Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Holendrzy wyzyskiwali Polaków w Belgii. Są wyroki.

Kara więzienia w zawieszeniu, wysokie grzywny i przepadek mienia – belgijski sąd skazał holenderską parę, przez kilka lat wyzyskującą kilkunastu Polaków mieszkających w miejscowości Ravels.

Byliście nastawieni wyłącznie na zysk i nie wykazaliście żadnej skruchy, stwierdził belgijski sędzia. I skazał 57-letniego Holendra Fransa V. i jego 58-letnią żonę Wilhelminę V.E. na dosyć wysokie – jak na tego typu sprawę – kary.

Dlaczego Holendrzy trafili przed oblicze sądu? Ponieważ w okresie od maja 2008 do marca 2010 r. wyzyskiwali polskich pracowników, mieszkających w dwóch budynkach na terenie miejscowości Ravels (tuż przy granicy z Holandią). Stojące przy ulicy Grens (numery 11 i 14) budynki należały do firmy ADD, z którą związany był Frans V., informuje flamandzki dziennik „Gazet van Antwerpen”.  

Policyjna kontrola wykazała, że polscy robotnicy mieszkali tam w fatalnych warunkach. Budynki były tak zaniedbane, że zagrożone było bezpieczeństwo mieszkańców, a liczni lokatorzy mieli do dyspozycji tylko jedną łazienkę (czyli w jednym z budynków łazienki nie było w ogóle). Żaden z Polaków nie był zameldowany.

Wątpliwa przyjemność mieszkania w tym miejscu kosztowała 7 euro dziennie od osoby. Właściciel budynków (firma ADD) był jednocześnie pracodawcą Polaków i koszty zakwaterowania potrącał im z wypłat. W tekście opublikowanym przez „Gazet van Antwerpen” czytamy, że pracownicy musieli mieszkać w tym miejscu, gdyż jeśli któryś z nich chciałby sobie na własną rękę załatwić zakwaterowanie, to straciłby pracę.

Poza tym Polacy pracowali bardzo wiele godzin tygodniowo (np. 60) i często oszukiwano ich przy wypłatach, gdyż liczba godzin opłaconych była niższa niż liczba godzin faktycznie przepracowanych.  

Na taki wyzysk nie może być zgody, uznał sąd. Na każdego z dwojga oskarżonych sędzia nałożył grzywnę w wysokości 5,500 euro za każdego wyzyskiwanego. Czyli w sumie 176,000 euro (2 skazanych razy 16 wyzyskiwanych razy 5,500 euro). Część tej kwoty jest w zawieszeniu, ale Frans V. będzie musiał zapłacić co najmniej 44,000 euro, a jego żona 22,000 euro.

Oprócz tego skazano ich na karę 12 miesięcy pozbawienia wolności (w zawieszeniu), zwrot ponad 10,500 euro zysku z wynajmu oraz pozbawienie praw obywatelskich na pięć lat. Dodatkowo sąd zdecydował o odebraniu im wspomnianych dwóch budynków, w których mieszkali Polacy. Ta ostatnia kara może być szczególnie dotkliwa, gdyż – jak informuje „Gazet van Antwerpen”  - oba budynki zostały niedawno przez dotychczasowych właścicieli wyremontowane.   

 

07.05.2015 ŁK Niedziela.NL

Niedziela.BE