Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgijscy turyści utknęli we Włoszech. Teraz wrócili do domów

Belgijscy turyści utknęli we Włoszech. Teraz wrócili do domów Fot. HiStockPhoto / Shutterstock.com

Przedstawiciele TUI potwierdzili, że około 170 belgijskich turystów, którzy utknęli na dwa dni w Neapolu i Palermo na południu Włoch, w końcu mogło powrócić do Belgii w niedzielne popołudnie (21 lipca).

Problemy zaczęły się w piątek (19 lipca), na lotnisku w Neapolu w południowych Włoszech, kiedy samolot przewożący belgijskich turystów lecący do Palermo, a następnie do Brukseli, wymagał przeprowadzenia kontroli technicznej jednego ze skrzydeł.

„Prawie wszystko, co mogło pójść nie tak, poszło nie tak” – powiedział rzecznik prasowy TUI, Piet Demeyere. Firma straciła cenne godziny, próbując porozumieć się ze swoim lokalnym opiekunem.

Opiekun obiecał dodatkową wodę i posiłki dla udręczonych oczekiwaniem i upałem pasażerów. Jednak obietnice te nie zostały spełnione. Ostatecznie okazało się, że załoga samolotu nie była w stanie polecieć, więc konieczne było przenocowanie we Włoszech.

Około 30 pasażerów w Neapolu zostało zakwaterowanych w hotelu, podczas gdy inni spędzili noc na lotnisku. Wszyscy pasażerowie czekający w Palermo otrzymali pokoje hotelowe w piątkową noc.

Samolot w końcu odleciał do Palermo w sobotę, ale po przylocie konieczna była kolejna kontrola. Pasażerów wysadzono i podjęto decyzję o locie innym samolotem z Brukseli do Włoch w celu ich odebrania, co wymagało zorganizowania drugiego noclegu.

„Niestety, napotkaliśmy ogromne trudności w znalezieniu noclegu w Palermo” – przyznał Demeyere. W rezultacie coraz bardziej sfrustrowani i niezadowoleni pasażerowie zdecydowali się spędzić noc na lotnisku.

W niedzielę samolot miał wystartować w południe, ale odleciał dopiero o około 14:45. Opóźnienie nie było spowodowane problemami technicznymi, ale turbulencjami w regionie.

TUI obiecuje zrekompensować poszkodowanym pasażerom utrudnienia kwotą 400 euro na osobę. Poza tym firma zobowiązuje się do zwrotu wszystkich dodatkowych poniesionych kosztów.


22.07.2024 Niedziela.BE // fot. HiStockPhoto / Shutterstock.com

(kk)

Last modified onponiedziałek, 22 lipiec 2024 14:41
Niedziela.BE