Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgia, Gandawa: Popiersie króla-ludobójcy oblane czerwoną farbą

Belgia, Gandawa: Popiersie króla-ludobójcy oblane czerwoną farbą fot. Shutterstock

W miniony czwartek, w Gandawie, popiersie byłego króla Belgii, Leopolda II, zostało oblane czerwoną farbą symbolizującą krew. Poza tym na głowę posągu założono worek z napisem „I can't breath”. Aktywiści nawiązali w ten sposób do tragicznej śmierci Afroamerykanina, George'a Floyda.

W przeszłości pomnik już kilka razy został uszkodzony, ale tym razem również założono worek na głowę posągu. Całość, w tym także cokół, oblano czerwoną farbą – informuje Het Laatste Nieuws. Na worku, który nałożono na głowę posągu, napisano „I can't breath”, nawiązując do ostatnich słów czarnoskórego mężczyzny, George'a Floyda, który zmarł w ubiegłym tygodniu, po tym, jak policjant klęczał na jego szyi przez kilka minut – pomimo protestów przechodniów oraz próśb samego mężczyzny, który, skuty kajdankami, nie stwarzał żadnego zagrożenia dla otoczenia. Tragiczne wydarzenia w Stanach Zjednoczonych doprowadziły do antyrasistowskich protestów na całym świecie.

W miniony poniedziałek, w Gandawie, odbył się antyrasistowski protest z udziałem ok. 500 tys. osób, które zgromadziły się na Sint-Pietersplein. Jak informuje Het Nieuwsblad, uczestnicy starali się zadbać o zachowanie odpowiedniego, 1,5-metrowego dystansu. Ostatecznie władze miasta nie wyraziły zgody na kontynuowanie protestu, ale ponieważ osoby biorące w nim udział nosiły maseczki, dbały o bezpieczny dystans i zachowywały się spokojnie, policja nie interweniowała. Nie wiadomo, czy popiersie Leopolda II zostało uszkodzone w czasie protestu.

W lipcu 2019 roku władze Gandawy umieściły w parku znak z informacją: „Rada miasta żałuje wszystkich ofiar, które zmarły w czasie istnienia Wolnego Państwa Konga”. Była to odpowiedź na żądania aktywistów, którzy domagali się usunięcia popiersia Leopolda II, a także zmiany nazw ulic i instytucji, które nosiły imię władcy. Od tamtego czasu, aż do tego tygodnia, nie odnotowano żadnych innych przypadków uszkodzenia popiersia.

Pomniki byłego króla Belgii od dłuższego czasu budzą w kraju kontrowersje. Wielu obywateli domaga się ich usunięcia. W miniony poniedziałek aktywiści rozpoczęli zbieranie podpisów pod petycją w sprawie usunięcia wszystkich pomników Leopolda II z Brukseli (podpisy będą zbierane do 30. czerwca).

Monarcha odegrał znaczną rolę w belgijskiej kolonizacji i jest uznawany za zbrodniarza przeciwko ludzkości. Pod jego rządami zmarły miliony obywateli Konga. Brak wiarygodnych źródeł uniemożliwił dokładne oszacowanie skali ludobójstwa, ale mowa o liczbie nawet kilku milinów mordów dokonanych na miejscowej ludności (w ostatnich latach większość historyków opowiada się za liczbą ok. 10 mln).


05.06.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Niedziela.BE