Polska: Uwaga, oszuści wykorzystują strach przed legionellą. I... oferują dezynfekcję
- Written by Redakcja
- Published in Polska
- Add new comment
Nie żyje już 14 osób zakażonych legionellą. Tymczasem oszuści wykorzystują strach przed bakterią, żeby wyłudzić od ludzi pieniądze.
Jak podał sanepid, w całym kraju liczba zakażonych wzrosła do 153. Najwięcej osób to mieszkańcy Rzeszowa (103) i powiatu rzeszowskiego (34). Kolejne przypadki pochodzą z województw: lubelskiego, małopolskiego i wielkopolskiego.
Wyniki badań
Pierwsze wyniki badań wody w Rzeszowie poznaliśmy w poniedziałek 28 sierpnia. W części próbek wykryto bakterię, ale na razie nie wskazano precyzyjnie źródła jej pochodzenia. W czwartek 30 sierpnia sanepid ma ujawnić wyniki kolejnej kontroli.
To nie koniec, bo za kilka dni sanepid pobierze kolejne próbki wody, żeby sprawdzić, czy dotychczasowe działania – dezynfekcja sieci wodociągowej – przyniosły skutek.
Oszuści atakują
Tymczasem pojawili się już oszuści żerujący na ludzkim strachu przez groźną bakterią. Tak jest m.in. w Nowym Sączu. Złodzieje podszywają się tam pod pracowników wodociągów i oferują dezynfekcję wody.
„Spółka Sądeckie Wodociągi stanowczo dementuje rozpowszechniane informacje o rzekomej dezynfekcji sieci wodociągowej, a szczególnie wewnętrznych instalacji domowych” – oświadczyła w reakcji na działania oszustów miejscowa firma dostarczająca mieszkańcom wodę do mieszkań.
I dodała: „Nie prowadzimy takich działań, ponieważ woda jest całkowicie bezpieczna, a jej jakość jest na bieżąco monitorowana. Nie ma żadnego zagrożenia ani skażeniem bakterią legionella ani żadnym innym”.
31.08.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock
(ss)
Latest from Redakcja
- Polska: Leczyli boreliozę zakazaną w Polsce metodą. Wkroczył rzecznik praw pacjenta
- Polska: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trup
- Polska: Kto głoduje w Sejmie? Nie rolnicy, ale kierowca tira i elektryk
- Polska: Speed w akcji. Kierowca jechał tak szybko, że musi zapłacić kilka tysięcy złotych
- Polska: Cztery razy większy i groźny. Szukają w Polsce „Monster ticks”, afrykańskiego kleszcza