Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgia, biznes: Bankowość prywatna ma się lepiej. Nie trzeba być milionerem, by skorzystać

Belgia, biznes: Bankowość prywatna ma się lepiej. Nie trzeba być milionerem, by skorzystać Fot. Shutterstock, Inc.

Ubiegły rok był bardzo trudny dla belgijskiej bankowości prywatnej, ale w tym roku do banków i instytucji zarządzających majątkiem zamożnych klientów wpłynęło wiele miliardów euro.

Pod koniec czerwca tego roku w szeroko rozumianej bankowości prywatnej mieszkańcy Belgii ulokowali prawie 480 mld euro - poinformował flamandzki dziennik ekonomiczny „De Tijd”.

Najwięcej z tych pieniędzy znajdowało się na kontach czterech największych belgijskich banków. Każdy z nich ma osobne spółki lub działy zajmujące się bankowością prywatną. W sumie w czterech największych belgijskich bankach klienci korzystający z bankowości prywatnej mieli 314 mld euro.

Liderem pod tym względem był BNP Paribas Fortis Private Banking & Wealth Management (119 mld euro), wyprzedzający KBC & CBC Private Banking & Wealth (78 mld euro), Belfius Private Banking & Wealth Management (72 mld euro) i ING België Private Banking (45 mld euro).

Także inne większe banki, np. Deutsche Bank, ABN AMRO czy Van Lanschot, oferują usługę bankowości prywatnej. W sumie mieszkaniec Belgii, chcący skorzystać z bankowości prywatnej, ma do wyboru około 30 różnych podmiotów.

Aby skorzystać z takiej możliwości, nie trzeba być miliarderem czy nawet milionerem. W banku KBC wystarczy np. dysponować kapitałem w wysokości co najmniej 250 tys. euro, by mieć taką możliwość. W niektórych innych podmiotach próg ten jest jednak wyższy i wynosi milion czy nawet pięć milionów euro.

20.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Niedziela.BE