Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Holender obudził Belga, skończyło się na… ranach kłutych i areszcie

Holender obudził Belga, skończyło się na… ranach kłutych i areszcie fot. Shutterstock

Belgia i Holandia to kraje sąsiedzkie, dosyć przyjaźnie do siebie nastawione. Nie oznacza to jednak, że Belg i Holender to również idealni sąsiedzi hotelowi…

Przekonali się o tym goście i pracownicy hotelu w holenderskiej Bredzie. W nocy z soboty na niedzielę doszło tam do krwawego incydentu z udziałem obywateli obu tych państw.
Jak informuje flamandzki dziennik Het Laatste Nieuws, 44-letni Belg zdenerwował się tym, że ktoś mocno hałasuje na korytarzu hotelu. Głośnym gościem okazał się być 38-letni Holender, pochodzący z miejscowości Gennep w Limburgii.

Belg zwrócił mu uwagę i poskarżył się na to, że ten go obudził. Niestety nie skończyło się na przyjaznym napomnieniu i grzecznych przeprosinach. Według policji doszło do bójki między mężczyznami, w trakcie której Belg zranił Holendra, najprawdopodobniej uderzając go szklanką lub innym szklanym przedmiotem.

Dla obu panów noc ta skończyła się fatalnie. Holendrowi trzeba było udzielić pomocy medycznej w związku z ranami kłutymi i ciętymi. Belg, nie dość, że go obudzono, trafił do aresztu…


31.10.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Niedziela.BE