Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 2 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Pracujących przybywa, ale powoli
Belgia: Król Filip z wizytą w Namibii
Belgia: Jutro strajk na lotnisku Charleroi!
Belgia: Atak nożem na stacji w Brukseli. Ofiara walczy o życie
„Niemiecka pomoc wojskowa dla Izraela może być kontynuowana”
Belgia: Pogoda na 1, 2 i 3 maja
Polska: Tak świętowano 1 maja w PRL-u
Bruksela podpisała umowę o współpracy z Palestyną!
Belgia: Brussels Pride powróci do stolicy 18 maja!

Belgia: Stracił 8.000 euro. „Myślałem, że to moja córka”. Uwaga na oszustów internetowych!

Belgia: Stracił 8.000 euro. „Myślałem, że to moja córka”. Uwaga na oszustów internetowych! fot. Shutterstock

Media coraz częściej informują o osobach, tracących tysiące euro, w wyniku oszustw internetowych. Kiedy dostaniemy wiadomość na WhatsApp z nieznanego numeru wysłaną rzekomo przez bliską nam osobę, lepiej uważać…

Mieszkaniec gminy Bilzen (prowincja Limburgia) na wschodzie Belgii stracił niedawno 8.000 euro po tym, jak padł ofiarą oszustów internetowych.
Mężczyzna dostał w miniony weekend wiadomość na WhatsApp od osoby, podającej się za jego córkę. „Córka” tłumaczyła w wiadomości, że jej telefon się zepsuł i teraz korzysta z innego numeru. Jednocześnie poprosiła o kilka szybkich przelewów.

Mieszkaniec Bilzen nie zorientował się, że ma do czynienia z oszustem (lub oszustami) i posłuchał „córki”. W sumie zrobił aż 11 przelewów bankowych na łączną kwotę 8.000 euro, poinformował portal vrt.be.

Kiedy zorientował się, że nie miał do czynienia z córką, ale z oszustami, zawiadomił policję. Sprawą zajęła się też prokuratura, ale trudno powiedzieć, czy uda się znaleźć sprawców i odzyskać pieniądze.

Oszuści coraz częściej podają się za krewnych i proszą o szybki przelew. Przed przystąpieniem do działania przestępcy odpowiednio się przygotowują. Na przykład na Facebooku znajdują zdjęcia osoby, pod którą chcą się podszywać i wykorzystują je jako zdjęcie profilowe w fałszywym koncie na WhatsApp.

Jeśli krewny lub znajomy nagle wyśle nam podejrzaną wiadomość z nowego numeru, najlepiej po prostu skontaktować się z nim, używając dawnego numeru, radzą eksperci. Często szybko okaże się, że wcale nie doszło do zmiany numeru, a osoba, która się do nas odezwała to oszust.

Innym sposobem na sprawdzenie, czy nie mamy do czynienia z próbą wyłudzenia, jest zadzwonienie pod nowy numer. Co zrozumiałe, przestępcy chcą tylko wymieniać wiadomości tekstowe, bo w trakcie rozmowy telefonicznej od razu zostaliby zdemaskowani (ze względu na głos). Często więc twierdzą, że coś zepsuło im się w telefonie i nie są w stanie rozmawiać. Także poproszeni o przesłanie wiadomości głosowej za pośrednictwem WhatsApp wykręcają się jak tylko mogą.

Warto też sprawdzić w Google ów „nowy numer córki” lub zadać osobie podającej się za bliskiego pytanie, co do którego mamy pewność, że osoba obca nie będzie znać na nie odpowiedzi (np. o ulubioną kreskówkę z dzieciństwa) – radzą eksperci.  

15.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież