Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Polska: Koniec z ośmioma czekoladami. Dawcy chcą innych posiłków regeneracyjnych

Polska: Koniec z ośmioma czekoladami. Dawcy chcą innych posiłków regeneracyjnych Fot. Canva

Coraz ciekawiej robi się wokół rozmowy o posiłkach regeneracyjnych dla krwiodawców. Spór toczy się o ich jakość. I o to, czym zastąpić czekolady.

Każdemu honorowemu dawcy, który odda krew, przysługuje posiłek regeneracyjny. Jego wartość kaloryczna wynosi 4500 kcal. W praktyce sprowadza się to do 8 czekolad.

Czasami zastępują je batony lub soki.

W ocenie wielu krwiodawców nie spełnia to – jak czytamy na stronie krwiodawcy.org – „rzeczywistych potrzeb fizjologicznych organizmu”.

Wyraz swemu niezadowoleniu krwiodawcy dali  w dwóch petycjach, które trafiły do Ministerstwa Zdrowia. Obie dotyczą ich jakości i wpływu na zdrowie krwiodawców.

Zestaw regeneracyjny nr 1

Autorzy pierwszej z petycji podkreślają, że rozwiązanie w postaci 8 czekolad jest szkodliwe dla krwiodawców. Bo – przekonują – dochodzi do utraty:

ok. 250-300 mg żelaza,
ok. 50 g białka osoczowego,
witamin z grupy B (B6, B9, B12),
elektrolitów: potasu, sodu, magnezu,
wody ustrojowej,
energii.

Problem polega na tym, że czekolady, które trafiają do dawców, zawierają niemal wyłącznie cukier i tłuszcze nasycone. I nie dostarczają organizmowi „ani żelaza, ani białka, ani witamin, ani wody”.

Co proponują autorzy pierwszej z petycji? Żeby posiłek regeneracyjny składał się z:

wody kokosowej,
słoika syropu z agawy,
3 batonów daktylowych,
pudełka herbaty owocowo-ziołowej,
paczki pestek dyni lub słonecznika.

Dopiero taki zestaw pokrywałby straty organizmu. I można go rozprowadzać tak samo jak ocenie czekolady.

Zestaw regeneracyjny nr 2

Z kolei autorzy drugie petycji  domagają się usunięcie z niektórych posiłków regeneracyjnych masła orzechowego i orzeszków ziemnych. Bo – jak czytamy – „ich spożycie może wiązać się z pewnymi zagrożeniami dla zdrowia dawców”.

Co się pod tym kryje? Otóż orzeszki ziemne są jednym z najczęstszych alergenów pokarmowych. Jeśli zje je osoba uczulona, może się narazić na poważne reakcje alergiczne.

Dlatego proponują większe zróżnicowanie diety w posiłkach i uwzględnienie alternatywnych produktów:

czekolady gorzkiej i mlecznej,
batonów zbożowych i proteinowych,
suszonych owoców,
jogurtów naturalnych lub innych lekkostrawnych produktów mlecznych,
soków owocowych i warzywnych.

I przekonują, że takie rozwiązanie wyeliminowałoby ryzyko związane z alergiami pokarmowymi.

Autorzy petycji czekają na decyzję Ministerstwa Zdrowia

Autorzy obu petycji proponują – po pierwsze – rozpoczęcie ogólnopolskich konsultacji wśród dawców. I po drugie – zmianę zestawu regeneracyjnego na taki, który będzie „dostosowany do potrzeb fizjologicznych i zdrowotnych” krwiodawców.

Czy resort uzna postulaty wnioskujących i wprowadzi je w życie? Dawcy czekają na odpowiedź Ministerstwa Zdrowia.


17.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

Niedziela.BE