Belgijskie prawo o wynajmie niezgodne z prawem UE?
Projekt belgijskiej ustawy dotyczącej turystycznego zakwaterowania stanowi problem dla Komisji Europejskiej – informuje dziennik L'Echo. Wizja belgijskiego rządu nie jest spójna z prawem obowiązującym w UE.
Minister ds. samozatrudnienia oraz małych i średnich przedsiębiorstw w rządzie federalnym, Denis Ducarme, oraz minister gospodarki, Kris Peeters, zostali zobowiązani do ponownego przejrzenia projektu.
Projekt ustawy miał na celu uwolnienie operatorów hotelowych od progu cenowego ustanowionego przez strony internetowe pośredniczące w rezerwacji noclegu, jak np. booking.com. Serwisy te zmuszały sektor do obniżania cen akomodacji i zagwarantowania jak najtańszego noclegu – w innym wypadku hotele nie pojawią się na tego rodzaju stronach.
Według belgijskiego rządu, cena wynajmu powinna być swobodnie ustalana przez operatora hotelu bądź hostelu, zaś "każda klauzula czy kontrakt pomiędzy operatorem hostelu a platformą pośredniczącą w rezerwacji, która mówi coś innego, jest nieważna".
Dziennik L'Echo dotarł do notatki pochodzącej z Komisji Europejskiej. Przypomniano tam, że krajowe prawo dotyczące konkurencji nie może zakazywać zawierania porozumień pomiędzy firmami. Wyjątek stanowią przypadki, które są niezgodne z prawem europejskim.
01.05.2018 KK Niedziela.BE