Belgia: Duże zapotrzebowanie na wysoko wykwalifikowanych pracowników zagranicznych
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Zgodnie z danymi szacunkowymi, w nadchodzących latach Belgia będzie potrzebowała ponad miliona wysoko wykwalifikowanych pracowników. Jak pokazuje międzynarodowe badanie przeprowadzone na zlecenie agencji "Randstad", ekonomia nie poradzi sobie bez personelu napływającego z zagranicy.
Podczas gdy maleje w Belgii ilość miejsc pracy dla słabo wykwalifikowanych pracowników, liczba miejsc pracy dla wysoko wykwalifikowanego personelu stale rośnie. Badacze doszli do wniosku, że Belgia potrzebuje przynajmniej 1,1 mln. nowych stanowisk dla wyspecjalizowanych pracowników – tendencja ta wiąże się z szybkim postępem w obszarach technologicznych.
Jednocześnie wielu dotychczasowych inżynierów oraz technicznych pracowników biurowych odchodzi na emeryturę, więc potrzebne jest dla nich zastępstwo. Jan Denys z "Randstad" tłumaczy, że nie chodzi wyłącznie o dziedziny IT, ale też o sektor zdrowia oraz instytucje rządowe.
W pierwszej kolejności wysoko wykwalifikowany personel będzie pochodził z Belgii. Badacze przewidują, że do roku 2030 ponad 40 % czynnej zawodowo populacji zdobędzie dyplom uczelni wyższej, zaś 20 % ukończy szkołę z mniejszymi kwalifikacjami. Nie wystarczą jednak rodzime talenty – potrzebni są pracownicy z zagranicy. Niestety, jak pokazały dane z roku 2011, tylko 1 na 4 spośród przybywających imigrantów posiadał odpowiednio wysokie kompetencje.
Trend ten może odwrócić wyższa płaca, możliwość korzystania z języka angielskiego w miejscu pracy oraz lepszy system podatkowy – obecnie w Belgii obowiązują bardzo wysokie podatki.
19.08.2017 KK Niedziela.BE
Latest from Redakcja
- Polska: Mocne w promocji idzie w odstawkę. Polacy zaczynają pić inaczej
- Polska: Spacerujesz po lesie z psem? Absolutnie nie puszczaj go luzem
- Polska: Są już pieniądz na podręczniki. Wystarczy złożyć wniosek
- Polska: Pieczesz sernik na Wielkanoc? Uważaj na rodzynki
- Polska: Koniec z ośmioma czekoladami. Dawcy chcą innych posiłków regeneracyjnych