Mieszkanki Belgii o wiele częściej korzystają z długotrwałych zwolnień lekarskich niż mężczyźni - poinformował flamandzki dziennik ekonomiczny „De Tijd”.

Za długotrwałe zwolnienie lekarskie uznaje sią takie, które trwają co najmniej rok. W 2023 r. każdego dnia aż 5,9% zatrudnionych w Belgii kobiet korzystało z tego rodzaju zwolnienia. W 2021 r. było to jeszcze 4,67% kobiet - wynika z raportu firmy Attentia.

Analitycy tej firmy przeanalizowali dane od 225 pracodawców, zatrudniających prawie 120 tys. ludzi. Okazuje się, że mieszkanki Belgii są o wiele bardziej narażone na długotrwałą rezygnację z pracy z powodów zdrowotnych.

W przypadku mężczyzn pracujących w Belgii odsetek ten jest ponad dwukrotnie niższy. Z długotrwałych zwolnień lekarskich korzystało każdego dnia 2023 r. jedynie 2,65% mężczyzn zatrudnionych w Belgii.

Eksperci tłumaczą to tym, że pracujące kobiety częściej są przemęczone, bo oprócz pracy zawodowej spada na nie wiele innych obowiązków, związanych np. z prowadzeniem gospodarstwa domowego czy opieką nad dziećmi i seniorami. Także menopauza odgrywa tu pewną rolę.

08.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ubiegłym roku każdego dnia średnio 10% belgijskich pracowników przebywało na zwolnieniach lekarskich - wynika z analizy firmy Attentia.

Eksperci tej firmy przeanalizowali dane od 225 pracodawców, zatrudniających prawie 120 tys. ludzi. Zwolnienia lekarskie można podzielić na trzy kategorie: krótkie (do jednego miesiąca), średnio długie (od miesiąca do roku) i długie (ponad rok).

Liczba długich zwolnień lekarskich rośnie już od lat, poinformował flamandzki dziennik gospodarczy „De Tijd”. W 2023 r. każdego dnia na takim zwolnieniu przebywało w Belgii 3,76% pracowników. Dla porównania: w 2017 r. było to jeszcze tylko 2,74%.

Także odsetek pracowników na średnio długich zwolnieniach wzrasta, od 1,85% w 2017 r. do 2,45% w 2023 r. Wskaźniki zwolnień lekarskich długich i średnio długich były w ubiegły roku na rekordowym poziomie.

Każdego dnia 2023 r. około 3,53% belgijskich pracowników przebywało na krótkim zwolnieniu lekarskim. To również więcej niż w 2017 r. (3,22%), ale mniej niż w 2022 r.

Relatywnie najwięcej ludzi na zwolnieniach lekarskich było w 2023 r. w Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części kraju. W Regionie Stołecznym Brukseli ze zwolnień lekarskich korzystano najrzadziej.

05.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ubiegłym roku około 53% mieszkańców Belgii w wieku od 30 do 34 lat miało wyższe wykształcenie. To lepszy wynik niż w przypadku większości pozostałych państw UE.

W skali całej Unii Europejskiej wyższym wykształceniem mogło się pochwalić w 2023 r. niespełna 43% mieszkańców w wieku od 30 do 34 lat - poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat.

Odsetek młodych kobiet z wyższym wykształceniem jest w Unii Europejskiej wyższy niż w przypadku mężczyzn i podobnie jest w Belgii.

W 2023 r. wyższe wykształcenie miało w UE około 48% kobiet z przedziału wiekowego 30-34 lat. W Belgii było to prawie 61%. Wśród mężczyzn było to w całej UE około 37%, a w Belgii prawie 46%.

Odsetek młodych ludzi przedwcześnie kończących edukację, bez uzyskania nawet minimalnego przygotowania zawodowego, jest w Belgii niższy niż średnia dla całej UE. W 2023 r. wykształcenia uważanego za minimalne nie miało w Belgii 6,4% mieszkańców w wieku od 18 do 24 lat. W skali całej UE było to 9,6%.

Dane na temat wykształcenia mieszkańców Belgii Eurostat opublikował z okazji przejęcia przez ten kraj przewodnictwa w UE. Belgia stoi na czele UE od początku stycznia tego roku. Przewodnictwo w UE trwa pół roku.

04.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Od początku tego roku to Belgia sprawuje przewodnictwo w Unii Europejskiej. W jakim stanie jest gospodarka kraju, który przez najbliższe pół roku będzie kierować pracami UE?

Unijne biuro statystyczne Eurostat podało z okazji przejęcia przez Belgię przewodnictwa w UE kilka danych, dotyczących belgijskiej gospodarki.

Belgia to zamożny kraj, z wysokim dochodem na mieszkańca. PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca i przy uwzględnieniu różnic w sile nabywczej w poszczególnych krajach jest tu o jedną piątą wyższe niż średnia dla całej UE. W ubiegłym roku PKB na mieszkańca Belgii wyniosło około 47,4 tys. euro.

W ubiegłym roku Belgia, podobnie jak cała Unia, borykała się jednak z wysoką inflacją. Wyniosła ona w kraju ze stolicą w Brukseli aż 10,3% i była najwyższa od wielu lat. W skali całej UE było to 9,2%.

Dużym problemem Belgii jest wysokie zadłużenie. Dług publiczny jest tu na poziomie odpowiadającym 104,3% PKB. Średnia dla całej UE to 83,5% PKB. Deficyt budżetowy w 2023 r. wyniósł w Belgii 3,5%. W skali całej UE było to 3,3% - przypomniało biuro Eurostat.

05.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)