Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 30 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Pociągi między Ottignies i Brukselą-Schuman zawieszone do 5 maja
Polska: Bon turystyczny okazał się hitem. Będzie druga tura
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Redakcja

Redakcja

Motocykliści kontra kierowcy aut. Co można jednośladom na drogach?

Na drogach możemy zauważyć już pierwszych kierujących jednośladami. W związku z tym przypominamy hasło motocyklistów "Patrz w Lusterka".

-"Motocykliścy dysponują pojazdami, które są dużo szybsze niż samochody, przede wszystkim kierowcy samochodów muszą spodziewać się motocyklisty, który może pojawić się znikąd. Często widzimy na smochodach takie nalepki patrz w lusterka i jest to właściwe zachowanie, po to je mamy żeby w nie spoglądać, zwłaszcza przy zmienianiu pasa ruchu, wtedy kiedy zmieniamy kierunek jazdy trzeba się upewniać, bo czasami znikąd może pojawić się nam motocykl, który nie przekracza prędkości, ale ze względu na to, że ma duże przyspieszenie może nam się nagle pojawić" - mówi komisarz Tomasz Krawcewicz z wydziału ruchu drogowego.

Drogówka podkreśla, że kierowcy muszą zwracać uwagę na zachowanie bezpiecznego odstępu między pojazdami:
"Im większa prędkość, tym odległość powinna być większa i tutaj warto zwrócić szczególną uwagę na motocyklistów, bo hamowanie przez nich silnikiem może być niezauważalne , a  motocykl już zaczyna wytracać prędkość. Należy obserwować to co się dzieje na drodze i przedpole jazdy przed samochodem"
- tłumaczy Tomasz Krawcewicz z drogówki.

Dekalog motocyklisty

Przypomnijmy, że motocykliści mogą wyprzedzać samochody stojące (czy toczące się z niewielką prędkością) w korku, muszą jednak przy tym przestrzegać zasad o ruchu drogowym. Wyprzedzanie jest możliwe tylko wtedy, gdy jest dozwolone przepisami. Nie można wyprzedzać chociażby na skrzyżowaniach (chyba że z sygnalizacją świetlną), czy przed przejściem dla pieszych. Policja przypomina, że motocyklista, który wykonuje taki manwer musi upewnić się, że ma bezpieczne miejsce na wykonanie tego manwru, że nikomu nie zagrozi, nie może zajmować dwóch pasów ruchu.

"W takich sytuacjach, kiedy motocykliści przeciskają się między pojazdami zazwyczaj naruszają ten przepis, nie mogą też najeżdżać na linie ciągłą, najeżdżanie i przejeżdżanie przez tę linię jest zabronione. W sytuacjach, kiedy dojdzie do zdarzenia z regóły to motocyklista wskazywany jest jako winny spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym" - mówi komisarz Tomasz Krawcewicz.

Podobne zasady dotyczą omijania pojazdów (czyli tych zatrzymanych), tu jednak występuje dodatkowe obostrzenie, mianowicie kierujący omijając pojazd, oprócz zachowania bezpiecznej odległości od omijanego pojazdu, musi też zmniejszyć prędkość.

Kask z ciekawym wyjątkiem

Prawo o ruchu drogowym jasno wskazuje, że motocyklista i pasażerowie muszą korzystać z kasu chyba, że motocykl jest wyposażony fabrycznie w pasy bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o strój ochronny nie jest on wymagany, policjanci jednak apelują o zdrowy rozsądek i zakładanie kombinezonu lub specjalnie wzmocnionej odzieży.

Jazda na jednym kole

Co ciekawe motocyklista może jeździć na jednym kole, przepisy wprost nie zabraniają takiej jazdy. Jeśli jednak kierujący stwarza zagrożenie, funkcjonariusze nie wahają się wypisywać mandaty za stwarzanie niebezpieczeństwa w ruchu.

Wzajemy szacunek

Kierowcy samochodów często narzekają na motocyklistów oskrażając ich o  zagrożenia, jakie powodują na drodze. Tymczasem z policyjnych statystyk wynika, że często to kierowcy samochodów ponoszą winę za zdarzenia z udziałem motocykli.
Motocykliści z kolei powinni szczególnie pamiętać o dostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze, ponieważ najczęstsze przyczyny wypadków spowodowanych przez motocyklistów to nadmierna prędkość. Ogromnym zagrożeniem jest także nieprawidłowe wyprzedzanie i niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami.

03.04.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. iStock

 

Polska: Już wkrótce szczepienia na COVID-19 będą mogły odbywać się w aptekach. Farmaceuci gotowi na nowe obowiązki

– Duża część aptek i farmaceutów w Polsce jest przygotowana do procesu szczepień – podkreślają przedstawiciele Związku Zawodowego Pracowników Farmacji. Dzięki podpisanej właśnie przez prezydenta ustawie będzie to możliwe już w II kwartale. Kilka tysięcy farmaceutów rozpoczęło szkolenia w Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego potrzebne do tego, żeby wykonywać szczepienia. Rozszerzenie listy zawodów, które mogą to robić, ma przyspieszyć proces wyszczepiania społeczeństwa. Dodatkowe szczepionki Pfizera, który dotarły do Polski pół roku przed terminem, będą więc mogły zostać szybko wykorzystane.

Bez pomocy farmaceutów oraz pozostałych grup nie jesteśmy w stanie tak szybko zaszczepić populacji, jak byśmy tego chcieli. Jednym z liderów w zakresie szczepień na świecie jest Wielka Brytania, gdzie farmaceuci się chwalą i szczycą, że tak naprawdę dzięki nim jest tak wysoka wyszczepialność, nie tylko na COVID-19, ale i na grypę – mówi agencji informacyjnej dr n. farm. Piotr Merks, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Farmacji, sekretarz generalny Europejskich Związków Zawodowych Pracowników Zatrudnionych w Aptekach. – Gospodarka jest w fatalnym stanie i jedyną szansą ratunku w tej całej sytuacji jest to, żeby jak najwięcej ośrodków mogło pacjentów szczepić.

1 kwietnia prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, która daje prawo do kierowania pacjentów na szczepienia zdecydowanie szerszej grupie zawodów medycznych niż tylko lekarze, którzy do tej pory mogli to robić jako jedyni. W gronie tym mają się znaleźć m.in. farmaceuci, dentyści, pielęgniarki, położne czy ratownicy medyczni. Szczegółowa lista zawodów ma być opublikowana w rozporządzeniu ministra zdrowia. Farmaceuci po przejściu dwuetapowego szkolenia także będą mogli wykonywać szczepienia. Kilka tysięcy z nich przechodzi już szkolenia, które kończyć się będą egzaminem. Zmiany w Narodowym Programie Szczepień zakładają także, że szczepienia będą również odbywać się w aptekach.

– Apteki są przygotowane do prowadzenia szczepień. Bardzo duża część aptek w Polsce posiada już specjalnie przygotowane pokoje konsultacji, bo my o tym projekcie właściwie mówimy od kilku lat, a pandemia była tylko kropką nad i – podkreśla Piotr Merks. – Nasze trzy projekty badawcze już dawno wykazały, że farmaceuci, zwłaszcza ci, którzy zostali przeszkoleni, są gotowi do szczepień, a trening spowoduje, że przełamią swoje obiekcje.

Włączenie farmaceutów i aptek do NPS pozwoli zwiększyć przepustowość szczepień w obliczu zakupienia przez Polskę dodatkowej puli szczepionek Pfizera, która miała dotrzeć jesienią – to niemal milion dodatkowych dawek. Odpowiedzialny za NPS minister Michał Dworczyk zadeklarował, że na koniec marca wolnych było niemal 2,3 mln terminów.

Trzeba zebrać potrzebne materiały: igły, strzykawki, przeprowadzić odpowiedni trening, co już trwa. Obecnie 1,5 tys. farmaceutów jest po części teoretycznej szkolenia, oczekujemy na część praktyczną, w której uzyskamy certyfikaty do tego, żeby wesprzeć ośrodki, w których się szczepi na COVID-19 – mówi przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Farmacji. – Z uwagi na to, że szczepionki są dobrze poznane, jest to wiedza bardzo udoskonalona przez wiele lat, dochodząca do perfekcji, to nie jest coś bardzo skomplikowanego w podaniu. Ryzyko z nimi związane, np. wstrząsu anafilaktycznego czy działań niepożądanych, jest dosyć niskie.

W Polsce do 1 kwietnia podanych zostało ponad 6,2 mln dawek szczepienia, co nie jest równoznaczne z liczbą osób zaszczepionych (wysoką odporność dają dopiero dwie dawki). Tego dnia został również pobity rekord zakażeń i zgonów – w ciągu doby przybyło 35 251 nowych chorych oraz 621 zmarłych.

W Europie ze szczepieniami najlepiej radzi sobie Wielka Brytania, która rozpoczęła szczepienia wcześniej niż Unia Europejska i postawiła na podanie pierwszej dawki jak największej liczbie osób. Dzięki temu już około połowy liczącego ok. 67 mln ludzi kraju ma przeciwciała na COVID-19; częściowo w wyniku przejścia choroby, ale w większości w efekcie zaszczepienia. We Wspólnocie najlepiej radzi sobie obecnie Malta, a najsłabiej – Bułgaria.

– Nie można porównywać przychodni do aptek czy innych miejsc, gdzie takie szczepienia są realizowane. Tu nie chodzi o współzawodnictwo, tylko o zwiększenie dostępności dla pacjentów. Na świecie obecnie nawet personel pomocniczy w aptekach czy przychodniach już zaczął podawać szczepionki – informuje sekretarz generalny Europejskich Związków Zawodowych Pracowników Zatrudnionych w Aptekach. – Na przykładzie Irlandii i Wielkiej Brytanii widać, że duże znaczenie ma edukacja i zachęcenie pacjentów przez farmaceutę w aptece do tego, żeby się zaszczepili. Jak pacjent nie chce tego zrobić w aptece, zawsze może pójść do przychodni, ale tam pewnie dłużej poczeka. Natomiast aptekę każdy ma w promieniu 5 minut od miejsca zamieszkania.

 

03.04.2021 Niedziela.BE // Bron: Newseria // fot. Shutterstock, Inc.

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia, Flandria: Nauczyciele dwa razy w tygodniu przetestują się na obecność koronawirusa?

Minister zdrowia w regionalnym rządzie Flandrii Ben Weyts chce, by wszyscy nauczyciele dwa razy w tygodniu wykonywali domowy test na obecność koronawirusa – poinformował dziennik „Het Nieuwsblad”.

Oczywiście nauczyciele nie będą musieli sami kupować testów, opisują flamandzkie media. Władze regionalne planują zakup dużej ilości tego rodzaju testów. Minister Weyts chce, by regularne testowanie nauczycieli rozpoczęło się już po przerwie wielkanocnej.

Aby starczyło dla wszystkich flamandzkich nauczycieli, co tydzień potrzebnych będzie około 400 tys. domowych testów na koronawirusa, szacują flamandzkie władze. To, jak szybko uda się kupić wystarczającą liczbę testów, nie zależy jednak tylko od rządu, podkreślił Weyts.

- Przygotujemy ofertę kupna, ale dostawy testów będą oczywiście uzależnione od producentów i sytuacji na rynku – powiedział minister Weyts, cytowany przez portal vrt.be.

– W okresie pomiędzy końcem przerwy wielkanocnej a pierwszymi dostawami domowych testów będziemy wykorzystywać jeszcze tzw. szybkie testy. Oczywiście te testy nie mogą być wykonywane przez samych nauczycieli i musi się tym zająć odpowiednio wyszkolony personel – dodał.

03.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Prosty przepis na własny chleb. Zaimponuj rodzinie przy wielkanocnym stole

Zastanawiasz się jak zaskoczyć najbliższych w czasie nadchodzących świąt? Mamy dla ciebie kilka rad, jak samodzielnie upiec chleb w domowym zaciszu. Razem ze specjalistką od wypieków Agnieszką Światkowską zdradzimy ci, jak w kilku prostych krokach stworzyć pieczywo, które skradnie serca twoich najbliższych przy wielkanocnym stole.

-  Każdy jest w stanie samodzielnie upiec w swoim domu prosty chleb. Wystarczy dysponować wagą kuchenną, łyżką, mikserem lub zwykłą miską, drożdżami. Jeżeli lubimy chleby urozmaicone, z pewnością przydadzą nam się również dodatki, np. słonecznik, pestki dyni, czarnuszka, płatki owsiane czy siemię lniane - w zależności od upodobań. Doskonałym dodatkiem mogą być również suszone pomidory, które nadają niepowtarzalnego smaku  – przekonuje specjalistka w pieczeniu chleba Agnieszka Światkowska, która swoją miłość do wypieków powiązała z życiem zawodowym. - Samodzielnie przyrządzony chleb smakuje zupełnie inaczej, niż ten z masowej produkcji. Poza tym samo pieczenie chleba i częstowanie nim rodziny daje dużo satysfakcji – przekonuje Agnieszka.

A my podpowiadamy, że jest tylko jeden sposób, aby się o tym przekonać – trzeba wziąć mąkę w swoje ręce. Poniżej podajemy najprostszy przepis na własny chleb według Agnieszki:

Składniki:
500g mąki
370 g wody letniej
20 g drożdży
10 g soli

Z całej ilości wody należy odlać 30 g do osobnego naczynia, rozpuścić w nim drożdże i dodać łyżeczkę cukru. W ten sposób powstaje rozczyn, który po ok. 20 minutach należy przełożyć do miksera lub zwykłej miski, w której zamierzamy mieszać ciasto. Do tak powstałej mieszanki dosypujemy mąkę i wlewamy resztę wody. Wszystkie składniki mieszamy tak długo, aż ciasto nabierze elastyczności. Gotową masę pozostawiamy w temperaturze pokojowej do wyrośnięcia na ok. 1 - 1,5h, po czym przekładamy ją do formy o długości 25cm. Następnie ponownie pozostawiamy ciasto do wyrośnięcia na kolejne 1 -1,5h do momentu, kiedy podwoi swoją objętość - to również w temperaturze pokojowej. Tak przygotowany chleb należy piec w 210 stopniach z grzaniem górnym i dolnym oraz włączonym termoobiegiem przez ok. 1h, jednak po 15 minutach należy zmniejszyć temperaturę do 180 stopni. Po wystygnięciu chleb jest gotowy do zjedzenia.


03.04.2021 Niedziela.NL // Bron: News4Media, fot.: Bochen Chleba - Agnieszka Świątkowska

 

Subscribe to this RSS feed