Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 19 maja 2024, www.PRACA.BE)
Zanieczyszczenie powietrza w Brukseli skraca życie mieszkańców o nawet 5 lat!
Polska: 10 tysięcy nauczycieli straci pracę? To realny scenariusz
Polska: Kierowcy mogą powiedzieć „uff”. Jest decyzja w sprawie opłat od samochodów spalinowych
Hałas wokół lotniska w Brukseli niemal wrócił do poziomu sprzed pandemii
Polska: To będzie piekło. Zbliża się koszmarnie upalne lato
Wycieczka z Belgii do Paryża z polskim przewodnikiem, 28-30 czerwca 2024
Niemcy: Trwa śledztwo w sprawie prania pieniędzy przez prawicowego polityka
Polska: Więcej pieniędzy! To dobra wiadomość do wielu osób. Wzrosły progi dochodowe
Belgia: Wokół zakładu 3M dojdzie do „wymiany” 137 tys. ton gleby
Redakcja

Redakcja

3/4 belgijskich lokatorów marzy o zakupie własnego domu lub mieszkania

Około 73% osób, które mieszkają w wynajmowanych nieruchomościach, marzy o zakupie własnego mieszkania – wynika z sondażu przeprowadzonego na grupie 1,6 tys. belgijskich lokatorów przez organizację sektorową CBRE.

W ponad połowie przypadków (53%) główną przeszkodą jest zbyt wysoka kwota wymaganego kapitału własnego. „Dla wielu lokatorów problemem nie jest miesięczna rata kredytu, a stosunek wartości kredytu do wartości nieruchomości, na podstawie której ustanawiana jest wysokość kredytu i wkładu własnego. Spodziewamy się, że wraz ze wzrostem cen nieruchomości w dalszym ciągu będzie rosła liczba najemców” - przekazał Sébastien Verstraete z CBRE.

Po roku naznaczonym pandemią i licznymi obostrzeniami, najemcy coraz częściej są gotowi zapłacić dodatkowe pieniądze za przestrzeń na świeżym powietrzu, czyli ogród lub taras. Poza tym 1/3 respondentów przekazała, że ich obecne mieszkania nie są odpowiednie do pracy w trybie zdalnym. Kiedy zapytano ich przez ile dni w tygodniu chcieliby pracować z domu, 67% osób przekazało, że maksymalnie jeden lub dwa dni.


03.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Święconka: Jak poświęcić wielkanocne pokarmy w domu? - Wielka Sobota - 3 kwietnia 2021

Święcenie pokarmów w Wielką Sobotę to jeden z nieodłącznych elementów Wielkanocy, niestety w okresie pandemii koronawirusa kultywowanie tej tradycji, jak w latach ubiegłych, jest mocno utrudnione.

W rozporządzeniu Prymasa Poski czytamy, że tradycyjne błogosławieństwo pokarmów można zorganizować, ale jedynie przy kościołach, na otwartym terenie z zachowaniem norm sanitarnych zaleca, by uczestniczyli w nim jedynie pojedynczy przedstawiciele rodzin.

Arcybiskup Wojciech Polak namawia jednak do święcenia pokarmów w domach:
 "Bardzo zachęcam do tego, aby przed śniadaniem wielkanocnym w gronie rodzinnym uroczyście pobłogosławić pokarmy. Niech dokona tego ojciec rodziny lub inna osoba." - apeluje.


Błogosławieństwo stołu przed posiłkiem - instrukcja

Ojciec rodziny lub przewodniczący zapala świecę umieszczoną na stole i mówi: 

Chrystus zmartwychwstał. Alleluja.

Wszyscy odpowiadają:

Prawdziwie zmartwychwstał. Alleluja.
 


Następnie ktoś z uczestników odczytuje tekst Pisma Świętego.
 


1 Tes 5, 16-18: Zawsze się radujcie. 
Bracia i siostry, posłuchajcie słów świętego Pawła Apostoła do Tesaloniczan.
Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W Każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was.
 


Albo:
 


Mt 6, 31 ab.32b-33: Nie troszczcie się zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść?
Bracia i siostry, posłuchajmy słów Ewangelii według świętego Mateusza.
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie troszczcie się zbytnio i nie mówicie: co będziemy  jeść? co będziemy pić? Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane”.
 


Po odczytaniu tekstu, przewodniczący ceremonii mówi:

Módlmy się. Z radością wysławiamy Ciebie, Panie Jezu Chryste, który po swoim zmartwychwstaniu ukazałeś się uczniom przy łamaniu chleba. Bądź z nami, kiedy z wdzięcznością spożywać będziemy te dary, i jak dzisiaj w braciach przyjmujemy Ciebie w gościnę, przyjmij nas jako biesiadników w Twoim królestwie. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
 


Wszyscy: 

Amen.
 


Po posiłku ojciec rodziny lub przewodniczący ceremonii mówi: 

Uczniowie poznali Pana. Alleluja

Wszyscy: 

Przy łamaniu chleba. Alleluja.
 


Módlmy się:
 
Boże, źródło życia, napełnij nasze serca paschalną radością i podobnie jak dałeś nam pokarm pochodzący z ziemi, spraw, aby zawsze trwało w nas nowe życie, które wysłużył nam Chrystus przez swoją śmierć i zmartwychwstanie i w swoim miłosierdziu nam go udzielił. Który żyje i króluje na wieki wieków.
 


Wszyscy:
Amen



Wielkanoc 2021. Obostrzenia w kościołach

W Polsce w kościołach obowiązuje zakrywanie ust i nosa oraz limit osób przebywających podczas liturgii (1 osoba na 20 m2) przy zachowaniu odstępu nie mniejszego niż 1,5 m. Gdy modlitwa ma miejsce poza kościołem, na terenie przykościelnym, należy zakryć nos i usta, i zachować odstępy od innych wiernych min. 1,5 m.


02.04.2021 Niedziela.BE // bron: News4Media // foto: iStock

(kmb)

 

Belgia: Wtorek 30 marca najcieplejszym marcowym dniem w historii pomiarów! W weekend wielkanocny będzie chłodniej

W dniu 30 marca w stacji meteorologicznej w Ukkel (Region Stołeczny Brukseli) odnotowano temperaturę w wysokości 23,9 stopni Celsjusza. Tym samym ustanowiony został nowy rekord pogodowy.

Jest to najwyższa, marcowa temperatura w historii pomiarów, które zostały zapoczątkowane w Belgii w 1892 roku. W ten sposób pobity został rekord z 29 marca 1968 roku, czyli sprzed ponad 50 lat.

Piękna pogoda była rezultatem wysokiego ciśnienia atmosferycznego, które powstrzymywało opady deszczu i umożliwiało napływ gorącego powietrza z południa.

Środa również była bardzo ciepła, ale dziś nastąpiło ochłodzenie. W piątek będzie jeszcze chłodniej – maksymalna temperatura utrzyma się w graniach 9-12 stopni Celsjusza. Weekend wielkanocny będzie wyglądał podobnie.


02.04.2021 Niedziela.BE // foto: 30 marca. Villa Empain is certainly one of the most beautiful architectural masterpieces of Art Deco in Brussels, Belgium // fot. Rudy Mareel / Shutterstock.com

(kk)

  • Published in Pogoda
  • 0

W tym roku ceny żywności będą rosły w podobnym tempie jak wynagrodzenia. Wielkanocny koszyk nie będzie jednak znacząco droższy niż przed rokiem

Przerwane łańcuchy dostaw przed rokiem i zakupy „na zapas” spowodowały chwilowy brak niektórych produktów, a w niektórych wypadkach wzrost ich cen. Nie jest to jednak znacząca skala podwyżek. Przykładowo wielkanocny koszyk będzie kosztował mniej więcej tyle samo co w ubiegłym roku. Choć niektóre czynniki, takie jak ceny nawozów czy energii elektrycznej, mogą w kolejnych tygodniach podbijać ceny żywności, to dosyć mroźna w porównaniu z ostatnimi latami zima powinna działać na nie hamująco. Także wzrost wynagrodzeń będzie rekompensował zwyżki cen.

 Święta Wielkanocne zawsze są, jeżeli mogę tak określić, świętami drugiego wyboru, jednak początkują rok i powodują wzrost koniunktury – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dariusz Chołost, general manager w Food Research Institute. – W tamtym roku nasz koszyk wydatków wahał się od 200 do 500 zł. W tym roku wydamy tyle samo, a wręcz może i mniej, ponieważ przy obecnym lockdownie zmniejszy się liczba osób kupujących w sklepie, ale będziemy kupować jednorazowo więcej.

Według przewidywań banku BNP Paribas w tym roku ceny żywności będą wyższe o ok. 1,5 proc. niż przed rokiem. W ubiegłym roku Wielkanoc była o prawie 8 proc. droższa niż w 2019 roku. Tym razem tańsze będą jaja, wieprzowina i drób. Wędliny powinny pozostać na cenowym poziomie sprzed roku, droższe będą twarogi i sery (o ok. 2,5 proc.), a także mleko (o ok. 3,5 proc.). Mocno potanieją ziemniaki i cebula – odpowiednio o ok. 35 proc. i 19 proc., droższe natomiast będą marchew (o 3 proc.), jabłka (0,5 proc.) oraz owoce cytrusowe (ok. 3,5 proc.). Wyraźnie więcej będzie trzeba płacić za pieczywo (nawet o 7 proc.). Wypieki i owoce były najmocniej drożejącymi produktami już w ubiegłym roku.

W czasie pandemii był moment, kiedy łańcuchy dostaw żywności się zatrzymały, ale obecnie możemy mówić o stabilizacji. Oczywiście są też czynniki chwilowe na rynku, które częściowo wpływają na wzrost żywności, ale nie o 50 czy 60 proc. – mówi Dariusz Chołost. – Ceny w sklepach czy na targowiskach zawsze wzrastały o 2–3 proc. Było to uzależnione również od pogody.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w lutym 2021 roku produkty żywnościowe i napoje bezalkoholowe były droższe niż rok wcześniej o 0,6 proc., zaś samej żywności – o 0,1 proc. To niewiele, zważywszy na to, że jeszcze w pierwszej połowie 2020 roku żywność drożała zdecydowanie mocniej niż średnie ceny towarów i usług. Obecnie tempo to jest wyraźnie niższe: inflacja ogółem wyniosła w lutym 2021 roku 2,4 proc. Najmocniej podrożały wody mineralne i źródlane (o 7,6 proc.) oraz ryż (o 7,0 proc.). Wyraźnie widać także wzrost cen pieczywa (5,8 proc.) oraz mąki (4,5 proc.). Tańsze było natomiast mięso wieprzowe (o 12,4 proc.), drobiowe (o 0,5 proc.) czy warzywa ogółem (o 3,0 proc.).

Myślę, że w tym roku ceny żywności nie będą rosły, mieliśmy mroźną zimę, co jest też dosyć ważne pod względem rolnictwa, czyli producentów. Z pogodą mamy różnie, na pewno nas zaskoczy susza, ale wydaje mi się, że mroźna zima też wpłynie na to, że te ceny nie będą miały pretekstu do wzrostów. Rosną ceny zboża, co jest dosyć ciekawe, co może się odbić na branży spożywczej, ale nie możemy mówić o tym, że wszędzie będą podwyżki. Jeżeli ceny będą rosły, to będzie to na poziomie wzrostu naszych wynagrodzeń – podkreśla ekspert Food Research Institute.

Warto zaznaczyć, że przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 10 osób (to około jednej trzeciej wszystkich zatrudnionych w Polsce) było w lutym 2021 roku wyższe o 4,5 proc. niż w ostatnim przedpandemicznym miesiącu – lutym 2020 roku i wyniosło 5568,82 złotych brutto.

Jak wynika z badania Food Research Institute, w ciągu ostatnich 12 miesięcy dziewięć na 10 firm spożywczych odnotowało wzrost kosztów. W większości był on wyraźny lub bardzo wyraźny. Wynikał on przede wszystkim z ogólnego wzrostu kosztów produkcji w przemyśle, ale też kosztów dostosowania branży do reżimu sanitarnego.

Rolnictwo jest już coraz bardziej zorganizowane, koszty produkcji są mniej odczuwalne wśród rolników, a bardziej wśród przetwórców, ponieważ oni potrzebują najwięcej energii elektrycznej do przetworzenia produktów. Ale wydaje mi się, że jesteśmy też na etapie marketingu ekologicznego i firmy, które przetwarzają produkty, coraz bardziej komunikują już nie same produkty, ale to, że są coraz bardziej ekologiczne w produkcji czy opakowaniach – przekonuje Dariusz Chołost.

Z badania firm wynika także, że więcej niż co trzecia odnotowała wzrost przychodów w ujęciu rocznym. 21 proc. menedżerów wskazało na niższe przychody. Opłacalność produkcji poprawiła się w 37 proc. przedsiębiorstw.

 


02.04.2021 Niedziela.BE // bron: Newseria // foto: Shutterstock, Inc.

(kmb)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed