Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgijski ekspert: „Musimy utrudnić życie osobom, które nie chcą się szczepić”

Belgijski ekspert: „Musimy utrudnić życie osobom, które nie chcą się szczepić” fot. Shutterstock, Inc. / zdjęcie ilustracyjne

Urzędnicy z Regionu Stołecznego Brukseli „powinni jak najbardziej utrudnić życie osobom, które nie chcą się zaszczepić” - uważa Marc Noppen, dyrektor generalny szpitala akademickiego w Brukseli (UZ Brussel).

W Regionie Flamandzkim i w Regionie Walońskim kolejno 91% i 79% mieszkańców otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki, podczas gdy w Regionie Stołecznym Brukseli odsetek ten wynosi jedynie 63%.

„To typowy, wielkomiejski fenomen, który obserwujemy też w innych dużych miastach” - w rozmowie z dziennikiem La Dernière Heure skomentował Noppen, porównując Brukselę m.in. z Londynem.

Jego zdaniem, niektóre mniejsze gminy w Regionie Stołecznym nie śledzą krajowych mediów, więc są trudniej osiągalne. „Mamy ogromny problem z dotarciem do tej populacji. Duża grupa osób otrzymuje informacje od znajomych na Whatsappie bądź szuka ich w internecie” - dodał dyrektor UZ Brussel.

„Aby przekonać sceptyków musimy jakoś dotrzeć do tych grup. Jednym ze sposobów jest maksymalne utrudnienie życia osobom niezaszczepionym” - twierdzi Noppen. Co ciekawe, w największym mieście w Belgii, w Antwerpii, nie ma podobnego problemu, ale zdaniem Noppena to złe porównanie. „W Brukseli żyje 185 narodowości posługujących się 70 językami. Bruksela jest jedynym w pełni międzynarodowym miastem w Belgii” - skomentował dyrektor brukselskiego szpitala akademickiego.


14.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onpiątek, 13 sierpień 2021 15:53
Niedziela.BE