Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Nie tylko Izabella Scorupco. Polskich akcentów w "Bondach" jest więcej

Nie tylko Izabella Scorupco. Polskich akcentów w "Bondach" jest więcej Fot. materiały prasowe, YouTube

Większość widzów może sądzić, że polska „dziewczyna Bonda” to jedyny akcent w filmowej serii związany z naszym krajem. Jednak nie tylko rola Izabelli Scorupco jest takim wątkiem. Jest ich więcej, a w filmie zagrał nawet polski śmigłowiec.

Na ekrany kin weszła właśnie kolejna odsłona przygód Agenta 007. „Nie czas umierać” już zbiera pozytywne recenzje. Oceniany jest jako zamknięcie cyklu rozpoczętego w „Casino Royale”, a James Bond zdejmuje maskę zimnego zabójcy, pokazując człowieka z duszą naznaczoną życiowymi bliznami. Najnowsza część jest 25. w bondowskiej serii, w której znaleźć można polskie wątki.

GoldenEye


Wiele osób może sądzić, że mowa wyłącznie o Izabelli Scorupco, Polce na stałe mieszkającej w Szwecji, która zagrała „dziewczynę Bonda”. Aktorka i modelka w „GoldenEye” z 1995 roku wcieliła się w rolę Natalii Simonowej, rosyjskiej programistki. To była dla Polki przełomowa chwila. Pozwoliła jej rozwinąć karierę w Hollywood, weszła do panteonu kobiet towarzyszących agentowi 007. Spojrzenia całego świata skierowały się na Scorupco, bo „GoldenEye” było pierwszym filmem o Bondzie od sześciu lat, kiedy wydawało się, że agent na wielkie ekrany już nie wróci.

Rola Scorupco nie jest jedynym, polskim akcentem w całej serii. W „Spectre” agent porzucił ulubiony drink i zamiast czystego martini zamawiał polską wódkę łączoną ze wspomnianym trunkiem. W „Pozdrowieniach z Rosji”, czyli filmie numer 2, zagrał urodzony w Zgierzu Władysław Sheybal, wcielając się w rolę mistrza szachowego Kronsteena. Aktor bardziej znany jest z filmu „Kanał” Andrzeja Wajdy. Uważni widzowie mogli też zanotować, że w „Moonrakerze” w 1979 roku Hugo Drax, grany przez Michaela Lonsdale'a, przeciwnik Jamesa Bonda, gra na fortepianie „Preludium deszczowe” Fryderyka Chopina.

Śmigłowiec

Sporym zaskoczeniem może być jedna ze scen w „Tylko dla twoich oczu” z 1981 roku. Jeden z bohaterów leci śmigłowcem do siedziby głównego przeciwnika brytyjskiego agenta. Jest to radzieckiej konstrukcji maszyna MI-2 produkowana w Polsce przez zakłady w Świdniku. W pewnym momencie widać nawet logo PZL Świdnik. Co więcej, helikopter pilotował Czesław Dyzma.



„W 1980 roku brytyjska firma Helicopter Hire Ltd. zwróciła się do PZL o wynajem śmigłowca do realizacji filmu z serii James Bond. Kontrakt został zawarty z napiętym terminem jego realizacji. Dyrektorem WSK Świdnik był wówczas Jan Czogała, człowiek kompetentny i człowiek z wizją. Wyznaczono wówczas śmigłowiec Mi-2 o znakach SP-SAP. Na pilota wyznaczono mnie a na mechanika Stanisława Porębskiego.” - wspominał po latach Dyzma i tłumaczył, że producentom zależało, aby w filmie zagrała maszyna z kraju bloku wschodniego.

Zdjęcia były kręcone na wyspie Korfu i tam Dyzma przelotnie poznał sławnego aktora, Topola. To także polski wątek w "Bondach". „Podczas przerwy obiadowej on podszedł do mnie. Interesował go przelot śmigłowcem do Aten. Topol powiedział mi, że urodził się w Kaliszu i wyrecytował mi po polsku wierszyk z lat dziecięcych: - „pucu pucu, chlastu chlastu, nie mam rączek jedenastu”. Tyle tylko usłyszałem polszczyzny z jego strony.” - opowiadał Dyzma.



Fani serii na pewno wiedzą, że „Casino Royale”, czyli film numer 19, jest ekranizacją pierwszej książki o przygodach brytyjskiego agenta. Występuje tam postać Vesper (zagrała ją Eva Green), miłość Bonda. Ian Fleming stworzył ją, czerpiąc z realnej postaci Krystyny Skarbek. Była to polska agentka pracująca podczas II wojny światowej dla brytyjskiego wywiadu. Po zakończeniu wojny pisarz i Skarbek krótko ze sobą romansowali.


3.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. materiały prasowe, YouTube

(sp)

 

Last modified onsobota, 02 październik 2021 13:32
Niedziela.BE