Belgia: Inflacja w Belgii - są najnowsze dane!
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Inflacja w Unii Europejskiej spada, ale nie we wszystkich krajach. W styczniu 2023 r. ceny w UE były średnio o 10% wyższe niż rok wcześniej.
W grudniu 2022 r. inflacja liczona w skali roku osiągnęła w UE poziom 10,4% - poinformowało w czwartek unijne biuro statystyczne Eurostat.
W listopadzie inflacja w UE wynosiła jeszcze 11,1%, a w październiku aż 11,5%. Po osiągnięciu październikowego szczytu inflacja w UE powoli spada.
W wielu krajach UE ceny nadal jednak rosną jak szalone. W styczniu najgorzej pod tym względem było na Węgrzech, gdzie inflacja wyniosła aż 26,2%. Na Łotwie było to 21,4%, w Czechach 19,1%, w Estonii 18,6%, a na Litwie 18,5%.
Na szóstym miejscu listy państw UE z najwyższą inflacją w styczniu znalazła się Polska. Wskaźnik ten, obliczany według metody stosowanej przez Eurostat, wyniósł w Polsce 15,9%. Polski Główny Urząd Statystyczny stosuje nieco inną metodę obliczania inflacji. Według GUS inflacja w Polsce wyniosła w styczniu 17,2%.
W Belgii ceny rosną w dużo wolniejszym tempie. W styczniu inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wyniosła według biura Eurostat 7,4%. To dużo mniej niż jeszcze w grudniu 2022 r., kiedy było to 10,2%. Według Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel, stosującego inną metodologię niż Eurostat, inflacja w Belgii wyniosła w styczniu niespełna 8,1%.
Państwem UE z najniższą inflacją w styczniu był Luksemburg. W tym niewielkim kraju ceny były w pierwszym miesiącu 2023 r. o 5,8% wyższe niż rok wcześniej. W Hiszpanii inflacja wyniosła 5,9%, na Cyprze i na Malcie po 6,8%, a we Francji 7%.
23.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Poważne zmiany w L4. Sprawdź, co z zasiłkiem chorobowym
- Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić
- Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
- Tragedia w Toruniu: Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, znaleziony martwy w wieku 52 lat
- Polska: Wybory 2025. Na kogo zagłosują młodzi? I czy w ogóle chcą iść na wybory?