Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgia, biznes: „To będzie trudny rok dla gospodarki, także belgijskiej”

Belgia, biznes: „To będzie trudny rok dla gospodarki, także belgijskiej” fot. Shutterstock, Inc. / zdjęcie ilustracyjne

- Przewidujemy, że jedna trzecia światowej gospodarki znajdzie się w 2023 r. w recesji - powiedziała pierwszego dnia roku Kristalina Georgiewa, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

Według niej ten rok będzie gospodarczo trudniejszy niż poprzedni. - Dlaczego? Ponieważ trzy wielkie gospodarki, amerykańska, unijna i chińska, jednocześnie wyhamują - powiedziała Georgiewa w programie „Face The Nation” amerykańskiej telewizji CBS.

Rosyjska inwazja na Ukrainę doprowadziła do kryzysu energetycznego i wysokiej inflacji. Banki centralne, chcące wyhamować tempo wzrostu cen, podnoszą stopy procentowe, co ogranicza zdolność kredytową firm i konsumentów i negatywnie odbija się na wzroście PKB.

Do tego Chiny znów zmagają się z wielką falą zakażeń koronawirusem. Po raz pierwszy od czterech dekad chińska gospodarka nie będzie się rozwijać szybciej niż globalna średnia wzrostu PKB - prognozuje MFW.

Także przewidywania dla belgijskiej gospodarki nie są najlepsze. Wysoka inflacja doprowadzi do tego, że wzrost PKB w Belgii w 2023 r. będzie dużo niższy niż w 2022 r., wynika z analiz ekonomistów.

Innym problemem belgijskiej gospodarki jest kiepski stan finansów publicznych. W trakcie kryzysu pandemicznego i energetycznego belgijskie władze wydały miliardy euro na programy pomocowe. To jeszcze bardziej zwiększyło belgijski dług publiczny, który już przed pandemią był wielki. Belgijski rząd powinien w związku z tym ograniczyć tegoroczny deficyt budżetowy o około 0,8% PKB (4,6 mld euro) - zaleca MFW.

03.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Niedziela.BE