Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy: Protesty po ataku na europosła
Słowa dnia: Ik heb je gemist!
Polska: Nerwy, pytania, egzaminy. Niektóre rzeczy się nie zmieniają [ZDJĘCIA SPRZED LAT]
Belgia: Tragedia młodej Belgijki. Spadła ze 120-metrowego klifu
Polska: Rząd ujawnił, o ile od lipca wzrosną nasze rachunki za prąd i gaz
10 tys. osób na bezpłatnym koncercie humanitarnym w Antwerpii
Belgia: Pogoda na 7 i 8 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 7 maja 2024, www.PRACA.BE)
Polska: Duda będzie wetował. Radość Ślązaków trwała krótko
Belgia, Hasselt: Mężczyzna znaleziony martwy obok elektrycznej hulajnogi
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Boom na wojsko. Coraz więcej Polaków chce założyć mundur

Bardzo duże zainteresowanie służbą wojskową. Takiego oblężenia nie było chyba nigdy. Co się dzieje?

Służba wojskowa w Polsce nigdy nie cieszyła się dużym powodzeniem. Młodzi mężczyźni robili wiele, żeby nie otrzymać powołania (w czasach powszechnego poboru).

 – Ulgą dla mnie było, gdy po studiach otrzymałem pismo, że nie muszę iść na szkolenie wojskowe – wspomina pan Szymon.

Dziś ma 42 lat i był pierwszym rocznikiem, który po skończeniu nauki nie musiał na kilka miesięcy stawić się w koszarach.

 – Dla mojego pokolenia to był stracony czas. Wojsko kojarzyło się z falą, czyli dręczeniem młodych żołnierzy, marnymi pieniędzmi, wyjęciem kilku miesięcy z życia – dodaje mężczyzna.

Tysiące chętnych

Tymczasem teraz przysięgę wojskową złożyło właśnie 3 tys. elewów w dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej. To rozwiązanie wprowadzone w 2022 roku. Dziś do wojska wstępują tylko chętni i okazuje się, że jest ich sporo.

W marcu tego roku Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON, mówił, że polskie wojsko przeżywa renesans. Ujawnił wyniki raportu, z którego wynika, że liczba chętnych do wstąpienia w szeregi wojska jest najwyższa od lat.

– Chciałbym, żebyśmy mieli najlepsze wyposażenie. Trwa transformacja polskiej armii, jest zwiększanie zdolności operacyjnych, jest dużo szersze zaangażowanie niż kiedykolwiek – mówił minister.

Zasady rekrutacji

Żeby zostać żołnierzem, należy zgłosić się do jednego z centrów rekrutacji. Trzeba mieć ukończone 18 lat, polskie obywatelstwo, zdolność fizyczną i psychiczną do pełnienia zawodowej służby wojskowej, nieposzlakowaną opinię i nie być karanym za przestępstwo umyślne.

Taka osoba zostaje skierowana na badania. Jeżeli je przejdzie, otrzymuje kartę powołania na szkolenie. Trwa ono 27 dni. Po nim można zrezygnować z kariery w armii. Jednak chętni mogą odbyć 11-miesięczne szkolenie specjalistyczne. Na jego zakończeniu żołnierz dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej może mógł złożyć wniosek o służbę zawodowa, terytorialną czy rezerwę aktywną.

W armii kuszące są także pieniądze, bo co miesiąc na szkoleniu otrzymuje się  wynagrodzenie w wysokości najniższego uposażenia zasadniczego żołnierza zawodowego. Obecnie to 6000 zł brutto.

Plusów jest jednak więcej. Każdy, kto ukończy dobrowolną służbę, będzie miał pierwszeństwo w naborze w szeregi armii zawodowej i podczas rekrutacji na stanowiska w administracji publicznej.

Wojsko w szkole

Teraz armia zaczyna specjalną akcję w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Do 20 czerwca w 3016 placówkach odbędą się specjalne zajęcia.

W szkołach biorących udział w tym pilotażu przeprowadzone zostaną trzygodzinne bloki zajęć dostosowanych do wieku i zainteresowań uczniów. Zajęcia będą prowadzić żołnierze w obecności nauczycielek i nauczycieli.


06.05.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Wojsko Polskie

(sm)

Polska: Tragiczna majówka z mnóstwem pijanych kierowców na drogach [PODSUMOWANIE]

Policjanci liczyli, że ten długi weekend okaże się lepszy od ubiegłorocznego. Nic z tego.

64-letni mężczyzna na motorowerze Yamasaki na zakręcie drogi zjechał na chodnik i uderzył w ogrodzenie. Zmarł na miejscu. Do tego wypadku doszło 4 maja w województwie lubelskim.

I nie był to jedyny tego typu przypadek w trakcie długiego, majowego weekendu. W Wilanowie koło Warszawy bmw uderzyło w drzewo i stanęło w płomieniach. Zginęły 3 osoby.

W województwie podlaskim samochód osobowy wjechał pod pociąg na przejeździe kolejowym. Jadący autem kobieta i mężczyzna zginęli na miejscu.

Tragiczny początek maja

Kiedy Polacy zaczynali świętować, policjanci głośno mówili, że liczą na spokojną majówkę. Chcieli, żeby wypadków było mniej niż przed rokiem. Od początku jednak wiadomo było, że będzie to trudne do osiągnięcia, bo w tym roku majówka była wyjątkowo długa – dla niektórych trwała nawet 9 dni. I niestety najgorsze przewidywania się sprawdziły.

Od wtorku do soboty w 346 wypadkach drogowych zginęły 32 osoby, a 399 zostało rannych. Zatrzymano aż 1512 nietrzeźwych kierowców. Bilans będzie jeszcze gorszy, bo policja ma jeszcze podać dane za niedzielę.

– W porównaniu z zeszłym rokiem już jest źle, wszystkie statystyki wypadają gorzej, tylko troszkę mniej jest nietrzeźwych kierowców – powiedział nadkomisarz Piotr Świstak z Komendy Głównej Policji.


06.05.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sm)

Polska: Mieszkań więcej, ale sprzedający mogą windować ich ceny

Kowalscy będą mieli większy wybór mieszkań. A to otwiera możliwość negocjowania ceny. Te jednak wciąż będą rosły. A to zła informacja dla planujących zakup własnego „M”.

Tak rysuje się najbliższa przyszłość w najnowszym badaniu nastrojów, które przeprowadził portal Nieruchomosci-online.pl.

Najczęściej tylko przeglądamy oferty

– Zainteresowanie mieszkaniami jest dość stabilne, ale najczęściej tylko przeglądamy oferty i orientujemy się, jak jest sytuacja – uważa Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl. – Brak obniżek stóp procentowych wciąż pozbawia wielu z nas szans na własne lokum. Z kolei zapowiedź Kredytu #naStart u jednych wzbudziła duże nadzieje na własne mieszkanie, u drugich obawy, że ceny znów poszybują.

Co z tego wynika?

– Nasze badania nastrojów wskazuje na niepewność co do przyszłości i wyczekiwanie, co się wydarzy – odpowiada Bieńkowski.

Co czeka nas w najbliższych miesiącach?

Przede wszystkim będzie w czym wybierać. Liczba ogłoszeń na rynku mieszkań z drugiej ręki systematycznie rośnie od stycznia. I to się raczej nie zmieni – uważa większość agentów nieruchomości, którzy wzięli udział w badaniu.

– Na osobach kupujących nie ciąży już taka presja jak w ubiegłym roku, gdy Bezpieczny Kredyt 2% w mgnieniu oka czyścił ofertę z mieszkań w najpopularniejszym metrażu. W efekcie w wielu miastach nie było czego kupić. Trwał wyścig po mieszkania – ocenia Rafał Bieńkowski.

I dodaje: – Teraz mamy więcej normalności: do sprzedających nie ustawiają się już długie kolejki chętnych, na rynek trafia więcej mieszkań, dzięki czemu kupujący mają w końcu czas na decyzję.

Ceny mieszkań wciąż będą rosły

W kwestii cen prognozy nie pozostawiają złudzeń – w najbliższych miesiącach mieszkania na rynku wtórnym wciąż będą drożały (ale umiarkowanie).

– Można wskazać wiele powodów, przez które mieszkania na rynku wtórnym drożeją – ocenia Rafał Bieńkowski.

I wylicza: inflacja i wzrost wynagrodzeń z jednej strony, a z drugiej nastroje osób sprzedających mieszkania z drugiej ręki.

– Są chwiejne, znacznie bardziej niż deweloperów, i często podyktowane wiadomościami płynącymi z rynku – uważa Bieńkowski.

A dziś wiadomości są takie, że zapowiadany Kredyt #naStart pobudzi popyt na mieszkania. Chociaż program ma wejść w życie dopiero za kilka miesięcy, to jednak niektórzy sprzedający już teraz mogą chcieć podnosić cenę ofertową.


06.05.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Polska: Kupisz jeden bilet i będziesz z nim jeździł wszystkim po całej Polsce

Z jednym biletem będziemy mogli bez przeszkód przesiadać się z np. autobusu na pociąg i odwrotnie. Bez konieczności kupowania oddzielnych biletów. Prace już trwają.

Że to ułatwia życie, nie trzeba przekonywać tych, którzy już z takiego systemu korzystali. Na przykład w Niemczech, bo tam jeden bilet umożliwia korzystanie z metra, komunikacji miejskiej, kolei miejskiej, regionalnych przewoźników kolejowych czy pociągów przyspieszonych.

Grupa posłów Polski 2050 – jak podał Portal Samorządowy – złożyła już w tej sprawie interpelację do Ministerstwa Infrastruktury. Zapytali w niej o losy programu „Jeden bilet za 150 zł miesięcznie” i termin jego realizacji.

To – przypomnijmy – jedna z obietnic wyborczych partii Szymona Hołowni.

System ma objąć cały transport publiczny

„W Ministerstwie Infrastruktury rozpoczęły się prace nad możliwością wprowadzenia rozwiązań, umożliwiających zakup zintegrowanego biletu łączącego różne rodzaje transportu publicznego” – odpowiedział cytowany przez portal Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury.

Wyjaśnił przy tym, że projekt ogólnopolskiego biletu zintegrowanego wymaga specjalnych systemów sprzedażowych i rozliczeniowych. Bo – jak dodał – użytkownicy takiego biletu będą mogli korzystać w transporcie publicznym z różnych rodzajów płatności.

W gotowym systemie – doprecyzował Malepszak – znajdą się różne formy biletów. „Docelowo system powinien obejmować cały transport publiczny, na zasadzie dobrowolności” – podkreślił.


06.05.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Subscribe to this RSS feed