Do dramatu doszło w sobotę 23 stycznia w belgijskiej miejscowości Lanaken niedaleko granicy z Holandią.

Para znała się 20 lat, a od 11 lat była małżeństwem, opisuje portal www.1limburg.nl. 54-letni Holender z Heerlen oraz jego żona z Polski w mieszkaniu przy ul. Bodestraat w belgijskim Lanaken mieszkali dopiero od niedawna.

W sobotę rano kobieta zadzwoniła na policję, a kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, w kuchni natrafili na zwłoki mężczyzny. Leżał on w kałuży krwi, a według mediów zginął on w wyniku ciosów zadanych mu nożem.

Za główną podejrzana uznano żonę zabitego i Polka została zatrzymana przez policję. Kobieta jednak zaprzecza, by miała coś wspólnego ze śmiercią męża, informuje flamandzki dziennik „Het Belang van Limburg”.

26.01.2016 ŁK Niedziela.BE

Zapraszamy na karnawałowe PRL PARTY (plus nocleg, TAK, party z noclegiem) w Comblain-la-Tour w najbliższy weekend 30-31 stycznia.

Śpieszcie się z rezerwacją. Ilość miejsc ograniczona.
Wszelkie informacje i rezerwacja pod numerami tel.:

Sławek +32-487-330-136,

Agnieszka +32-489-241-102,

Dorota +32-485-269-765.

BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Belgii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Fotki mile widziane.

Niedziela.BE, opublikowane w portalu 25-01-2016

W poniedziałkowe popołudnie wyłowiono z Mozy ciało 12-letniego Antoine Chabota. Akcja poszukiwawcza trwała dwa dni.

Do dramatu doszło w sobotnie popołudnie w gminie Tihange (prowincja Liège). Antoine bawił się w lesie wraz z innymi dziećmi z chrześcijańskiej organizacji młodzieżowej Le Patro. Dzieci bawiły się niedaleko brzegu L’homme sauvage, z pozoru niewielkiego, niegroźnego strumyka.

W pewnym momencie poziom wody w strumyczku gwałtownie się podniósł. Rwąca woda porwała 12-latka, a 22-letnia opiekunka Edwige Wiliquet rzuciła mu się z pomocą. Kiedy na miejsce dramatu przybyły służby ratunkowe, obie osoby uznano za zaginione.

Po dwóch godzinach poszukiwań natrafiono na 22-latkę. Znajdowała się około 800 metrów od miejsca, gdzie porwała ją woda. Kobieta przeżyła.

12-latek miał niestety mniej szczęścia. Dziennik „Het Nieuwsblad” opisuje, że woda porwała Antoine do studzienki ściekowej, a następnie do Mozy. To właśnie na dnie tej rzeki płetwonurkowie odnaleźli w poniedziałek wczesnym popołudniem zwłoki chłopaka.

25.01.2016 ŁK Niedziela.BE

Dzięki projektowi Michelangelo, w 2015 roku z Brukseli usunięto w sumie 3598 graffiti i tagów. To aż o 883 więcej niż w poprzednik roku, twierdzi zastępcą burmistrza ds. czystości publicznej i kultury, Karine Lalieux.

Inicjatywa rozpoczęła się w 2009 roku, gdy trzej pracownicy miasta rozpoczęli usuwanie graffiti z placu Saint-Catherine, Marolle i centrum miasta. Projekt szybko zaczął się rozrastać i został nazwany "Michelangelo".

- Jedyną rzeczą, o którą prosimy właścicieli firm jest pozostawienie wiadra z farbą. Każdego dnia, Michelangelo odwiedza liczne sklepy i przedsiębiorstwa, które zostały oszpecone przez graffiti i odnawia je. Jeśli właściciel pozostawił puszkę z farbą, daje w ten sposób przyzwolenie na odmalowanie zakładu - mówi Lalieux.

25.01.2016 MŚ Niedziela.BE