Strefa policyjna Bruksela/Ixelles ukarała grzywną kilka osób za nielegalne wyrzucanie odpadów domowych i dużych przedmiotów. Sprawców zidentyfikowano po przeszukaniu worków ze śmieciami przez funkcjonariuszy.

Nielegalne składowanie odpadów od dawna stanowi problem w Regionie Stołecznym Brukseli. Aby rozwiązać ten problem, sześć stref policyjnych miasta organizuje ukierunkowane kontrole na najbardziej dotkniętych obszarach.

Strefa policyjna Bruksela/Ixelles zorganizowała w niedzielę, 9 marca, akcję sprzątania, której celem było zwalczanie nielegalnego wysypywania śmieci w północnej części regionu. Akcja została przeprowadzona we współpracy z Miastem Bruksela. Funkcjonariusze odkryli różne przedmioty na Chaussée Romaine, w Cité Modèle w Laeken, na Avenue des Citronniers i Rue Reper-Vreven – wszystkie zlokalizowane w pobliżu północnej granicy z Flandrią.

„W wielu przypadkach wyrzucano białe worki na śmieci na odpady domowe, do których nie wolno wrzucać worków w innych kolorach, ale znaleziono także poduszki na siedzenia, toaletę i szafkę” – poinformowała policja. Torby zostały przeszukane i w niektórych przypadkach policja była w stanie zidentyfikować podejrzanych o nielegalne wyrzucanie śmieci. Sprawcom wymierzono grzywny administracyjne o łącznej wartości 3400 euro. Gmina może nakładać te grzywny za naruszenia swoich przepisów miejskich w celu odstraszania od różnych rodzajów uciążliwości publicznych.

Radny miasta Brukseli ds. czystości publicznej, Anas Ben Abdelmoumen, (PS) świętował sukces współpracy pomiędzy służbami miejskimi a lokalną policją. „Będziemy nadal koncentrować się na tych działaniach, ponieważ pozwalają nam one jeszcze skuteczniej identyfikować i karać grzywnami osoby odpowiedzialne za nielegalne wysypiska śmieci. Ci, którzy zanieczyszczają nasze piękne miasto, muszą ponieść konsekwencje. Bruksela nie jest śmietnikiem” - powiedział radny.

Dodatkowe środki są planowane w niedalekiej przyszłości, podczas gdy Ben Abdelmoumen chce również wdrożyć inteligentne kamery, aby rozwiązać ten problem.Władze Brukseli nakładają karę za nielegalne składowanie odpadów w wysokości 500 euro/m3, ale kwota ta może wzrosnąć do 1000 euro/m3.

Abdelmoumen niedawno potwierdził, że miasto Bruksela wystawiło 4800 grzywien o wartości ponad 500 tys. euro za nielegalne wysypywanie śmieci w 2024 roku. 1520 z tych grzywien trafiło do osób, które nie mieszkają w gminie Bruksela, co stanowi prawie 1/3 grzywien. W 857 przypadkach osoby wyrzucające śmieci pochodziły spoza regionu.

Brukselska agencja ds. odpadów Brussels Cleanliness oferuje również mobilną usługę „Recyparks” obejmującą zbiórkę wielkogabarytowych przedmiotów, przedmiotów i odpadów. Jest to kolejny środek podejmowany w całym regionie w celu zwalczania nielegalnego składowania odpadów wielkogabarytowych.

14.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Jak poinformowała brukselska straż pożarna, we wtorek (11 marca) w magazynie w brukselskiej gminie Molenbeek-Saint-Jean wybuchł pożar.

Brukselska straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policyjny oddział z Brukseli Zachodniej zostały wezwane do pożaru w magazynie (w którym przechowywano głównie meble). Informację tę potwierdził rzecznik prasowy straży pożarnej, Walter Derieuw.

„Po przybyciu straży na miejsce pożar był już w pełni rozwinięty. Poskutkowało to natychmiastowym zwiększeniem liczby rozmieszczonych zasobów” - poinformował Derieuw.

Dziedziniec jest całkowicie otoczony domami, między Rue des Quatre-Vents, Rue Delaunoy, Rue Vanderdussen i Rue de Courtrai. Straż pożarna miała więc trudności z dotarciem do magazynu, aby ugasić pożar. „Dzięki naszej szybkiej i masowej interwencji udało się uniknąć rozprzestrzenienia się pożaru na okoliczne domy” - dodał rzecznik prasowy straży pożarnej.

Około godziny 12:30 pożar udało się opanować, jednak około godziny 15:00 strażacy wciąż gasili ostatnie płomienie i usuwali gruzy. Nikt nie został ranny, jednak sam magazyn jest całkowicie zniszczony i częściowo zawalony.

Dokładna przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana.

12.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Pomimo planów Berlina, by wzmocnić krajowe siły zbrojne, Bundeswehra wciąż nie jest w stanie zlikwidować braków kadrowych – wynika z najnowszego raportu. Komisarz obrony, Eva Högl, wezwała do nowego i ulepszonego modelu poboru żołnierzy.

Oficjalny raport na temat stanu niemieckiej armii ukazał we wtorek, 11 marca, dość pesymistyczny obraz: pod koniec 2024 roku aż 28% stanowisk wśród niższych rangą żołnierzy pozostawało nieobsadzonych.

Jak podano w dokumencie, liczby te były nieco wyższe na wyższych szczeblach służby, ale w Bundeswehrze nadal brakowało prawie 20% wymaganej liczby oficerów.

„Jednocześnie Bundeswehra wciąż się starzeje” – powiedziała komisarz obrony, Eva Högl. „Podczas gdy średni wiek wynosił 32,4 lata pod koniec 2019 roku, wzrósł do 34 lat pod koniec 2024 roku”.

12.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Prokuratura w Charleroi potwierdziła we wtorek wszczęcie śledztwa w sprawie licznych strzelanin, w tym incydentu, do którego doszło w poniedziałkowy wieczór (10 marca) na Avenue de la Gare w Marchienne-au-Pont (Charleroi), kiedy to podejrzany postrzelił mężczyznę.

Władze sądowe potwierdziły, że prowadzone jest również śledztwo w sprawie wcześniejszych incydentów z użyciem broni palnej. Prokurator z Charleroi poinformował, że poniedziałkowy atak na Avenue de la Gare w Marchienne-au-Pont jest powiązany z wcześniejszymi wydarzeniami.

Wstępne ustalenia wskazują, że poniedziałkowy atak mógł być odwetem powiązanym z przestępczością narkotykową. Ofiara została postrzelona, a także uderzona kamieniem brukowym w czoło. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia i nadal przebywa na wolności. Na szczęście, obrażenia ofiary nie zagrażają jej życiu.

Prokurator z Charleroi potwierdził, że atak w Marchienne-au-Pont nie był odosobnionym incydentem. „W ostatnich miesiącach w Charleroi doszło do kilku strzelanin powiązanych z przestępstwami narkotykowymi” – powiedział prokurator. „Władze sądowe i policja są zaniepokojone eskalacją przemocy i będą musiały przeznaczyć odpowiednie zasoby, aby się uporać z tym problemem”.

12.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)