Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Młodzi Polacy coraz dłużej mieszkają pod jednym dachem z rodzicami

Młodzi Polacy coraz dłużej mieszkają pod jednym dachem z rodzicami Fot. iStock

Mają 25-34 lata, ukończone studia, pracę. A mimo to wciąż mieszkają z rodzicami, bo nie stać ich na mieszkanie. Co więcej – nie ma żadnych widoków, że to się szybko zmieni.

Odsetek tzw. gniazdowników” – jak nazywani są młodzi dorośli, którzy mieszkają pod jednym dachem z rodzicami – niepokojąco rośnie. Według najnowszych danych Eurostatu, jak podał pulshr.pl,  żyje tak blisko 49 proc. Polaków w wieku od 25 do 34 lat.

Dla porównania – w Danii, Finlandii i Szwecji z rodzicami mieszka mniej niż 10 proc. młodych ludzi. Nam jednak bliżej do krajów południa – Grecji, Chorwacji, Włoszech i Portugalii – gdzie, podobnie jak u nas, ten wskaźnik sięga 50 proc.

Za drogi kredyt, za drogie mieszkania

– O ile we Włoszech wysoki poziom „gniazdownictwa” jest determinowany przez uwarunkowania kulturowe, to u nas problemem jest niepewna sytuacja młodych na rynku pracy oraz wysokie w porównaniu do zarobków ceny zakupu i najmu mieszkań – ocenie Marek Wielgo z portalu RynekPierwotny.pl, cytowany przez pulshr.pl.

Nieznaczną poprawę tej sytuacji przyniósł 2019 rok. Odsetek „gniazdowników” – przypomina Marek Wielgo – spadł wtedy do niespełna 44 proc. Mógł to być efekt wzrostu dostępności mieszkań za sprawą tanich kredytów.

Jednak w kolejnych latach było już tylko gorzej. Ceny mieszkań gwałtownie rosły, a zdolność kredytowa młodych Polaków równie szybko się kurczyła. Było to m.in. skutek podwyżek stóp procentowych i obliczania zdolności kredytowej. Efekt? „Gniazdownictwo”.

Najem droższy niż zakup na kredyt

Polacy wyprowadzają się od rodziców 2 lata później niż przeciętny Europejczyk i niemal 10 lat później niż Szwed – wynika z danych Eurostatu, które przedstawił portal 300gospodarka.pl.

– Tak słabego wyniku nie notowaliśmy w Polsce od 2003 roku, od kiedy europejski urząd statystyczny udostępnia nam swoje dane – podkreśla Oskar Sękowski, analityk z HRE Investment, cytowany przez portal.

Od 2003 do 2019 roku średni wiek, w jakim Polacy wyprowadzali się od rodziców, spadał. W 2019 r. wynosił niewiele ponad 27 lat. Od 2020 r., kiedy wybuchła pandemia, sytuacja zaczęła się pogarszać.

– Epidemia przyniosła niepewność i poczucie braku stabilizacji. Ale też na początku pogorszyła sytuację młodych na rynku pracy i zakręciła kurki z kredytami – wylicza Sękowski.

Przyczyniła się także do wzrostu cen nieruchomości.

– Osoby młode przeważnie zarabiają mniej, a konieczność posiadania wkładu własnego utrudnia zakup pierwszego mieszkania. Oczywiście do wyboru jest też najem, ale większość młodych woli mieszkać kątem u rodziców z prozaicznego powodu: jeśli w danym miejscu planujemy mieszkać dłużej, to najem jest dziś po prostu droższy niż zakup na kredyt – mówi Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments, która przygotowała raport.

Kobiety szybciej idą na swoje

W porównaniu z młodymi Europejczykami Polakom opuszczenie rodzinnego domu zajmuje dużo czasu. Jesteśmy dopiero na 20 miejscu wśród 30 przebadanych krajów.

Przeciętny Europejczyk usamodzielnia się w wieku 26,5 lat, o ponad 2 lata wcześniej niż w Polsce.

W skali europejskiej na uwagę zasługują szczególnie młodzi Norwegowie, Finowie, Duńczycy czy Szwedzi. Na wyprowadzkę decydują się już w wieku przeciętnie od 19 do 22 lat.

W statystykach Eurostatu można znaleźć jeszcze jedną prawidłowość – to kobiety opuszczają rodzinne domy wcześniej niż mężczyźni. W Polsce kobiety wyprowadzają się z domu w wieku średnio 27,6 lat. Mężczyźni – prawie 2,5 roku później.

26.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Niedziela.BE