Donald Tusk i PO wzywają PiS do szybkiego przyjęcia ustawy, dzięki której już w czerwcu zostanie podwyższone świadczenie z programu Rodzina 500 plus. Co na to PiS?

– Od nowego roku 500 plus to będzie ciągle nazwa pamiętana, ale suma będzie już inna – 800 plus – zapowiedział kilka dni temu Jarosław Kaczyński.

Te słowa doczekały się natychmiastowej reakcji Donalda Tuska.

– Prezesie, jeśli chcesz naprawdę pomóc polskim rodzinom, a nie uprawiać taką wyborczą grę, to możemy to zrobić wspólnie w Sejmie, żeby ta waloryzacja świadczenia dla polskich dzieci stała się faktem w Dniu Dziecka 1 czerwca, a nie na sylwestra 2024 r. – powiedział lider PO.

I Koalicja Obywatelska złożyła w Sejmie stosowny projekt ustawy.

Nerwowa reakcja Tuska?

Jak zakończy się ta próba sił? Już wiadomo. Jarosław Kaczyński na antenie Polskiego Radia uznał propozycje Tuska za „niepoważne, niemożliwe do przeprowadzenia”.

– To, co proponuje Donald Tusk, to nerwowa reakcja na nasze propozycje – skwitował. I wytłumaczył słuchaczom PR, że nie da się w krótkim czasie przyjąć takich zmian w prawie, bo to wymaga korekty w budżecie państwa.

W Radio Zet minister rodziny Marelna Maląg dodała jeszcze, że Tusk jako były premier powinien wiedzieć, jak się konstruuje budżet.

I podkreśliła: – Z naszej strony to nie licytacja, nie mówimy, że przed wyborami podniesiemy np. do 900 zł.

Plan: 800 plus

Wiadomo już także, jak PiS widzi prace nad 800 plus. W czerwcu ma powstać projekt ustawy. Najpierw zostanie on przyjęty przez rząd, a potem poddany konsultacjom społecznym.

– Program 800 plus wdrażamy wtedy, kiedy inflacja będzie w mocnym trendzie spadającym. Coraz więcej analiz wskazuje, że jednocyfrowa będzie już pod koniec tego roku. Może nawet w listopadzie – wyjaśnił premier Mateusz Morawiecki.

Co oznacza tyle, że projektu zmian w ustawie o 500 plus autorstwa Koalicji Obywatelskiej PiS nie poprze.

19.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Trzeci Albańczyk został aresztowany pod zarzutem przynależności do gangu przemytników ludzi. Gang używał łodzi motorowych do przemycania innych Albańczyków przez kanał La Manche do Wielkiej Brytanii.

30 października ubiegłego roku policja przechwyciła motorówkę, która płynęła na plażę w De Panne (Flandria Zachodnia), aby zabrać grupę 12 obywateli Albanii, którzy mieli nadzieję na przedostanie się do Wielkiej Brytanii. Policja była w stanie aresztować dwóch przemytników ludzi, którzy byli w łodzi motorowej.

Policja znalazła na plaży 12 osób, które zapłaciły gangowi za przewiezienie ich przez kanał (8 mężczyzn, 3 kobiety oraz pięcioletnie dziecko). Dwóch podejrzanych, w wieku 34 i 44 lat, którzy zostali zatrzymani w październiku, nadal przebywa w areszcie w oczekiwaniu na proces.

W środę, 17 maja, zatrzymano trzeciego podejrzanego, 47-letniego Albańczyka, który wraz z rodziną ubiegał się o azyl w Belgii. Wcześniej, w październiku, mężczyźnie udało się uciec.

18.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

45-letni mężczyzna zginął w wypadku w domu w Zonhoven (prowincja Limburgia).

Wykonywał on prace elektryczne. Wciąż trwa ustalanie dokładnej przyczyny śmierci mężczyzny.

Pochodzący z Genk mężczyzna zginął w środę po południu (17 maja), w wypadku podczas pracy w domu przy Raafstraat w Zonhoven.

Na miejsce zdarzenia wezwano pogotowie, ale była za późno – mężczyzna już nie żył. Trwa śledztwo w sprawie wypadku.

18.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Pracownicy w Belgii często mogą liczyć ze strony pracodawców na szereg bonusów, premii, dodatkowych ubezpieczeń i innych świadczeń - wynika z analizy przeprowadzonej przez portal jobat.be.

Najczęściej stosowaną dodatkową formą wynagradzania pracowników w Belgii są tzw. bony na posiłki lub ich finansowy ekwiwalent (maaltijdscheques of -vergoeding).

W ubiegłym roku tego rodzaju wsparcie otrzymywało 76% pracowników Flandrii (czyli, północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) i Regionu Stołecznego Brukseli (w analizie nie uwzględniono Walonii, czyli południowej, francuskojęzycznej części kraju).

Inną bardzo popularną formą dodatkowego wynagradzania pracowników jest przyznawanie premii rocznych. Tego rodzaju premie dostało w 2022 r. 74% pracowników we Flandrii i w stolicy.

Dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne opłacane przez pracodawcę miało w ubiegłym roku 67% pracowników, a tzw. trzynastą pensję dostało 65%. Służbowym laptopem dysponowało 58% zatrudnionych we Flandrii i w Regionie Stołecznym Brukseli, a telefonem firmowym około 50%.

Samochód służbowy miało w ubiegłym roku 45% flamandzkich i belgijskich pracowników, a z możliwości pracy zdalnej mogło korzystać 54% zatrudnionych. Tylko 3% pracowników nie miało w 2022 r. żadnej dodatkowej formy wynagrodzenia.

Trzeba podkreślić, że statystyki jobat.be opracowywane są na podstawie ankiet wypełnianych przez internautów. Trzeba je więc traktować z odpowiednim dystansem, gdyż niekoniecznie muszą być reprezentatywne. W ubiegłym roku tego rodzaju ankiety wypełniło 96 tys. pracowników.

21.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)