Polska: Zarobić na truskawkach. Lepiej zbierać, czy sprzedawać? Takie są stawki
- Written by Redakcja
- Published in Polska
- Add new comment
Zaczął się sezon truskawkowy. Plantatorzy szukają rąk do pracy. Ile płacą i czy może lepiej jest się nająć do sprzedawania owoców? Która opcja jest lepsza dla portfela?
Oferty pracy sezonowej kuszą różnorodnymi stawkami. W kraju można zarobić nawet 5,5 tys. zł netto miesięcznie, natomiast praca za granicą – m.in. w Niemczech – daje dochód na poziomie nawet 10 tys. zł miesięcznie. Jednak praca przy zbiorach truskawek powoli przestaje być pierwszym wyborem – część pracowników decyduje się na handel detaliczny.
Ile da się zarobić przy zbiorach truskawek?
Wraz z poprawą pogody i rozpoczęciem zbiorów pojawia się coraz więcej ofert pracy przy truskawkach. W wielu ogłoszeniach nie podaje się konkretnego wynagrodzenia, jednak tam, gdzie stawki są jawne, mowa najczęściej o 20–25 zł netto za godzinę. Nie brakuje jednak lepiej płatnych propozycji.
Przykładowo na Dolnym Śląsku oferowana jest praca przy zbiorze truskawek i malin w systemie akordowym – 2 zł za każdy zebrany kilogram. Bardzo wydajne osoby mogą zarobić nawet od 5 do 10 tys. zł miesięcznie. Często pracodawcy dodatkowo zapewniają zakwaterowanie i częściowe wyżywienie.
Praca przy zbiorach za granicą to lepsze zarobki, ale też większe wymagania
Sezon na truskawki to także czas wyjazdów zarobkowych. Niemieckie i norweskie gospodarstwa od lat chętnie zatrudniają Polaków przy zbiorach. W Niemczech można liczyć na stawkę 50–60 zł brutto za godzinę oraz dodatki za pracę na akord. Praca trwa zazwyczaj od drugiej połowy maja do końca lipca.
Jeszcze atrakcyjniejsze stawki oferują pracodawcy w Norwegii – nawet 100–110 zł brutto za godzinę. Co ważne, nie jest wymagana znajomość języka, a zakwaterowanie zazwyczaj jest darmowe. Zatrudnienie rozpoczyna się na początku czerwca i trwa przeważnie kilka tygodni.
Chociaż warunki finansowe wydają się korzystne, warto pamiętać, że praca za granicą wiąże się z dodatkowymi kosztami: dojazdem, ubezpieczeniem zdrowotnym, a czasem też wyżywieniem we własnym zakresie. Dodatkowo praca przy zbiorach jest wymagająca fizycznie i często prowadzona w trudnych warunkach pogodowych.
Niektórzy zamiast zbierać wolą sprzedawać truskawki
Alternatywą dla fizycznej pracy w polu jest sprzedaż truskawek na targach i przy drogach.
Za sprzedaż owoców, pracując przez sześć dni w tygodniu (w godzinach 8–17, a w soboty do 13), miesięczne wynagrodzenie powinno przekroczyć nawet 4 tys. zł.
To niezła okazja dla zarobku dla kogoś, kto aktualnie nie ma stałej pracy i ma wolny czas, albo dla ucznia lub studenta.
19.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. Canva
(sm)
Latest from Redakcja
- Polska: Chaos i znakoza na polskich drogach. Ani jednej trasy dobrze oznaczonej
- Wybory 2025. Kto był tuńczykiem, a kto hulajnogą? Tak było na „ryneczku”
- Polskie firmy odczułyby nagłe zniknięcie obcokrajowców z rynku
- Polska: Wyniki wyborów. Trzaskowski wygrywa bardzo małą różnicą głosów
- Polska: A miało być już ciepło. Co teraz mówią synoptycy