39-letni Belg zginął podczas nurkowania we francuskiej jaskini
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
39-letni Belg zginął podczas nurkowania w jaskini we Francji. Mężczyzna należał do klubu speleologicznego w Belgii. Niestety, utknął w czasie nurkowania i nigdy nie wypłynął na powierzchnię.
39-latek udał się do jaskini w Marcilhac-sur-Célé w zeszły czwartek (07.10.2021), około godziny 11:30. Ponieważ nigdy nie wypłynął na powierzchnię, jego koledzy nurkowie wezwali służby ratunkowe i rozpoczęli przeszukiwanie wody.
Ofiarę znaleziono uwięzioną 10 metrów pod wodą, w wąskim przejściu ulokowanym w odległości około 20 metrów od wejścia do jaskini. Mężczyzna zmarł na skutek zatrzymania akcji serca. Trwa badanie okoliczności zdarzenia.
Na miejsce tragedii przybył lokalny burmistrz, Jean-Paul Mignat. „Dramat. To już trzeci tego typu wypadek w tym roku i drugi śmiertelny” - skomentował polityk. 8 maja 2021 roku przy innym wejściu do jaskini zginął polski, doświadczony nurek, Robert Kozubek.
Marcilhac-sur-Célé to znane w całej Europie miejsce do nurkowania jaskiniowego. Jak informuje Le Parisien, co roku przybywa tam około 5 tys. nurków.
08.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)
Latest from Redakcja
- Polska: Leczyli boreliozę zakazaną w Polsce metodą. Wkroczył rzecznik praw pacjenta
- Polska: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trup
- Polska: Kto głoduje w Sejmie? Nie rolnicy, ale kierowca tira i elektryk
- Polska: Speed w akcji. Kierowca jechał tak szybko, że musi zapłacić kilka tysięcy złotych
- Polska: Cztery razy większy i groźny. Szukają w Polsce „Monster ticks”, afrykańskiego kleszcza