Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Coraz więcej problemów z sortowaniem śmieci
Belgia: Obraz Rubensa znaleziony w Paryżu!
Brukselska Korporacja Mieszkaniowa pozywa region na kwotę 66,5 mln euro
Belgia: Punktualność pociągów najwyższa od 4 lat!
Belgia: Ceny domów w Ardenach coraz wyższe
Belgia, praca: Spadek bezrobocia w Brukseli!
Belgia, Flandria: „Większość ludzi jest uczciwa”. To popularna opinia?
Słowo dnia: Somberheid
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota,13 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Ponad 9 mln wykroczeń drogowych w 2024 roku. „Rekord”
Redakcja

Redakcja

Belgia: Wkrótce początek procesu w sprawie „zabójczego tiramisu”

Za miesiąc w Tongeren rozpocznie się proces mężczyzny oskarżonego o otrucie żony poprzez dodatnie do tiramisu śmiertelnej dawki środków nasennych – poinformował portal vrt.be.

Oskarżonym jest pięćdziesięciokilkuletni mieszkaniec Alken. Do zdarzenia doszło sześć lat temu, ale proces w tej sprawie rozpocznie się dopiero teraz. Oskarżony jest obecnie objęty dozorem elektronicznym.

Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Co ciekawe, również rodzina zmarłej kobiety uważa, że oskarżony jest niewinny. Oskarżony został poddany badaniu na wykrywaczu kłamstw. Wykazało ono, że oskarżony kłamie, zaprzeczając, że nie przyczynił się do śmierci żony.

Według prokuratury oskarżony miał motyw, by dopuścić się morderstwa, gdyż w okresie, gdy do niego doszło, miał kochankę. Ze względu na nietypową śmierć (zatrucie się tabletkami na sen w tiramisu) belgijskie media nazywają tę sprawę „mordem tiramisu”.

Początek procesu zaplanowano na 18 lutego. Potrwa on do co najmniej 23 lutego, czytamy w portalu vrt.be.

18.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Kościół zamyka się w kwestii pedofilii. Prokuratura musi prosić o pomoc Watykan

Władze kościelne wydały specjalną instrukcję, według której państwowa Komisja ds. Pedofilii nie dostanie od polskich biskupów dokumentów dotyczących wykorzystywania małoletnich przez duchownych. Tak samo ma być, gdy o akta poprosi prokuratura.

W czerwcu 2021 roku polski episkopat przedstawił raport dotyczący pedofilii w Kościele. „Od połowy 2018 r. do końca 2020 r. dokonano 300 zgłoszeń wykorzystania seksualnego osób małoletnich w diecezjach oraz 68 w zakonach. 173 osoby (47 proc.) miało poniżej 15 roku życia i niemal tyle samo osób – 174 (47,3 proc.) – powyżej 15 roku życia. W obydwu grupach wiekowych udział chłopców i dziewcząt był taki sam (po 50 proc.). 21 zgłoszeń (5,7 proc.) nie zawiera informacji na temat wieku: 8 dotyczących wykorzystywania dziewcząt, 13 – chłopców” – podało Biuro Delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, a to oznacza, że w sumie było 368 zgłoszeń.

Wielu komentatorów podkreślało wówczas, że może to być przełomowy krok Kościoła i znak, że hierarchowie otwierają się na współpracę z organami państwowymi. Chodziło o prokuraturę czy państwową Komisję ds. Pedofilii. Teraz jednak okazuje się, że sytuacja się zmienia. Jak informuje „Rzeczpospolita”, nuncjusz apostolski, abp Salvatore Pennacchio, rozesłał do wszystkich diecezji i kurii zakonnych w Polsce wewnętrzną instrukcję. Wskazuje ona, że akta postępowań kanonicznych wobec duchownych nie mogą być nikomu przekazywane.

Mają trafić do Watykanu, a polskie sądy i prokuratury muszą prosić o dostęp do dokumentów, korzystając ze skomplikowanej i długotrwałej procedury międzynarodowej pomocy prawnej. „Podobną informację – ale dotycząca tylko współpracy w tym zakresie z państwową Komisją-przekazał w miniony piątek jej szefowi, prof. Błażejowi Kmieciakowi, abp Wojciech Polak – delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży” – podaje dziennik.

Episkopat wydał w tej materii specjalny komunikat. Czytamy w nim, że sprawy dotyczące wykorzystywania małoletnich są w Kościele katolickim zarezerwowane wyłącznie dla jurysdykcji watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary. Dlatego właśnie udostępnienie akt procesowych powinno odbywać się drogą dyplomatyczną. „Mamy więc w tej sprawie do czynienia z relacją między rządem Polski a władzami Stolicy Apostolskiej, a nie między Państwową Komisją a Kościołem w Polsce” – podaje KEP i wyjaśnia: „Jeśli natomiast chodzi o współpracę między Konferencją Episkopatu Polski a Państwową Komisją, Ksiądz Prymas wskazał przykłady możliwej współpracy na dwóch płaszczyznach. Pierwsza dotyczy współpracy w badaniach statystycznych, po wcześniejszym ustaleniu z Instytutem Statystki Kościoła Katolickiego SAC jej zasad”.

Drugą płaszczyzną jest współpraca kościelnego Centrum Ochrony Dziecka przy projektach dotyczących ochronie dzieci. Takie zajęcia mogą być prowadzone w szkołach i placówkach opiekuńczych. „Może to słabo wyglądać, bo z jednej strony papież Franciszek mówi o potrzebie współpracy, my zapewniamy o swojej gotowości do współpracy, a z drugiej strony Kuria Rzymska niejako wiąże nam ręce. Krytyka spada na nasze głowy, bo zarzuca się nam, że coś ukrywamy. Wydawało się, że zniesienie sekretu papieskiego usprawni pewne procedury, a okazuje się, że będzie po staremu” – „Rzeczpospolita” cytuje jednego z kościelnych hierarchów.  

18.02.2022 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. iStock

(es)

 

  • Published in Polska
  • 0

Koronawirus w Belgii: W dalszym ciągu rośnie liczba zakażeń

Liczba nowych zakażeń koronawirusem w dalszym ciągu gwałtownie rośnie i nadal utrzymuje się powyżej 20 tys. Co więcej, odnotowano także wzrost liczby hospitalizacji – wynika z najnowszych, opublikowanych we wtorek (18 stycznia), danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 8 do 14 stycznia Covid-19 diagnozowano u średnio 26 908 pacjentów dziennie, co w porównaniu z poprzednim tygodniem oznacza wzrost o 33%. Od początku wybuchu epidemii, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 2 484 027 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni zarejestrowano średnio 2 868 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co także oznacza dalszy wzrost. Jednocześnie dotychczas wyzdrowiało 1 971 152 zakażonych Covid-19 mieszkańców Belgii.

Średnia, dzienna liczba wykonywanych testów wzrosła o 10%, do około 87 026,4. Odnotowano także 33-procentowy wzrost pozytywnych wyników testów, co oznacza, że obecnie 1 na 3 wykonanych testów ma wynik pozytywny.

Wzrost liczby zakażeń jest także odzwierciedlony w liczbie hospitalizacji: w okresie 11 do 17 stycznia do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 205 pacjentów z Covid-19 dziennie, co oznacza wzrost o 13% w porównaniu z poprzednim tygodniem. W poniedziałek, 17 stycznia, w szpitalach przebywało łącznie 2 323 pacjentów z koronawirusem (o 145 więcej niż w niedzielę), w tym 396 pacjentów na oddziałach intensywnej terapii (+5). Z respiratorów korzystało 217 osób (-4). Z danych Sciensano wynika, że ryzyko hospitalizacji jest ośmiokrotnie niższe w przypadku zaszczepionych osób.

Jest też dobra wiadomość: w dalszym ciągu spada liczba koronawirusowych zgonów. W okresie od 8 do 14 stycznia odnotowywano średnio 21 śmiertelnych przypadków Covid-19 dziennie, co oznacza 14-procentowy spadek. Od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło łącznie 28 661 mieszkańców Belgii. Z powodu szczepionki liczba zgonów jest znacznie niższa – w czasie drugiej fali pandemii dziennie odnotowywano ponad 200 zgonów.

Współczynnik reprodukcji wirusa nieznacznie wzrósł i wynosi obecnie 1,10. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,00, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

18.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Bezrobocie w Belgii wyższe niż w Polsce i Niemczech, ale niższe niż we Francji

W listopadzie ubiegłego roku stopa bezrobocia w Belgii wynosiła 5,9% - wynika z danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju OECD.

Państwami OECD z najniższym bezrobociem były w listopadzie 2021 r. Czechy (2,2%) i Holandia (2,7%). OECD to organizacja zrzeszająca 38 wysoko rozwiniętych i demokratycznych państw.

Wśród państw OECD z niskim bezrobociem znalazły się też Japonia (2,8%), Polska (3%), Korea Południowa (3,1%), Niemcy (3,2%) oraz Meksyk i Węgry (po 3,8%). Z kolei najwięcej ludzi bezskutecznie szukających pracy było w listopadzie w Hiszpanii (14,1%), Grecji (13,4%), Kolumbii (12,5%), Turcji (11,2%) i Włoszech (9,2%).

W skali całej OECD stopa bezrobocia wyniosła w listopadzie 2021 r. 5,7%. To dużo mniej niż na początku pandemii. W kwietniu 2020 r. stopa bezrobocia w OECD wyniosła aż 14,7%. Wiązało się to głównie z dużą liczbą tzw. czasowo bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, czytamy w portalu nu.nl.

18.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

 

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed