Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pogoda na 2 i 3 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 2 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Pracujących przybywa, ale powoli
Belgia: Król Filip z wizytą w Namibii
Belgia: Jutro strajk na lotnisku Charleroi!
Belgia: Atak nożem na stacji w Brukseli. Ofiara walczy o życie
„Niemiecka pomoc wojskowa dla Izraela może być kontynuowana”
Belgia: Pogoda na 1, 2 i 3 maja
Polska: Tak świętowano 1 maja w PRL-u
Bruksela podpisała umowę o współpracy z Palestyną!
Redakcja

Redakcja

Polska: Sukces reformy komorniczej – rekordowa skuteczność egzekwowania alimentów

Skuteczność ściągalności świadczeń alimentacyjnych wzrosła w 2020 r. do ponad 20 proc. To najwyższy wynik w ostatnich pięciu latach. Ale nie tylko w tej dziedzinie działalność zreformowanej służby komorniczej przynosi bardzo dobre efekty. Pomimo pandemii koronawirusa i ograniczeń wynikających z ustaw covidowych, udało się utrzymać wysoki poziom skuteczności egzekucji.

Skuteczność egzekucji wzrosła w 2020 roku o 7,8 proc. w porównaniu z 2018 rokiem, czyli okresem sprzed reformy. W 2020 r. wyniosła 23,5 proc. a w 2018 r. – 15,75 proc. Pomimo znacznych ograniczeń związanych z epidemią skuteczność egzekucji w ubiegłym roku była prawie na takim samym poziomie co rok wcześniej (różnica to zaledwie 0,14 proc.). W porównaniu z 2018 r. również w 2019 r. skuteczność egzekucji była zdecydowanie wyższa – o 7,9 proc.

Jeszcze wyraźniej widać wzrost skuteczności egzekucji w sprawach alimentacyjnych. W 2019 r. wynosiła ona 16,41 proc., a w 2020 r. już 20,1 proc. To rekordowy wynik w ostatnich pięciu latach.

Rok 2020 był też rekordowy pod względem wszystkich wyegzekwowanych kwot. Komornicy odzyskali w sumie aż 9 mld 249 mln zł. To najwyższy wynik w historii - lepszy niż w 2019 r., kiedy suma wyegzekwowanych kwot wyniosła 9 mld 107 mln zł, jak też w 2018 r. (9 mld 18 mln zł). Do uzyskania takiego efektu przyczyniła się reforma komornicza wprowadzona na początku 2019 r. Nowe przepisy znacząco poprawiły skuteczność i zlikwidowały patologie, które obniżały zaufanie do komorników.

- Już w pierwszym roku obowiązywania nowych przepisów skuteczność kwotowa wzrosła z 14,39 do 16,5 proc., a dziś mamy rekordową sumę wyegzekwowaną przez komorników. Gdyby nie trudności związane z pandemią, rezultaty z pewnością byłyby jeszcze lepsze. To pokazuje, że zmiany przepisów polegające na uproszczeniu sposobu pobierania opłat, obniżeniu niektórych stawek, zwiększeniu liczby komorników, przy jednoczesnym ściślejszym nadzorze nad ich działalnością, dają pozytywne efekty – podkreślił w "Dzienniku Gazecie Prawnej" wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, który nadzoruje w resorcie problematykę komorniczą.|

 


25.02.2021 Niedziela.BE // źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości, Warszawa // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

 

Praca/Kariera: W branży IT stabilna posada to za mało, by przyciągnąć pracownika

Nie tylko atrakcyjne warunki zatrudnienia i ciekawe projekty, ale również możliwość angażowania się w różne akcje społeczne i charytatywne, przyciągają do firmy młodych zdolnych specjalistów. O specyfice pracy w branży Fintech opowiedzieli PAP przedstawiciele firmy Match-Trade Technologies zajmującej się tworzeniem zaawansowanych technologii dla rynków Forex i kryptowalut.

PAP: Branża IT to od lat rynek pracownika, a firmy ostro konkurują, żeby pozyskać najlepszych. Co Match-Trade ma do zaoferowania swoim pracownikom?

Michał Karczewski, Chief Operating Officer:
To prawda, obecnie pracownicy IT mogą przebierać w ciekawych ofertach. Branża Fintech dynamicznie się rozwija, co definiuje dynamikę rozwoju MTT. Duży przyrost klientów spowodował, że musieliśmy znacznie zwiększyć nasze zasoby ludzkie. Od kilku miesięcy praktycznie non stop prowadzimy rekrutacje. Wychodzimy przy tym z założenia, że ogromnie ważne jest „work-life balance” i atmosfera w pracy. Dlatego, poza sprawdzeniem kompetencji patrzymy na to, jakim kandydat jest człowiekiem, czy będzie dogadywał się ze współpracownikami. W firmie panują przyjazne relacje i chcemy, żeby każdy czuł się swobodnie.

Arkadiusz Dankowski, Chief Information Officer: Uważamy, że oprócz osiągania celów biznesowych ponosimy również odpowiedzialność społeczną, dlatego dajemy możliwość działania na tym polu naszym pracownikom. By wesprzeć wyrównywanie szans wśród młodych ludzi, zdecydowaliśmy się objąć patronatem 2 domy dziecka, w Warszawie i w Kórniku-Bninie k. Poznania, które borykały się z brakiem sprzętu niezbędnego do nauki zdalnej. Kupiliśmy sprzęt i przygotowaliśmy salki komputerowe, żeby dzieci miały fajne miejsce do nauki i zabawy. Wszystkim zajęli się nasi pracownicy. Gdy tylko zostaną zniesione obostrzenia, rozpoczynamy projekt mentoringowy i warsztaty, podczas których nasi pracownicy będą uczyć dzieci podstaw programowania aby wesprzeć osoby chcące rozwijać swoje zainteresowania w IT.

PAP: A w kwestii rozwoju zawodowego co oferujecie potencjalnym pracownikom?

AD: Nasi pracownicy mają możliwość migracji między różnorodnymi projektami. A zajmujemy się naprawdę ciekawymi zagadnieniami. Na początku 2020 roku wydaliśmy naszą własną platformę transakcyjną, Match-Trader, która zaledwie po roku konkuruje z rynkowymi gigantami. Zaprojektowaliśmy też aplikację do zarządzania platformami brokerskimi rozbudowaną o CRM oraz moduł business intelligence do tworzenia zaawansowanych analiz biznesowych. Stworzyliśmy również własny procesor płatności, podobny do PayPal z tą różnicą, że nasz obsługuje kryptowaluty.

PAP: Czym konkretnie zajmuje się firma Match-Trade Technologies?

MK: Specjalizujemy się w systemach transakcyjnych dla rynku Forex, kontraktów CFD oraz akcji, a także kryptowalut. Najważniejszy obszar naszej działalności stanowią rozwiązania IT, ale w zeszłym roku pozyskaliśmy również licencję na dostarczanie płynności finansowej klientom instytucjonalnym na terenie Unii Europejskiej. Nasz nowy brand, Match-Prime, również wykorzystuje nasze autorskie rozwiązania, czyli platformę i silnik transakcyjny.

PAP: Terminom takim jak Forex czy kryptowaluty często towarzyszą kontrowersje. Dlaczego tak się dzieje?

MK: Na rynku Forex i kryptowalutowym ludzi pociąga możliwość szybkiego i dużego zarobku, która przyćmiewa ogromne ryzyko, jakimi są obarczone te instrumenty. Niestety, to powoduje, że wciąż pojawiają się nieuczciwe podmioty próbujące wykorzystać niewiedzę ludzi na temat skomplikowanych produktów finansowych. Takie działania rzucają cień na całą branżę, dlatego jako firma technologiczna przy podpisywaniu umów przeprowadzamy pełen proces KYC (Know Your Client), aby zminimalizować ryzyko współpracy z firmami, które mogłyby używać naszych rozwiązań do prowadzenia działalności niezgodnej z prawem.

PAP: Czy Match-Trade działa również na polskim rynku?

MK: Obsługujemy klientów z całego świata, ale duża część działalności firmy jest prowadzona z Polski zarówno pod względem rozwoju IT, jak i supportu naszych klientów. Dlatego stworzyliśmy stronę praca.match-trade.com dla kandydatów, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o pracy w Match-Trade.

PAP: W jakim kierunku firma będzie się rozwijać w najbliższych latach?

AD: Dążymy do tego aby stworzyć własne środowisko technologiczne. Chcemy oferować naszym klientom instytucjonalnym kompleksową ofertę produktów IT, które będą płynnie współdziałały w ramach naszego systemu. Branża Forex dynamicznie się rozwija, ale królują w niej systemy sprzed 20 lat. Widzimy, jaką popularnością cieszą się nasze rozwiązania, ale mamy też świadomość, że łączenie ich z przestarzałymi platformami nie pozwala w pełni wykorzystywać ich potencjału.

MK: Znamy potrzeby i bolączki klientów, ponieważ sami wywodzimy się z jednego z największych brokerów w Europie - X Trade Brokers. Wiemy, że polscy programiści są w światowej czołówce ekspertów IT, dlatego za parę lat chcemy być w Top 3 w branży dostawców technologii forexowych na świecie.


25.02.2021 Niedziela.BE // źródło: PAP MediaRoom // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

Raport: Plany Polaków na wakacje 2021. Nie zmniejszamy standardu. Wybieramy się do Turcji i Grecji !!!

Jak będą wyglądały tegoroczne wakacje? Czy pandemia koronawirusa zmieniła nasze wyjazdowe preferencje oraz dotychczasowe trendy? Wakacje.pl przyjrzały się bliżej pierwszym urlopowym decyzjom Polaków. Raport pokazuje, jak kształtują się nasze plany na lato 2021 po roku mocno ograniczonego podróżowania.   

Mimo że przedsprzedaż lata 2021 w biurach podróży trwa już od kilku miesięcy, to właśnie początek roku dla wielu Polaków stał się impulsem do podjęcia decyzji o terminie i miejscu wakacyjnego urlopu. Z tygodnia na tydzień rośnie zainteresowanie wyjazdami – zarówno na majówkę, jak i wypoczynek w wysokim sezonie.

Gdzie i jak Polacy planują spędzić tegoroczne lato? Eksperci z Wakacje.pl wzięli pod lupę rezerwacje wyjazdów na okres od 1 kwietnia do 31 października (czyli na trwający w biurach podróży sezon lato 2021) dokonane we wszystkich kanałach sprzedaży (online i sieć salonów).




Królowa jest jedna

I wcale nie ma na imię Grecja! W tym roku to Turcja podbija serca Polaków, będąc zdecydowanym numerem jeden wśród najchętniej wybieranych kierunków na lato 2021. W ostatnich tygodniach w bieżących podsumowaniach sprzedaży na czoło stawki wybija się co prawda Egipt, ale w spojrzeniu całościowym – od początku sprzedaży wycieczek na najbliższy sezon letni – to właśnie tureckie kurorty są najpopularniejsze. Urlop w tym kraju w okresie od kwietnia do października zarezerwował prawie co trzeci turysta. Kraj Półksiężyca o ponad 10 punktów procentowych wyprzedza Grecję, na trzecim miejscu – z udziałem 14,61%, a więc dwa razy mniejszym niż Turcja – jest Egipt. Ostatnie dni pokazują jednak, że Egipt ma szansę zmniejszyć ten dystans.

W TOP 10 najczęściej rezerwowanych kierunków znajdują się również Tunezja, Hiszpania, Bułgaria, Polska, Chorwacja, Cypr i Albania. (szczegóły w tabeli poniżej).

    „Mimo zmian w podróżowaniu, takich jak na przykład testy na COVID-19 czy limity miejsc, popyt na wyjazdy zagraniczne wraca. Dobra wiadomość jest taka, że nadal możemy podróżować tam, gdzie w poprzednich latach i wypoczywać w podobny sposób – czy to w dużych obiektach z kompleksami basenów i all inclusive, w mniejszych kurortach, czy aktywnie – na zwiedzaniu. Popularne turystycznie kierunki, takie jak Turcja czy Grecja, już poprzedniego lata spełniły oczekiwania podróżnych – zarówno jeśli chodzi o możliwość spokojnego wypoczynku, jak i wprowadzone zasady sanitarne – i to, w połączeniu z dostępnością najpopularniejszych hoteli w ofercie biur podróży czy cenami porównywalnymi do ubiegłych lat sprawia, że w tym roku te miejsca też cieszą się dużym zainteresowaniem” – mówi Klaudyna Fudala, PR Manager w Wakacje.pl.


Lato 2021. Ile płacimy za wakacje?

7 344 zł – to średnia wartość rezerwacji za tygodniowy pobyt w zagranicznym kurorcie. W przeliczeniu na osobę za wakacje płacimy porównywalnie do ubiegłych lat. W zależności od kierunku jest to od 2100 do 2800 złotych.

Niemal połowa rezerwujących (47%) planuje wyjazd we dwoje i na tegoroczne wakacje wydaje średnio 5 695 złotych. Rodzina z jednym dzieckiem (11% dokonanych rezerwacji) przeznacza na ten cel 7 553 zł, a z dwójką dzieci (10% dokonanych rezerwacji) – średnio 9 674 zł. Kwoty te obejmują zarówno wyjazdy na majówkę i w okresie wakacji szkolnych, gdy ceny wyjazdów są najwyższe, jak i wczasy przed sezonem (kwiecień-czerwiec) oraz na początku kalendarzowej jesieni.

    „Najwięcej dokonanych rezerwacji mamy właśnie na wakacje szkolne, ale Polacy kupują również wycieczki np. na majówkę. Z tygodnia na tydzień to zainteresowanie rośnie, choć nie jest tak duże jak przed pandemią. Z jednej strony widzimy, że Polacy są spragnieni wyjazdów, a z drugiej – że starania biur podróży, by oferta była dostosowana do obecnych realiów i potrzeb klientów, przynoszą efekty. Mowa tu nie tylko o dostępności produktowej, ale przede wszystkim o możliwości nawet kilkukrotnej zmiany rezerwacji czy pakietach ubezpieczeń rozszerzonych o ochronę na wypadek zachorowania na COVID-19. To daje nam większą elastyczność w planowaniu wakacji i większe poczucie bezpieczeństwa” – dodaje Klaudyna Fudala.

Jak nasze wydatki mają się do kierunku wakacji? Najwięcej średnio (biorąc pod uwagę wartość rezerwacji) płacimy za urlop w Turcji i Grecji, gdzie wybieramy się zarówno z drugą połówką, jak i całymi rodzinami, często do 4- lub 5-gwiazdkowych hoteli z basenami, całymi aquaparkami czy animacjami dla dzieci. Najmniej – z zagranicznych kierunków – przeznaczamy na urlop w Chorwacji, ale tu wpływ na średnią cenę rezerwacji ma przede wszystkim forma podróży. Ponad połowa dokonanych rezerwacji do tego kraju to wakacje z dojazdem własnym.


Ile płacimy za wakacje 2021 na popularnych kierunkach?

 


Nie obniżamy standardu wakacji - w większości na all inclusive i w 4-5-gwiazdkowych hotelach

Epidemia koronawirusa nie wpłynęła na zmianę standardu naszych urlopów – ceny wakacji utrzymują się na poziomie z poprzednich sezonów, więc nadal możemy i chcemy wypoczywać tak, jak robiliśmy to wcześniej – w większości na all inclusive i w 4-5-gwiazdkowych hotelach.

Jeśli chodzi o rodzaj wyżywienia, przede wszystkim stawiamy właśnie na all inclusive (70 proc.), a nierzadko nawet na jego wyższy standard – Ultra All Inclusive (11 proc.), który – w zależności od oferty danego obiektu – może oznaczać możliwość korzystania w ramach pakietu z restauracji z obsługą kelnerską, room service czy dostęp do markowych alkoholi i szerszego wyboru przekąsek.

Co dziesiąty klient Wakacje.pl stawia na nocleg z opcją HB (śniadania i obiadokolacje), zaledwie co 30. rezerwuje hotel z samym śniadaniem.

Popularność takich kierunków jak Turcja czy Egipt znajduje też swoje odzwierciedlenie w standardzie wybieranych hoteli, czyli liczbie popularnych gwiazdek. Dominują te obiekty, które mają przy swojej nazwie ich co najmniej 4. Aż trzy czwarte podróżnych planuje spędzić tegoroczne wakacje w hotelu 4- lub 5-gwiazdkowym (odpowiednio 37 proc. i 38 proc.). 19 proc. dokonanych rezerwacji to obiekty o standardzie 3 lub 3,5 w pięciostopniowej skali.


Zamienimy samolot na samochód?

Niewykluczone, ale na pewno nie będzie to zupełne odwrócenie trwającego od lat trendu. Polacy najchętniej wybierają szybką i wygodną formę podróży samolotem, co potwierdzają liczby. Aż 92 proc. klientów Wakacje.pl na urlop poleci właśnie samolotem. 5 proc. dokonywanych rezerwacji to opcja z dojazdem własnym, a 2,7 proc. – wycieczki autokarowe.

Jeśli wakacje z dojazdem własnym, to gdzie? Poza oczywistym kierunkiem – Polską (58 proc.) najczęściej decydujemy się na podróż samochodem do Chorwacji (21 proc.) i Bułgarii (11 proc.), czyli państw, które już w ubiegłym roku cieszyły się dużą popularnością wśród Polaków – ze względu na stosunkowo szybkie otwarcie dla ruchu turystycznego i dostępność obiektów noclegowych w biurach podróży, które od minionego sezonu sukcesywnie zwiększają ofertę wakacji z dojazdem własnym.


Wakacje w Polsce – gdzie i za ile?

Mimo że nadal dla zdecydowanej większości turystów to zagraniczne wczasy są synonimem wakacyjnego wypoczynku, coraz częściej stawiamy też na urlop w kraju. W zestawieniu Wakacje.pl Polska znajduje się na siódmym miejscu wśród najczęściej wybieranych kierunków z oferty lato 2021.

Średnio na wakacje w Polsce planujemy przeznaczyć 2 693 zł – najwięcej na wypoczynek nad Bałtykiem (3 058 zł), o 830 zł mniej (średnio 2 228 zł) – na wczasy w górach. Są to średnie ceny rezerwacji obejmujące pobyt w hotelu. Planując wakacyjny budżet, do tej kwoty powinniśmy doliczyć również koszty dojazdu czy atrakcji turystycznych. Po zliczeniu tych wszystkich składowych okazuje się, że wczasy w kraju są tylko z pozoru tańsze, a różnica cen w porównaniu z wakacjami w zagranicznym kurorcie się zaciera.

Zdecydowanie najpopularniejszym regionem jest Pomorze Zachodnie z popularnymi miejscowościami wypoczynkowymi jak Kołobrzeg, Międzyzdroje czy Świnoujście. To wybór ponad 60 proc. osób, które zarezerwowały wypoczynek w kraju. Na kolejnych miejscach plasują się Tatry i Podhale, Wybrzeże Bałtyckie oraz Małopolska.


Majówka 2021 – all inclusive w Turcji?

Polacy już rezerwują wyjazdy na przełomie kwietnia i maja. Podobnie jak w przypadku całego sezonu lato 2021, wśród najczęściej wybieranych kierunków na majówkę dominuje Turcja (38 proc. rezerwacji). Drugi jest Egipt, a trzecia Grecja.

Zdecydowana większość Polaków (91 proc.) na zagraniczny urlop poleci samolotem i spędzi go w hotelu o standardzie pięciu (50 proc.) lub czterech (33 proc.) gwiazdek. Jeśli chodzi o rodzaj wyżywienia, najczęściej wybierane jest all inclusive (77 proc.), 16 proc. urlopowiczów zdecydowało się na opcję ze śniadaniami i obiadokolacjami.

Średnio na majówkowy wyjazd przeznaczamy 5 880 zł (średnia wartość rezerwacji). Połowa wczasowiczów (53 proc.) spędzi ten czas z partnerem, co piąty zabierze ze sobą dzieci (13 proc. z jednym dzieckiem; 7 proc. z dwójką dzieci).


Ile płacimy za wyjazdy majówkowe na popularnych kierunkach?



Turystyczna mapa Polski

Wakacje.pl przyjrzały się też pierwszym wyjazdowym decyzjom mieszkańców poszczególnych województw. Gdzie planują spędzić wakacje i jakie kwoty na nie przeznaczą?

Więcej niż średnią krajową na wyjazd latem 2021 zamierzają przeznaczyć turyści z siedmiu województw. W pierwszej trójce, biorąc pod uwagę średnią wartość rezerwacji, plasują się woj. podlaskie – 8 412 zł, woj. lubuskie – 7 869 zł i woj. mazowieckie – 7 860 zł. Najmniej na wakacje wydają mieszkańcy województw: lubelskiego – 6 739 zł, śląskiego – 6 867 zł i wielkopolskiego – 6 953 zł.



Wśród wakacyjnych destynacji króluje, podobnie jak dla ogółu rezerwacji, Turcja. Kraj ten aż w czternastu województwach znalazł się na pierwszym miejscu w rankingu najchętniej wybieranych kierunków. Tylko w województwach lubelskim i świętokrzyskim Kraj Półksiężyca zamienił się miejscami z Grecją (drugie miejsce w 14 województwach). Najlepszą trójkę TOP kierunków zamyka Egipt - jedynie mieszkańcy woj. świętokrzyskiego wyżej stawiają Tunezję.





06.03.2021 Niedziela.BE // źródło: Wakacje.pl // foto: Hotel Otium Seven Seas, Manavgat, Antalya,Turcja // fot. Anna Sulencka2 / Shutterstock.com

(kmb)

Belgia: Więźniarka z Brugii przetrzymywała strażniczkę jako zakładnika

Wczoraj po południu więźniarka z zakładu karnego w Brugii uprowadziła strażniczkę i przetrzymywała ją jako zakładnika, grożąc jej ostrym przedmiotem.

Wiadomo, że kobieta została skazana wcześniej za morderstwo. Dziś po południu uzbrojona w ostry przedmiot uprowadziła strażniczkę i przez jakiś czas ją przetrzymywała jako zakładnika.

Na miejsce sprowadzono służby specjalne, negocjatora oraz karetkę pogotowia. Po dłuższej dyskusji ze sprawczynią, około godziny 18:00, udało się uwolnić strażniczkę

W rozmowie z HLN rzecznik prasowy policji z Brugii potwierdził, że doszło do incydentu, ale nie był w stanie zdradzić szczegółów na temat okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo również skąd więźniarka miała ostry obiekt.


25.02.2021 Niedziela.BE // fot. Spirit Stock / Shutterstock.com

(kk)

Subscribe to this RSS feed