Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 17 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: W Tervuren zauważono 20 młodych dzików
Polska: Leczyli boreliozę zakazaną w Polsce metodą. Wkroczył rzecznik praw pacjenta
Belgia: Podejrzany o podwójne morderstwo w Molenbeek oddał się w ręce policji
Film „Putin”, w reżyserii Patryka Vegi [zobacz ZWIASTUN 2:30min]
Polska: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trup
Basen w Mechelen ewakuowany po tym, jak dzieci poczuły się źle
Polska: „Czytajcie! Czytanie daje wolność!” Wystartowała kampania #TataTeżCzyta2024
Polska: Kto głoduje w Sejmie? Nie rolnicy, ale kierowca tira i elektryk
Niemieckie schronisko przyjmie niedźwiedzicę, która zabiła 26-latka

Polska: Koło Warszawy ksiądz prowadzi sektę? Jest stanowcze stanowisko Kościoła

Polska: Koło Warszawy ksiądz prowadzi sektę? Jest stanowcze stanowisko Kościoła Fot. iStock

Kuria Warszawska wyraźnie odcina się od działań księdza Kadzińskiego. O duchownym jest głośno przez działania, które prowadzi Teresinie i Rokitnie.

„W trakcie prowadzonych działań, zarówno do Delegata Arcybiskupa Warszawskiego, jak i do Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach, które zajmuje się badaniem różnych zrzeszeń pod kątem występowania w nich znamion sekt, zgłosiło się kilkadziesiąt osób, których świadectwa, skargi oraz zeznania rzucały wciąż nowe światło na przedmiot sprawy. Pojawiły się również obszerne materiały w mediach” – to fragment oświadczenia Kurii Metropolitalnej Warszawskiej dotyczącego księży Kadzińskiego i Gomulskiego.

Nocowanie u księdza

O tej sprawie niedawno szeroko rozpisywały się media. Zaczęło się od internetowego filmu „Byłem w sekcie”. Paweł Kostowski, były członek wspólnoty prowadzonej przez wspomnianych księży, oskarżył ks. Kadzińskiego m.in. o stosowanie przemocy psychicznej i działalność sprzeczną z wytycznymi Kościoła katolickiego.

Organizacja (która przyjmowała różne nazwy) w swoim działaniu ma przypominać sektę. Dopiero wtedy do sprawy oficjalnie odniosła się kuria warszawska, która – jak zapewniono Kostowskiego – „rozpoczęła dochodzenie dotyczące działalności księży Łukasza Kadzińskiego i Jacka Gomulskiego”.

Tomasz Terlikowski opisał działalność organizacji prowadzonej przez ks. Łukasza Kadzińskiego na łamach „Rzeczpospolitej”. Cytował w niej byłych członków wspólnoty.

„Z relacji moich rozmówców – czytamy – wyłania się obraz niestandardowych zachowań ks. Kadzińskiego, do których miało dochodzić już w początkach jego pracy duszpasterskiej.

Relacje wskazują także, że ks. Kadziński chodził z mężczyznami i kobietami za rękę, a także zapraszał na nocowanie do siebie do domu młodych chłopaków i mężczyzn.

Ksiądz zagroził Terlikowskiemu procesem kanonicznym, jeżeli dziennikarz go nie przeprosi. Terlikowski się jednak nie przestraszył i odpowiedział, że sądy biskupie takimi sprawami się nie zajmują.

Kuria ostro

Wróćmy do najnowszego oświadczenia kurii. Czytamy w nim, że w lipcu rozpoczęło się dochodzenie wstępne dotyczące księży Łukasza Kadzińskiego i Jacka Gomulskiego.

„Dochodzenie to zostało podjęte w związku ze zgłoszeniami i zarzutami, jakie zostały skierowane do Kurii Metropolitalnej Warszawskiej w maju bieżącego roku, które dotyczyły grup organizujących się w formę życia wspólnotowego i roli księży z nimi utożsamianych” – tłumaczą władze kościelne.

Jednocześnie Kuria Metropolitalna Warszawska podkreśla, że żadna z grup zorganizowanych w Teresinie i w Rokitnie nie jest wspólnotą kościelną. Nie jest żadnym oficjalnym stowarzyszeniem ani ruchem powoływanym w ramach struktur duszpasterskich Kościoła.

„Nie była też nigdy objęta duszpasterstwem Archidiecezji Warszawskiej, nie działa również pod jej auspicjami. Księża Łukasz Kadziński i Jacek Gomulski nigdy nie byli skierowani przez Ordynariuszy do pracy w tych grupach albo do towarzyszenia skupionym tam osobom. Ich obecność tam pozostawała jedynie ich własną inicjatywą, nawet wbrew sugestiom Ordynariuszy” – czytamy w oficjalnym piśmie.

10.09.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież