Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

„We wszystkich brukselskich szkołach powinny panować takie same obostrzenia!”

„We wszystkich brukselskich szkołach powinny panować takie same obostrzenia!” Fot. lonndubh / Shutterstock.com

Kilkoro brukselskich radnych wzywa do zniesienia „absurdalnych różnic” w obostrzeniach, które panują w różnych szkołach w Regionie Stołecznym Brukseli.

Polityka edukacyjna Belgii jest określana przez różne Wspólnoty, a nie Regiony, co oznacza, że niderlandzkojęzyczne szkoły w Brukseli stosują się do flamandzkich dekretów i wytycznych, zaś szkoły francuskojęzyczne stosują się do przepisów Wspólnoty Francuskiej.

Prowadzi to do „absurdalnych sytuacji”, takich jak np. fakt, że Wspólnota Flamandzka zabrania uczniom grupowego korzystania z transportu publicznego. Zajęcia pozalekcyjne są dozwolone, ale uczniowie nie mogą na nie dojechać metrem, tramwajem lub autobusem.

„Duża część uczniów dojeżdża do szkoły transportem publicznym w godzinach szczytu. To niezrozumiałe, że ci sami uczniowie nie mogą korzystać z transportu publicznego w znacznie spokojniejszych porach dnia, aby dojechać na dodatkowe zajęcia” - we wspólnym oświadczeniu prasowym napisali radni z rożnych brukselskich gmin: Ans Persoons (Miasto Bruksela), Elke Roex (Anderlecht), Jef Van Damme (Molenbeek) oraz Lydia Desloover (Saint-Josse).

Ponieważ zasady systemu edukacji Wspólnoty Francuskiej są różne, uczniowie uczęszczający do szkół francuskojęzycznych mogą korzystać z transportu publicznego bez żadnych przeszkód. Radni podkreślili, że zalecenia ekspertów są „jednolite” i „nie rozróżniają języków, w których uczą się dzieci”, dlatego też we wszystkich brukselskich szkołach powinny panować takie same zasady.

21.10.2021 Niedziela.BE // fot. lonndubh / Shutterstock.com

(kk)

 

Niedziela.BE