Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 28 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Deficyt budżetowy nadal za wysoki
Polska: Hulajnogą elektryczną nie wjedziesz na chodnik. To nie wszystko
4% mieszkańców Belgii powyżej 15 roku życia cierpi na długotrwały Covid
Belgia: 1/3 zarejestrowanych w tym roku samochodów to pojazdy elektryczne
Niedzielne Rozmyślania: Moje początki w sercu Europy [Blog Balbiny]
Nowy niemiecki rząd traktuje sport priorytetowo!
Belgia, biznes: Nie handel czy gastronomia… Tu najwięcej upadłości
Słowo dnia: Koningsdag
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 27 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Belgia: Więcej zakażeń koronawirusem, mniej hospitalizacji i zgonów

W tygodniu od 25 do 31 stycznia do belgijskich szpitali trafiało dziennie średnio 114 chorych na COVID-19 – poinformował w poniedziałek rano Państwowy Instytut Zdrowia Sciensano.

To o 16% mniej niż tydzień wcześniej. Także dane z niedzieli były dobre. Tego dnia do szpitali trafiło tylko 73 osób z koronawirusem.

W sumie w belgijskich szpitalach leży 1.787 chorych na COVID-19, wynika z poniedziałkowego raportu Sciensano. 315 z nich przebywało na oddziałach intensywnej terapii, a 165 korzystało z pomocy respiratorów.

Również średnia liczba zgonów się zmniejszyła. W tygodniu od 22 do 28 stycznia na COVID-19 umierało w Belgii średnio 49 osób dziennie. To o 2,3% mniej niż tydzień wcześniej, przypomina portal vrt.be.

Nie wszystkie dane są optymistyczne. Jeśli chodzi o liczbę wykrywanych zakażeń, to trend jest wzrostowy. W tygodniu od 22 do 28 stycznia stwierdzano dziennie 2.260 nowych zakażeń. To o 10% więcej niż tydzień wcześniej.

Większa liczba nowych zakażeń to skutek m.in. większej liczby wykonywanych testów. W tygodniu 22-28 stycznia wykonywano ich średnio 47,4 tys. To o 14% więcej niż tydzień wcześniej. Średnio 5,5% testów daje pozytywny wynik.

Do 30 stycznia w Belgii pierwszą dawkę szczepionki na koronawirusa podano 273,8 tys. osobom. To niespełna 3% dorosłej populacji tego kraju. Drugą dawkę dostało do tego czasu niespełna 16 tys. osób.

01.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Belgia: Pogoda na pierwszą połowę tygodnia

W Belgii wciąż występuje ryzyko podtopień, będących efektem topniejącego śniegu. Poza tym w poniedziałek pogoda będzie łagodniejsza, co zwiastuje początek nieco cieplejszych dni – informuje Królewski Instytut Meteorologiczny RMI.

Poniedziałkowy poranek był dość pochmurny niemal całym kraju. Jak przekazał RMI, możliwe były delikatne opady deszczu. Wraz z upływem godzin, pogoda się nieco poprawi i przestanie padać. Jednakże wciąż będzie występowało ryzyko podtopień, zwłaszcza w południowej części kraju. Maksymalna temperatura wyniesie od 4 do 8 stopni Celsjusza. Wiał będzie umiarkowany, północno-zachodni wiatr.

W nocy niebo może być ponownie zachmurzone, ale będzie raczej sucho. Możliwe, że nad ranem z Francji nadciągną opady deszczu. Temperatura będzie się wahać od 2 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes do 4 stopni w pozostałych regionach.

We wtorek i w środę niebo będzie zachmurzone. Możliwe są przelotne opady deszczu, a także okresowe przejaśnienia. Maksymalna temperatura wzrośnie do około 11-12 stopni Celsjusza.

1.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Polska, biznes: Uruchomienie polskiej domeny przez Amazona pobudzi rynek e-handlu. Nie spowoduje jednak rewolucji

Witryna Amazon.pl stanie się faktem. 27 stycznia amerykański gigant oficjalnie ogłosił zamiar otwarcia polskiej strony. Powinno to pozytywnie odcisnąć się na rozwoju polskiego rynku sklepów internetowych i przynieść korzyści zarówno kupującym, jak i sprzedającym – oceniają eksperci. Co więcej, przyciągnie to do Polski nowe firmy technologiczne i narzuci wyższe standardy, ułatwi też wyjście poza granice kraju rodzimym przedsiębiorcom. Rewolucji na rynku na razie jednak nie będzie.

– Amazon jest największą, najbardziej rozwiniętą firmą e-commerce’ową świata, a więc na pewno dostaniemy solidną dawkę informacji, kompetencji i doświadczeń, ale też wszyscy lokalni gracze – najwięksi i trochę mniejsi – będą musieli podciągnąć swoje kompetencje, żeby skutecznie z nim konkurować  – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Kuśmierz, prezes zarządu firmy Shoper, dostarczającej narzędzia do stworzenia sklepu internetowego. – Nie spodziewam się, żeby wejście Amazona do Polski krótkookresowo zmieniło znacząco układ sił na rynku, niemniej jednak to jest gracz niezwykle cierpliwy, konsekwentny, stabilnie inwestujący i myślący długofalowo. To duża zmiana, bo polscy gracze myślą raczej krótko- bądź średnioterminowo.

Imperium Jeffa Bezosa warte jest obecnie według giełdowej wyceny 1,64 bln dol., czyli w przeliczeniu ponad 6 bln zł. Dla porównania wartość produktu krajowego brutto całej Polski w rekordowym 2019 roku to niespełna 2,3 bln zł. W ciągu pięciu ostatnich lat kurs akcji Amazona wzrósł niemal sześciokrotnie. Pandemia przyspieszyła jeszcze jego ekspansję, a tylko w pierwszych tygodniach zamrożenia gospodarek firma musiała zatrudnić na całym świecie 100 tys. dodatkowych pracowników, by nadążyć z realizacją zamówień. Internetowy gigant ma obecnie swoje witryny krajowe w 18 krajach – w ubiegłym roku zainaugurował strony holenderską i szwedzką. Wcześniej w obu tych krajach, podobnie jak teraz w Polsce, klienci i sprzedawcy mogli korzystać z niemieckiej strony Amazon.de w lokalnych wersjach językowych.

– Jest znacznie więcej plusów wynikających z ogłoszenia wejścia Amazona do Polski niż zagrożeń. Wraz z nim przyjdą bowiem kolejne inwestycje w rozwój rynku e-commerce’owego, przede wszystkim technologii dostępnej zarówno na platformie Amazona, jak i konkurentów. To jest bardzo dobra wiadomość – ocenia Marcin Kuśmierz. – Ekspozycję na bezpośrednią konkurencję ma największy polski marketplace Allegro, który jest świetną firmą, o bardzo solidnych i silnych fundamentach. Myślę, że jeszcze przez wiele lat pozostanie liderem rynku i może czuć się dość komfortowo, ale na pewno będzie musiał rozwijać szybciej swoją ofertę, być bardziej konkurencyjny i bardziej efektywnie walczyć o względy sprzedawców, ale też kupujących. To spowoduje, że obsługa klienta będzie na wyższym poziomie niż do tej pory.

Amazon działa już w Polsce od 2014 roku, jednak wyłącznie jako operator centrów logistycznych, które obsługują zachodnie rynki. Obecnie jest ich dziewięć, a jeszcze w tym roku pojawi się dziesiąte, w Świebodzinie. Według Amerykańskiej Izby Handlowej jest to największy amerykański pracodawca w naszym kraju, zatrudniający ponad 18 tys. pracowników. Tylko w ubiegłym roku przybyło mu ponad 2 tys. zatrudnionych w nowo otwartych centrach w Gliwicach i Łodzi. W Świebodzinie pracę znajdzie kolejny tysiąc. Na całym świecie w strukturach firmy pracuje już ponad milion osób.

Nie powinniśmy się obawiać monopolu ze strony Amazona, nawet w horyzoncie wielu lat, bo mamy bardzo silnych, dobrze rozwiniętych i świetnie funkcjonujących graczy e-commerce na rynku polskim bądź pochodzących z Polski – przewiduje prezes Shopera. – Jeśli jego wejście ma odcisnąć jakieś piętno na rynku, to spodziewam się, że nastąpi to za pięć, sześć, może siedem lat. Amazon bardziej stara się walczyć o względy klienta jakością niż niską ceną, a pamiętajmy, że polski rynek, także e-commerce’owy, to rynek o dużej wrażliwości cenowej klientów. Oni przede wszystkim zwracają uwagę na cenę.

Jak podkreśla ekspert, na niższe ceny może jednak wpłynąć większa konkurencja na rynku.

– Wejście Amazona to też jest dobra wiadomość dla sprzedających, bo zyskują kolejne atrakcyjne miejsce, gdzie mogą zamieścić swoją ofertę do klientów końcowych. Amazon jest wymagającym partnerem dla sprzedających, więc będą musieli się nauczyć z nim pracować, zaakceptować jego warunki sprzedaży związane z obsługą klienta, reklamacji, płatności – wylicza Marcin Kuśmierz. – To na pewno pomoże sprzedawcom zbudować kompetencje w zakresie sprzedaży międzynarodowej, więc łatwiej im będzie zacząć sprzedawać za granicą.

Prezes Shopera dodaje jednak, że właściciele e-sklepów – choć powinni rozważyć dywersyfikację sprzedaży na Amazonie – to przede wszystkim powinni inwestować we własną markę, jej rozpoznawalność oraz własne kanały sprzedażowe.


02.01.2021 Niedziela.BE // mówi: Marcin Kuśmierz, prezes zarządu, Shoper // tagi: wejście Amazona do Polski, polska witryna Amazona, rynek e-commerce, Amazon.pl, niedziela.be // fot. Shutterstock, Inc.

(new seria / kmb)

 

Motoryzacja: Pandemia i mrozy zaszkodziły akumulatorom, nawet w nowych autach

Ekstremalne temperatury i zaawansowany wiek samochodu to główne przyczyny złego stanu akumulatora. W Polsce wiek przeciętnego auta poruszającego się po ulicach wynosi 13 lat. Do niedawnych mroźnych dni dochodzi jeszcze pandemia, w wyniku której samochody są znacznie rzadziej użytkowane. W dodatku wiele osób korzysta z nich na krótkich dystansach, przez co akumulator nie jest w stanie w pełni się doładować i mogą pojawić się problemy z uruchomieniem silnika. Dlatego eksperci podkreślają, że aby uniknąć awarii, trzeba regularnie kontrolować stan akumulatora w specjalistycznym warsztacie. Wiele z nich udostępnia taką usługę bezpłatnie.

– W ostatnim czasie pojawiła się cała masa czynników, które przyspieszyły zużywanie się akumulatorów. Warto cofnąć się choćby do lata i gorącego sierpnia, kiedy upały znacznie obciążyły akumulatory, powodując ich samorozładowanie. Natomiast teraz, w okresie zimowym, przy niskich temperaturach pojawiają się problemy z uruchomieniem silnika i awarie akumulatorów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Potępa, menedżer ds. kluczowych klientów w Clarios Poland.

Podczas tegorocznego lata temperatury zdecydowanie przekraczały optymalny dla akumulatorów poziom 20°C. Kiedy zimą aura się ochładza, pojawiają się problemy z ich uruchomieniem, ponieważ wymaga to poboru większej ilości energii. Czasem problem występuje już po pierwszej nocy przymrozków. W efekcie zima to czas, kiedy liczba awarii akumulatorów i związanych z tym interwencji pomocy drogowej zdecydowanie rosną.

Można więc powiedzieć, że akumulatory zużywają się latem i umierają zimą – podkreśla Adam Potępa.

Obciążający dla akumulatorów był też lockdown spowodowany pandemią COVID-19. Mimo że wiosną obowiązywał zakaz przemieszczania się i pojazdy nie były używane, to odbiorniki elektryczne (np. autoalarm czy bezkluczykowe otwieranie pojazdu) w autach przez cały ten czas rozładowywały akumulator. VARTA szacuje, że w nowszych samochodach zasilania wymaga nawet około 150 odbiorników elektrycznych, a poboru dużej mocy z akumulatora wymagają również technologie oszczędzania paliwa, takie jak system stop-start.

 Wiele osób z obawy o własne bezpieczeństwo zrezygnowało z transportu publicznego i korzysta z własnych pojazdów na krótkich trasach i bardzo sporadycznie. Po uruchomieniu pojazdu i przejechaniu paru kilometrów akumulator nie jest w stanie poprawnie się doładować – mówi ekspert Clarios Poland.

Według przytaczanych przez firmę VARTA danych niemieckiego stowarzyszenia ADAC zły stan akumulatorów jest przyczyną około 40 proc. wszystkich awarii samochodów. Zwykle ma to związek z zaawansowanym wiekiem pojazdów. Według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA średni wiek samochodu w Polsce to 13 lat, a Polska zajmuje pod tym względem 17. miejsce w UE.

Co więcej, wiele osób z uwagi na niepewną sytuację finansową odłożyło zakup nowego akumulatora na później. To oznacza, że w wielu pojazdach akumulator był wymieniany bardzo dawno temu lub wcale. Dlatego nie ma się co dziwić, że większość awarii na drodze wynika właśnie z niewłaściwego stanu akumulatora – ocenia Adam Potępa. – Jeżeli akumulator jest w dobrym stanie technicznym, to zimą nie ma powodów do obaw. Jeszcze jednak przed pandemią na podstawie przeprowadzonych badań stwierdziliśmy, że aż 34 proc. akumulatorów w Europie jest w kiepskim stanie.

Ekspert podkreśla, że aby uniknąć awarii na drodze, należy regularnie kontrolować stan akumulatora. Ze względu na zaawansowaną elektronikę w nowszych autach warto to jednak zrobić w specjalistycznym serwisie, ponieważ przerwanie zasilania może skutkować np. utratą danych i niesprawnością szyb elektrycznych czy koniecznością ponownej instalacji oprogramowania.

– W ramach programu testowania akumulatorów VARTA, który kontynuujemy od lat, zrzeszamy serwisy wykonujące bezpłatny test w ramach rutynowych czynności serwisowych lub na życzenie klienta. Podczas takiego testu mechanik weryfikuje stan akumulatora, napięcie ładowania, stan rozrusznika i instalacji elektrycznej. Otrzymany wynik pozwala na diagnozę i ocenę stanu akumulatora i ewentualnie podjęcie decyzji o jego wymianie lub możliwości dalszego korzystania – mówi ekspert.

Bezpłatną kontrolę można przeprowadzić w około 2 tys. punktów w całej Polsce. W razie konieczności wymiany akumulatora stary, zużyty można bez opłat zostawić w warsztacie.


01.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc. // Mówi: Adam Potępa, menedżer ds. kluczowych klientów, Clarios Poland // tagi: motoryzacja, wymiana akumulatora, kierowcy, assistance drogowe, warsztaty samochodowe, przegląd samochodu, Clarios Poland, niedziela.be

(new seria / kmb)

 

Subscribe to this RSS feed