Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Zwłoki znalezione w pobliżu Byron Bay nie należały do zaginionego Belga

Zwłoki znalezione w pobliżu Byron Bay nie należały do zaginionego Belga fot. Fortgens Photography / Shutterstock.com

Szczątki znalezione w lipcu w pobliżu Byron Bay w Australii nie należą do zaginionego Belga, Théo Hayeza. Chłopak zniknął w maju ubiegłego roku.

Zwłoki znaleziono podczas poszukiwań Australijki o nazwisku Thea Liddle. 42-latka zaginęła w październiku 2019 roku. Kiedy znaleziono szczątki, spekulowano że mogą one należeć do zaginionego Théo, choć policja od początku mówiła, że to nieprawdopodobne. Przeprowadzone badania potwierdziły przypuszczenia śledczych – ciało należy do Liddle, a nie do Hayeza.

18-letni Théo opuścił swój dom w Overijse pod koniec 2018 roku i wyjechał w podróż do Australii. Planował wrócić do domu w czerwcu ubiegłego roku. Ostatni raz był widziany w nocnym klubie w Byron Bay w dniu 31 maja 2019 roku. 6 czerwca rodzina chłopaka zgłosiła jego zaginięcie. Okazało się, że w hostelu znaleziono jego rzeczy osobiste, w tym m.in. paszport.

Poszukiwania chłopaka trwały wiele tygodni. Biorący udział w akcji wolontariusze znaleźli na plaży Tallow należącą do chłopaka czapkę. Poza tym ślad po nim zaginął. Po wielu miesiącach australijska policja wstrzymała poszukiwania chłopaka.

Rodzina zaginionego utworzyła stronę internetową, w nadziei, że internauci pomogą w rozwiązaniu zagadki zniknięcia Théo: TUTAJ.

 

08.08.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Niedziela.BE