Belgia: Pracownicy seksualni chcą „perspektywy zniesienia obostrzeń”

- Inne zawody kontaktowe mogą znów być wykonywane, ale o pracownikach seksualnych w ogóle się nie mówi – uważa Wendy Gabriëls z Violett, antwerpskiej organizacji pomagającej pracownikom seksualnym.

W związku z trzecią falą pandemii koronawirusa osoby, oferujące usługi seksualne, od listopada nie mogą przyjmować klientów.

Pracownikom seksualnym nie przysługuje pomoc z tarcz antykryzysowych czy inne świadczenia socjalne, podkreślają działacze Violett.

- Większość osób pracujących w tej branży nie ma odpowiednich osłon socjalnych i nie ma prawa do zasiłków. Wiele z tych osób jest w tak złej sytuacji finansowej, że nie jest w stanie płacić za wynajem mieszkania i opłacać rachunków za prąd – powiedziała Gabriëls, cytowana przez flamandzki portal vrt.be.

Według niej rządzący powinni, podobnie jak to jest w przypadku niektórych innych grup zawodowych, przedstawić perspektywę znoszenia obostrzeń w tej branży. W innym wypadku wiele pracownic seksualnych zdecyduje się na nielegalne przyjmowanie klientów, uważa przedstawicielka Violett.

Więcej na temat prostytucji w Belgii TUTAJ:

Życie w Belgii: Czy w Belgii prostytucja jest legalna?

13.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)