Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgia: Regiony z coraz większymi długami

Belgia: Regiony z coraz większymi długami Fot. Shutterstock, Inc.

Rośnie zadłużenie belgijskich regionów. W ubiegłym roku przekroczyło ono już 100 mld euro.

W Belgii zadłużać się może nie tylko rząd centralny (federalny), ale także rządy regionalne. Kraj ten jest bowiem mocno zdecentralizowany, a pozycja trzech głównych regionów jest silna.

Przypomnijmy, Belgia dzieli się na trzy główne części: niderlandzkojęzyczną Flandrię na północy kraju, francuskojęzyczną Walonię na południu oraz dwujęzyczny (przynajmniej w teorii) Region Stołeczny Brukseli. Swój budżet ma też tzw. społeczność francuskojęzyczna.

W okresie od 2019 do 2023 r. zadłużenie regionów wzrosło aż o dwie trzecie, przede wszystkim w wyniku pandemii oraz kosztownych tzw. tarcz antykryzysowych, finansowanych także z regionalnych budżetów.

Zadłużenie Flandrii, czyli regionu z największą populacją, wzrosło w okresie od 2019 do 2023 r. o około 90%, do poziomu ponad 35 mld euro. Dane na ten temat udostępnia między innymi Narodowy Bank Belgii NBB.

Dług Walonii, mimo mniejszej populacji i niższego PKB niż Flandria, jest minimalnie większy. Wyniósł on w ubiegłym roku ponad 36 mld euro i był o 56% większy niż przed pandemią.

Relatywnie najbardziej, bo aż o 112%, wzrosło zadłużenie Regionu Stołecznego Brukseli. Wyniosło ono w ubiegłym roku ponad 12 mld euro. Mniej więcej tyle samo wynosił dług tzw. społeczności francuskojęzycznej (wzrósł on po 2019 r. o około 55%).


7.12.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onczwartek, 05 grudzień 2024 14:44
Niedziela.BE