Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Poczta Polska pokazała wyniki finansowe. Zwolnienia już w sierpniu?

Poczta Polska pokazała wyniki finansowe. Zwolnienia już w sierpniu? Fot. Poczta Polska

Jest źle. Potwierdzają się informacje o fatalnej kondycji Poczty Polskiej.

Narodowy operator pocztowy przegrywa walkę z firmami kurierskimi. Poczta Polska zostaje w tyle pod wieloma względami i traci klientów. - W ubiegłym tygodniu córka czekała na paczkę. Kurier miał ją dostarczyć do domu, ale się nie pojawił. Za to przyszedł mail, że paczka nie dotarła, bo nikogo nie było w domu. Tylko, że cały dzień wszyscy w nim byliśmy, a w skrzynce nie było awizo – opowiada pan Zenon i dodaje, że kilka godzin po nadejściu maila pojechał z córką do urzędu pocztowego. Tam usłyszał, że paczki nie może odebrać.

- Bo wróciła do urzędu, ale nie do tego, w którym byliśmy. Powiedziałem, że zatem jedziemy do właściwego, ale pani wyjaśniła, że tam mi paczki nie wydadzą. Muszę ją odebrać w placówce, do której się zgłosiłem, ale paczki tam nie było. Będzie jutro – tak powiedziała pracownica – relacjonuje i kwituje: - Kiedy dziecko zapytało, o co chodzi, odpowiedziałem tylko, że to właśnie Poczta Polska.

Fatalne wyniki

PP właśnie przedstawiła wyniki finansowe za 2023 rok i jest tak źle jak przewidywano. Strata netto Grupy Kapitałowej Poczta Polska to 461 205 tys. zł. Strata samej spółki Poczta Polska SA to 620 962 tys. zł.

- Na rynku tradycyjnych usług listowych od wielu lat obserwujemy trend spadkowy w zakresie obsługiwanych wolumenów nadań, co odpowiada tendencji ogólnoświatowej i jest naturalną konsekwencją postępującego zjawiska e-substytucji. Popyt na usługi, które przez wiele lat stanowiły główny trzon działalności Poczty Polskiej, jest coraz mniejszy. To wyzwanie, z którym mierzą się również inni, zagraniczni operatorzy pocztowi. Proces przemodelowania działalności i adaptacji do nowych, rynkowych warunków, dotyczy niemalże wszystkich europejskich poczt – tłumaczy w sprawozdaniu prezes PP Sebastian Mikosz.

I tłumaczy, że zmienia się rynek a firma ponosi ogromne koszty. Spółka w 2023 r. zatrudniała blisko 63 tys. osób. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w Poczcie Polskiej wyniosło 5 021,62 zł brutto. Działa tu też 95 zakładowych organizacji związkowych, w których zrzeszonych jest ok. 52 proc. pracowników.

Widmo zwolnień

Od dawna też jest mowa o zmianach w PP. Dotyczy to skrócenia czasu pracy wielu placówek i zwolnień. To najbardziej bolesny element planu ratunkowego i nadal jest aktualny. Mimo przeprowadzenia niedawno strajku ostrzegawczego.

Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami przez pięć miesięcy tego roku PP zanotowała już 282 mln zł starty.

Zgodnie z informacjami wnp.pl Sebastian Mikosz w czerwcu poinformował związkowców, że zwolnienia grupowe zostaną przeprowadzone w dwóch turach. NSZZ „Solidarność” wylicza, że pracę może stracić ok. 10 tys. osób.

Pierwsze zwolnienia miałyby się zacząć 1 sierpnia. Kolejne już w 2025 roku.


15.07.2024 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. Poczta Polska

(sl)

Niedziela.BE