Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polacy nie liczą już na ZUS. Wolą liczyć na siebie. Jakie mają sposoby?
Belgia: Szybka metoda ładowania „elektryka”. Wymiana zamiast czekania
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 28 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Poziom zatrudnienia w Polsce wyższy niż w Belgii
Belgia: Tutaj mieszkańców przybywa najszybciej
Belgia: Tylko 5 pracodawców zgłosiło się do pilotażowego, 4-dniowego tygodnia pracy
Przydatne skróty: EHBO
Belgia: Tutaj prawie połowa mieszkań i domów ma ponad 100 lat!
Świat: Rok 2024 będzie rekordowym pod względem sprzedaży samochodów elektrycznych?!
Niemcy znajdują się na szczycie listy "najlepszych, nieanglojęzycznych miejsc do pracy"

Polska: Porwali i zgwałcili 14-latkę. Jest wyrok w tej sprawie

Polska: Porwali i zgwałcili 14-latkę. Jest wyrok w tej sprawie Fot. iStock

Została porwana sprzed sklepu, uprowadzona i brutalnie zgwałcona. Miała wtedy zaledwie 14 lat. Wczoraj zapadł wyrok: dwoje sprawców zostało skazanych na więzienie.

Do tego dramatycznego zdarzenia doszło w lipcu 2022 roku przed supermarketem w Poznaniu. 14-latka została wtedy uprowadzona, wciągnięta do samochodu kierowanego przez Paulinę K. i wywieziona z miasta uprowadzona

Na czele tej grupy zła stała 39-letnia wówczas Paulina K.

Kiedy policjanci znaleźli 14-letnią ofiarę, miała ogoloną głowę i brwi.  

Śledztwo

W trakcie śledztwa policjanci ustalili, że ofiara zwyrodnialców była najpierw poniżana. Sprawcy rozebrali ją, potem przypalali papierosami, w końcu zgwałcili ze szczególnym okrucieństwem. Wszystko nagrali telefonami komórkowymi.

W porwaniu uczestniczyli Paulina K., i Alan M. oraz rówieśnicy pokrzywdzonej, m.in. Marzena G. i Szymon M.

Powód

Scenariusz tego okrutnego zdarzenia wymyśliła, zorganizowała i przeprowadziła Paulina K. Dlaczego?
39-latka chciała ukarać dziewczynę za to, że ta nie oddała jej córce 20 złotych. Te pieniądze była jej winna za rzekome uszkodzenie papierosa elektronicznego.

Wyrok…

W poniedziałek 8 stycznia zapadł wyrok.

– Wobec pokrzywdzonej stosowana była zarówno przemoc psychiczna, jak i fizyczna. Z pewnością do dzisiaj odczuwa psychiczne skutki negatywne, traumę związaną z tym zdarzeniem – mówił sędzia Andrzej Klimowicz w cytowanym przez RMF FM uzasadnieniu wyroku.

Paulina K. została skazana na 10 lat i 1 miesiąc pozbawienia wolności.

– Sąd uznał, że kara maksymalna byłaby karą zbyt wysoką (prokurator i oskarżyciel posiłkowy domagali się dla Pauliny K. 15 lat pozbawienia wolności – red.). Wymierzona kara nie jest karą łagodną – jest karą surową i sprawiedliwą. Okolicznością obciążającą było przede wszystkim to, że to oskarżona była osobą, od której zależało popełnienie tego przestępstwa, która w każdej chwili mogła je przerwać, bo to była osoba, która zainicjowała to zdarzenie – uzasadniał sędzia.

Alan M. został skazany na 7 lat pozbawienia wolności (prokuratura domagała się 13 lat).

Jak podkreślił sędzia, gwałt na 14-latce został popełniony ze szczególnym okrucieństwem. A Alan M. „brał udział aktywny w tym zdarzeniu”

– Był poczytalny, był osobą 17-letnią w chwili czynu, niedojrzałą, z zaburzeniami, tak samo jak oskarżona, ale jednak wolną w swojej woli. Mógł sprzeciwić się, nie robić tego, co ostatecznie zrobił –  mówił sędzia.

Ocena

Mecenas Karolina Borowiecka, przedstawicielka ofiary, uważa wyrok sądu za zbyt łagodny.

– Ona żyje w głębokiej traumie (14-latka do dziś boi się wyjść z domu – red.). Jakakolwiek kara będzie wymierzona, w żaden sposób nie będzie adekwatna do tego, co ona przeżyła i tego, co się stało – powiedziała cytowana przez RMF FM Borowiecka.

Apelacja

Wyrok jest nieprawomocny. Reprezentantka pokrzywdzonej nie wykluczyła złożenia apelacji. Jej złożenie już zapowiedział obrońca Alana M.

Sąd nieletnich

W maju ubiegłego roku sąd dla nieletnich zdecydował, że dwoje nastolatków Szymon M. i Marzena G., którzy uczestniczyli w tym okrutnym zdarzeniu, trafią do zakładu poprawczego o zaostrzonym rygorze.

W trakcie popełnienia  przestępstwa mieli odpowiednio 14 i 13 lat. Będą tam przebywać do ukończenia 18 lat.s

09.01.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

Last modified onwtorek, 09 styczeń 2024 12:54

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież