Belgia: Utonął imigrant, który popłynął wpław do Wielkiej Brytanii

Obywatel Iraku zginął podczas próby dopłynięcia do Anglii. Ciało 48-latka w piątek zostało wyłowione z wody w pobliżu belgijskiej farmy wiatrowej. Mężczyzna miał na sobie płetwy do nurkowania, a wokół ciała zawiązał sobie plastikowe butelki, które miały spełniać rolę kamizelki ratunkowej.

- Nie wiemy dokładnie, co się stało. Prawdopodobnie próbował dostać się z Francji do Wielkiej Brytanii na własną rękę. Coś musiało się wydarzyć. Jego ciało wypłynęło na farmie wiatrowej niedaleko Zeebrugge - powiedział gubernatorem West-Vlaanderen, Carl Decaluwé.

Irakijczyk jest pierwszą ofiarą śmiertelną na wodach belgijskich. Wcześniej wiele osób próbowało nielegalnie przeprawić się z kontynentu do Wielkiej Brytanii, ale władze Francji i Belgii skutecznie ich powstrzymywali.

27.08.2019 Niedziela.BE

(mś)