PortWatch, centralna platforma do zgłaszania podejrzanych zachowań w belgijskich portach, otrzymała 90 zgłoszeń w pierwszym roku działalności. Platforma została uruchomiona w celu zwiększenia świadomości, pod hasłem: „Widziałeś coś podejrzanego? Mów o tym głośno!”

Platforma PortWatch działa zaledwie od roku. Federalna minister sprawiedliwości, Annelies Verlinden, wzięła udział w konferencji prasowej w terminalu kontenerowym DP World w Doel w porcie Antwerpii, w poniedziałkowy poranek, 24 marca. Tam rozdano ulotki dotyczące nowej platformy.

PortWatch dostarcza policji cennych informacji, ale minister Verlinden chce, aby platforma stała się bardziej znana i dostępna. Strona internetowa portwatch.be jest teraz dostępna w trzech językach: angielskim, francuskim i holenderskim. Wkrótce zostaną dodane kolejne języki: niemiecki i hiszpański.

Celem jest zachęcenie większej liczby osób do zgłaszania podejrzanych działań – nie tylko pracowników portowych, ale także operatorów śródlądowych dróg wodnych, rybaków i pracowników biurowych w porcie.

Przykłady podejrzanych działań obejmują pojazdy lub statki zatrzymujące się w nietypowych miejscach oraz osoby badające kontenery lub statki. Zgłoszenia mogą być składane anonimowo. Spośród 90 otrzymanych zgłoszeń 77 było anonimowych.

Minister Verlinden podkreśla znaczenie anonimowości: „Czasami dochodzi do represji w ramach zorganizowanych grup przestępczych. Kryminaliści wyrównują rachunki. Gdybyśmy nie mogli zagwarantować anonimowości, osoby zgłaszające nie byłyby bezpieczne. Ale są — anonimowość jest bardzo rygorystyczna”.

25.03.2025 Niedziela.BE // fot. VanderWolf Images / Shutterstock.com

(kk)

Jak w poniedziałkowy poranek (24 marca) poinformowała strefa kryzysowa Dinaphi, w pożarze domu w Wellin, w belgijskiej prowincji Luksemburg, zginęła w nocy kobieta. Teraz policja podejrzewa podpalenie.

Pożar wybuchł w noc z niedzieli na poniedziałek (23-24 marca) w domu w Halma, w gminie Wellin. Pomimo interwencji kilku jednostek straży pożarnej z Dinaphi i strefy kryzysowej w Luksemburgu, w pożarze życie straciła kobieta.

Jak poinformował w poniedziałek rano, 23 marca, luksemburski prokurator, na miejscu pojawili się patolog i ekspert od pożarów, gdyż nie wykluczono żadnego ze scenariuszy, w tym podpalenia. Według burmistrza Wellin, Benoita Clossona, ranne zostały trzy inne osoby, w tym córka ofiary, którą w szoku przewieziono do szpitala. Starsza para z sąsiedniego domu również musiała zostać zabrana do szpitala z powodu wdychania szkodliwego dymu. Mężczyzna porusza się na wózku inwalidzkim i bez interwencji pobliskiego mieszkańca para mogłaby nie przeżyć.

Pożar dotknął blok kilku sąsiadujących domów. Trzy domy zostały całkowicie zniszczone, a dwa inne uszkodzone. Wstępne ustalenia sugerują, że płomienie rozprzestrzeniły się na sąsiednie domy przez konstrukcję dachu. Nie jest jasne dlaczego policja rozważa podpalenie. Trwa śledztwo w tej sprawie.

25.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W noc z poniedziałku na wtorek (24-25 marca) brukselska straż pożarna została wezwana do pożaru magazynu w Anderlechcie. Istniały obawy, że w płonącym budynku byli obecni nielegalni lokatorzy, jednak ostatecznie nikt nie został ranny.

W noc z poniedziałku na wtorek (24-25 marca), około godziny 02:00 w nocy zgłoszono pożar na Quai Fernand Demets w brukselskiej gminie Anderlecht. Pożar wybuchł w magazynie położonym obok kanału. „Dołożyliśmy wszelkich starań, aby zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na sąsiednie budynki” – powiedział rzecznik prasowy brukselskiej straży pożarnej, Walter Derieuw. „Palety i kawałki tektury zajęły się ogniem” - dodał.

Straż pożarna zmobilizowała trzy wozy dowodzenia, cztery wozy strażackie i trzy drabiny, aby ugasić pożar. Na miejsce przybył również Mobilny Zespół Reagowania Kryzysowego i karetka pogotowia.

Około godziny 04:00 pożar został opanowany i trwała wentylacja budynku. Sąsiedzi zostali wezwani do zamknięcia drzwi i okien oraz wyłączenia systemów wentylacyjnych. O godzinie 04:30 Derieuw potwierdził, że nie widać już dymu. Oczyszczanie przestrzeni prawdopodobnie potrwa długo ze względu na rozległe szkody spowodowane pożarem.

Pochodzenie pożaru nie zostało jeszcze ustalone. „Nie zgłoszono żadnych obrażeń. Na początku operacji zgłoszono obecność nielegalnych lokatorów, ale obawy te okazały się bezpodstawne” – dodał.

25.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Z powodu strajku generalnego odbywającego się w całej Belgii, w dniu 31 marca nie odleci żaden lot pasażerski z lotniska w Brukseli. Operator lotniska ogłosił, że utrudnienia dotkną również przylatujące loty.

Żaden z prawie 250 zaplanowanych lotów pasażerskich nie wystartuje z lotniska w Brukseli w dniu 31 marca. Loty przylatujące również ulegną zakłóceniom.

Port lotniczy Bruksela spodziewa się, że tak jak w przeszłości, wielu pracowników ochrony i obsługi bagażu przyłączy się do strajku generalnego. „Aby zagwarantować bezpieczeństwo pasażerów i personelu oraz uniknąć długich kolejek, w dniu 31 marca nie będzie odlatujących samolotów pasażerskich na brukselskim lotnisku” - informuje port lotniczy Bruksela.

Linie lotnicze poinformują pasażerów o odwołaniu lotów. Port lotniczy Bruksela prosi pasażerów, aby nie przyjeżdżali na lotnisko. „Przepraszamy za niedogodności, jakie pasażerowie odczuli w związku ze strajkiem” – poinformowali przedstawiciele lotniska.

30.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)