Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Polska: Dlaczego ludzie zostają influencerami? Pierwsze takie badanie w Polsce

Polska: Dlaczego ludzie zostają influencerami? Pierwsze takie badanie w Polsce Fot. Canva

Mają tysiące fanów, milionowe zasięgi w sieci i duże pieniądze. Okazuje się jednak, że polscy influencerzy nie zaczęli kariery dla zysku. Takie wnioski przynosi pierwsze tego typu badanie.

Najpopularniejsi zarabiają miliony i są nie tylko gwiazdami sieci. Są zapraszani do programów telewizyjnych, wypuszczają własne linie czipsów, lodów i napojów oraz firmują swoim nazwiskiem kosmetyki czy ubrania. A to przynosi im kolejne zyski.

Popularność internetowych influencerów jest tak duża, że dzieci już nie marzą o tym, żeby zostać strażakiem czy weterynarzem. Teraz w sferze ich wczesnych planów jest kariera internetowa.

Najpopularniejsi polscy influencerzy

Zgodnie z rankingiem z marca tego roku najpopularniejszymi polskimi influencerami są:
Łatwogang,
Mili0nerka,
Prawo Marcina,
Wersow,
Damian Tkaczuk.

Większości dorosłych te nicki i nazwiska mogą nic nie mówić, ale dzieci i młodzież znają je znakomicie. Łatwogang ma 3,4 mln obserwujących.

Nie chodzi o pieniądze. Przynajmniej na początku

Stowarzyszenia Profesjonalistów Influencer Marketingu właśnie przyjrzało się temu środowisku. I przedstawiło pierwsze w Polsce badanie dotyczące motywacji i problemów influencerów.

„Dominującą motywacją była chęć dzielenia się swoim życiem i zainteresowaniami – tak odpowiedziało 41,7 proc. twórców. Ponad jedna piąta badanych (21,9 proc. ) przyznała, że w influencer marketing trafiła… przypadkiem” – opisuje serwis wirtualnemedia.pl.

Na kolejnych pozycjach, jeśli chodzi o motywację, znalazły się potrzeba ekspresji artystycznej, a także niezależność zawodowa i finansowa. Również pandemia COVID-19 też miała w tym swój udział, bo 4,2 proc. twórców skłoniła do rozpoczęcia działalności w sieci.

„Gdy zapytano twórców o ich główne cele, odpowiedzi okazały się bardziej zróżnicowane. Owszem, zarabianie jest ważne – wskazało je 68 proc. respondentów – ale niewiele mniej osób wskazało rozwój marki osobistej (65 proc. ) i ekspresję twórczą (56 proc. )” – czytamy.

Na jaw wychodzi także, że większość infulencerów postrzega swoje kanały jako przestrzeń do dzielenia się życiem. 37 proc. z nich deklaruje chęć wywierania wpływu na innych.

Czemu zatem zostali influencerami?

Chęć dzielenia się swoim życiem i zainteresowaniami – 41,7 proc.
Przypadek / spontaniczność – 21,9 proc. 
Potrzeba ekspresji artystycznej – 10,4 proc.
Niezależność zawodowa i finansowa – 10,4 proc.
Możliwość interakcji z obserwującymi – 8,3 proc.
Pandemia COViD-19 – 4,2 proc.
Zachęta osób bliskich – 3,1 proc. 


22.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sw)

Niedziela.BE