Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Jazz
Belgia: Dziś nawet 27 stopni Celsjusza!
Niemcy: Obywatele Chin aresztowani pod zarzutem szpiegostwa
Polska: Termin mija o północy. Ostatnia szansa na złożenie PIT-a
Belgia: 53-latek przemycał 1,8 kg kokainy w... żołądku!
Polska: Mamy coraz mniej osób do pracy. Za to szybko przybywa emerytów
Belgia: Rower w leasingu? To coraz częstsze
Belgia: Ministerstwo Finansów zignoruje pierwszy błąd podatnika
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 30 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Pociągi między Ottignies i Brukselą-Schuman zawieszone do 5 maja
Redakcja

Redakcja

Praca/Kariera: Sztuczna inteligencja pomoże znaleźć idealnego pracownika. Przyspiesza też proces rekrutacji z kilku tygodni do 24 godzin

Sztuczna inteligencja i algorytm oparty na uczeniu maszynowym dopasuje pracowników do zleceń nie tylko na podstawie kompetencji i doświadczenia, lecz także zmiennych psychometrycznych. Polski start-up opracował innowacyjną technologię, która pozwoli znaleźć idealnego pracownika, a cały proces rekrutacji skraca z kilku tygodni do 24 godzin. – Analiza danych przez sztuczną inteligencję pozwoli na zbudowanie algorytmu rekomendacji pracowników i docelowo dopasowania pracowników do zleceń – tłumaczy Filip Sobel, założyciel Staffly.

– Budujemy algorytm we współpracy z zespołem psychologów, którzy przygotowują kilka różnego rodzaju testów, udostępnionych na platformie dla pracownika. Będą one tworzyć algorytm napędzany sztuczną inteligencją i machine learningiem. Analiza tych wszystkich danych pozwoli na zbudowanie algorytmu rekomendacji pracowników i docelowo matchmakingu pracowników do zleceń – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Filip Sobel, założyciel Staffly.

Personel HR musi wybierać odpowiednie osoby z dużej puli kandydatów. Dzięki sztucznej inteligencji cały proces można podzielić automatycznie na kilka etapów. Rekruterzy mogą gromadzić więcej danych o każdym kandydacie, a tym samym skuteczniej ich oceniać. Technologie sztucznej inteligencji umożliwiają stworzenie ujednoliconych profili z ogromnych, nieustrukturyzowanych zestawów danych, dopasowując zestawy umiejętności wymagane na danym stanowisku do profili zawodowych kandydatów. Rozwiązanie polskiego start-upu idzie jednak o krok dalej.

Na rynku nie brakuje firm rekrutacyjnych, które stosują SI. Część z nich wykorzystuje np. czat w języku naturalnym, aby anonimowo łączyć osoby poszukujące pracy z nowymi możliwościami. Platforma porównuje historię kariery, umiejętności i preferencje użytkownika z odpowiednimi ofertami pracy. Inne stawiają na chatbot czy wirtualnych asystentów do rekrutacji. Chociaż pomaga to skrócić czas potrzebny do znalezienia pracownika, nie zagwarantuje, że będzie on faktycznie pasował do danej firmy.

– Nasza przewaga konkurencyjna polega na tym, że pracownik będzie dopasowany nie tylko pod kątem deklarowanych umiejętności czy doświadczenia. Na naszej platformie będzie miał do wypełnienia kilka różnych rodzajów testów, które pozwolą ocenić jego czynniki psychometryczne, takie jak np. deklaratywna sumienność, dokładność, ale także czynniki behawioralne, czyli np. czas spędzony na stronie, dokładność czy czas wypełniania pytań. To wszystko pozwoli na zbudowanie profilu pracownika, który będzie jak najlepiej dopasowany do pracy, którą nasz system będzie mu proponował – wskazuje założyciel Staffly.

Badanie InterviewMe w 2019 roku pokazało, że ok. 35 proc. rekruterów przeprowadza ponad 100 rekrutacji rocznie. Każda z nich trwa nawet kilka tygodni. Jeszcze trudniej znaleźć odpowiedniego kandydata do pracy tymczasowej. McKinsey podaje, że nawet 20–30 proc. populacji w wieku produkcyjnym wykonuje pracę niezależną. Raport EY Global Contingent Workforce Study określa takich pracowników mianem ,,giggersów” – to zazwyczaj młode osoby, znające kilka języków, bardzo mobilne, których dochody bazują na kilku źródłach.

Założyciel Staffly wskazuje, że research rynku pokazał, że w segmencie pracy tymczasowej istnieje olbrzymi problem z pojawianiem się pracowników w wyznaczonym miejscu na ustalone rozpoczęcie pracy. Często także pracownik po jednym dniu rezygnuje z pracy. Algorytm opracowany przez Staffly pozwala przewidzieć, który pracownik ma szanse na dłużej zostać w firmie.

– W standardowych agencjach pracy proces rekrutacji od momentu zgłoszenia zapotrzebowania do momentu postawienia pracownika pod drzwi firmy trwa nawet dwa do trzech tygodni. My umożliwiamy znalezienie idealnego kandydata lub zlecenia nawet tego samego dnia. Dzięki Staffly nawet w 24 godziny będzie możliwe znalezienie idealnego pracownika – zapewnia Filip Sobel. – Automatyzujemy i przyspieszamy tego rodzaju działania w takich segmentach jak np. produkcja, administracja, gastronomia, różnego rodzaju retail, sprzedaż, sieci handlowe.

 


08.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc. // mówi: Filip Sobel, założyciel, Staffly // tagi: rekrutacja, sztuczna inteligencja w procesie rekrutacji, machine learning, badanie zmiennych psychometrycznych kandydatów do pracy, Staffly, niedziela.be

(new seria / kmb)

 

Polska: Nowe zasady bezpieczeństwa, ale nadal w reżimie sanitarnym. Zmiany od 12 lutego

W ramach określonego reżimu sanitarnego otwieramy hotele, stoki, kina, teatry, baseny. Nowe zasady będą obowiązywały na razie przez dwa tygodnie. Chcemy powoli i ostrożnie wracać do normalności, stale jednak przypominając, że pandemia trwa. Każdego dnia do szpitali trafiają nowi chorzy, niektórzy przegrywają walkę z wirusem. Pamiętajmy zatem o zasadach bezpieczeństwa i higieny. Miejmy zdrowie nasze, ale też innych zawsze na pierwszym miejscu.

Wprowadzamy nowe, łagodniejsze zasady bezpieczeństwa. Wsłuchujemy się w głosy przedsiębiorców, ale też jesteśmy w stałym kontakcie z medykami. Ponieważ liczba zajętych łóżek i respiratorów jest teraz na stabilnym poziomie, chcemy wracać do normalności. Robimy to z dużą ostrożnością. Wirus wciąż jest groźny – każdego dnia do szpitali trafiają kolejne osoby z Covid-19. Chcemy uniknąć nowej fali zachorowań. Nadmierne poluzowanie zasad mogłoby doprowadzić do ponownego, dużego wzrostu liczby pacjentów. Dla niektórych Covid-19 jest chorobą śmiertelną. Dlatego otwieramy niektóre placówki, ale w ścisłym reżimie sanitarnym. 

Nowe zasady. Nadal w reżimie sanitarnym

Luzujemy obostrzenia, ale na razie wprowadzamy łagodniejsze rozwiązania warunkowo – na dwa tygodnie. Najważniejsze dla nas są zdrowie i życie Polaków. Dlatego nadal – to bardzo ważne - obowiązują nas wszystkich zasady bezpieczeństwa.

NOWE OBOSTRZENIA - OD 12 LUTEGO DO 26 LUTEGO

  • Wdrożone warunkowo na dwa tygodnie
  • Nadal obowiązuje reżim sanitarny
  1. Hotele  – dostępne dla wszystkich przy zachowaniu reżimu sanitarnego (50% dostępnych pokoi, posiłki serwowane tylko do pokoi, na życzenie gości. Restauracje hotelowe – zamknięte).
  2. Kina, teatry, opery i filharmonie ponownie otwarte – podczas wydarzeń kulturalnych zajętych może być maksymalnie 50% miejsc siedzących. Obowiązują maseczki. Zakaz konsumpcji.
  3. Otwarte baseny. UWAGA! Aquaparki nadal będą nieczynne.
  4. Stoki otwarte.
  5. Otwarte boiska zewnętrzne, korty itp. – wznowiony amatorski sport na świeżym powietrzu.
  6. Siłownie dalej zamknięte.
  7. Restauracje – tak jak do tej pory – będą mogły wydawać posiłki na wynos i w dowozie.
     

Bezpieczeństwo nadal najważniejsze

Koronawirus zaatakował ludzkie zdrowie, ale też i gospodarkę wielu państw na całym świecie. Zależy nam na ochronie życia Polaków. Pamiętamy też o potrzebujących teraz wsparcia przedsiębiorcach. Chcemy wrócić do czasów sprzed pandemii, ale każdy krok należy stawiać rozważnie. Stale przypominamy zatem, to bardzo ważne, że wiele zależy od nas samych. Wirus wciąż jest groźny. Możemy starać się go uniknąć myjące regularnie ręce, zachowując dystans, nosząc maseczki. Także zimą regularnie wietrzmy mieszkania. Te proste czynności mają duże znaczenie.

Największe nadzieje na pokonanie pandemii daje szczepionka przeciwko Covid-19. Od 27 grudnia 2020 r. w ponad 5 tys. polskich punktach przeprowadzono ok. 1,5 mln szczepień. Najpierw szczepionki podawane są osobom z ośrodków zdrowia, tym, którzy są najbardziej narażeni na zachorowanie. Szczepimy także seniorów, a w przyszłym tygodniu zaczniemy podawać szczepionki nauczycielom. Na efekty szczepień trzeba jeszcze trochę poczekać, jesteśmy nadal na początku tego procesu. Dlatego teraz – dbajmy o siebie i innych.

 


08.02.2021 Niedziela.BE // źródło:Rządowa strona gov.pl // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

 

4000 flamandzkich farmaceutów szkoli się, aby dołączyć do kampanii szczepień przeciwko COVID-19

Obecnie 4000 farmaceutów szkoli się we Flandrii, aby móc podawać szczepionki.

Po uzyskaniu świadectwa szczepień będą mogli pomagać w ośrodkach szczepień, w których brakuje personelu pielęgniarskiego do szczepienia ludzi z koronawirusem.

Oprócz tego, po przeszkoleniu, będą również mogli pomagać w innych kampaniach szczepień, takich jak coroczna kampania szczepień przeciw grypie.


07.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

Polska, Białystok: 10 najlepszych pomysłów naukowców będzie miało szansę na komercjalizację

Wprowadzenie na rynek dziesięciu najlepszych pomysłów naukowych z białostockich uczelni, ich komercjalizacja ma być jednym z najważniejszych efektów projektu, który zrealizuje Politechnika Białostocka. Zarząd województwa podlaskiego przyznał w czwartek na ten cel 2,5 mln zł z UE.

To środki z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego (RPOWP) 2014-2020.

Politechnika wspólnie z jej Instytutem Innowacji i Technologii będą realizować ten projekt we współpracy z Uniwersytetem Medycznym w Białymstoku (UMB), Uniwersytetem w Białymstoku (UwB), Białostockim Parkiem Naukowo-Technologicznym, Centrum Promocji Innowacji i Rozwoju (Klastra Obróbki Metali) i Fundacją Regionalny Ekosystem Innowacji.

Rzeczniczka Politechniki Białostockiej Aleksandra Toczydłowska poinformowała PAP, że wśród potencjału naukowo-badawczego trzech białostockich uczelni, zatrudnieni w projekcie specjaliści - brokerzy innowacji - wybiorą i ocenią 20 najlepszych pomysłów, które można wdrożyć, skomercjalizować. 10 z nich będzie realizowanych, ma dostać dofinansowanie.

Urząd marszałkowski zaznaczył, że pomysły wskazane do komercjalizacji w projekcie, muszą być z dziedzin, które w strategii rozwoju regionu są tak zwanymi inteligentnymi specjalizacjami województwa, priorytetowymi, najmocniejszymi dziedzinami, istotnymi w rozwoju regionu. Przypomniał, że to m.in. przemysł metalowo-maszynowy, rolno-spożywczy, medycyna, ekoinnowacje.

Ma także powstać narzędzie internetowe, platforma, która będzie bazą danych o możliwościach, potencjale naukowym i badawczym uczelni. Chodzi o to, by zainteresowani współpracą - zarówno firmy, jak i naukowcy - mogli łatwiej szukać potrzebnych im informacji, baz danych i partnerów do współpracy. Przewidziane są także spotkania z udziałem naukowców, firm i podmiotów potencjalnie zainteresowanych finansowym udziałem w takich komercyjnych przedsięwzięciach. Jeśli bezpośrednie spotkania z powodu pandemii koronawirusa nie będą możliwe, mają się odbywać w formule on-line - poinformowała Politechnika Białostocka.

Urząd marszałkowski w Białymstoku tłumaczy, że efektem projektu ma być cały system wiążący uczelnie, firmy, inne podmioty, instytucje otoczenia biznesu w działaniu na rzecz podnoszenia konkurencyjności firm w regionie, większe wykorzystywanie prac badawczo-rozwojowych, przeanalizowanie co temu przeszkadza, wskazanie barier.

"Aby zdobyć dobrą pozycję na rynku, trzeba być konkurencyjnym, czyli mieć nowocześniejsze technologie, lepsze produkty, po prostu wyprzedzać innych. Można to osiągnąć prowadząc działania badawczo-rozwojowe. Tylko tak można wypracować nowatorskie rozwiązania" - podkreśla w informacji przesłanej przez urząd marszałkowski marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki. W jego ocenie w regionie jest potencjał zarówno firm, jak i naukowców, trzeba go bardziej wykorzystać.

W ramach projektu mają być wypracowane i wskazane rekomendacje, by ta współpraca była bardziej efektywna. Realizacja projektu ma potrwać rok.


08.02.2021 Niedziela.BE // źródło: Nauka w Polsce www.naukawpolsce.pap.pl // autor: Izabela Próchnicka // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

 

 

Subscribe to this RSS feed