Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria zainwestowała rekordową kwotę w „autostrady” rowerowe
Polska: Ta sieć handlowa zaskakuje. Nie tylko zrobisz zakupy, ale jeszcze coś zjesz
Belgia: Para z Belgii zaginęła na Teneryfie. „Tajemnicza sprawa”
Polska: Eurowybory 2024 coraz bliżej [SYMULACJA WYBORCZA]
Belgia: Przełom w sprawie sprzed 30 lat? Znaleziono ludzkie szczątki
Polska: Policja namierzyła i zaatakowała pedofilów. Dowodami są drastyczne zdjęcia i filmy
Mężczyzna poważnie ranny w strzelaninie przed kawiarnią w Schaerbeek
Słowo dnia: Kusje
Polska: Tak grillują Polacy. Kiełbasa nie jest już królową rusztu podlewanego procentami
Słowo dnia: Goedkoop

Polska: Policja nie przestaje zaskakiwać. Nagrał kierowcę i stanie za to przed sądem

Polska: Policja nie przestaje zaskakiwać. Nagrał kierowcę i stanie za to przed sądem Fot. iStock

Mężczyzna nagrał kierowcę, który mógł popełnić wykroczenie drogowe. Wysłał film policji. A ta ukarała autora nagrania.

Pod koniec lipca pan Paweł szedł ulicą w Poznaniu. Zbliżał się do przejścia dla pieszych i zauważył szybko nadjeżdżający samochód. Nie miał pewności, czy kierowca zwolni, czy zachowa się zgodnie z przepisami.

Dlatego wyciągnął telefon i nagrał jak auto mknie przez pasy kiedy tuż przed nimi stoi pieszy.

Wyjaśnijmy, że pieszy nie ma bezwzględnego pierwszeństwa (musi się upewnić, czy może wkroczyć na jezdnię), ale też kierowca musi, dojeżdżając do przejścia, zachować szczególną ostrożność i przepuścić pieszego.

Ten kierowca się jednak nie zatrzymał. Przemknął przez zebrę. Pan Paweł wszystko nagrał. I wysłał film policji.

Został wezwany na przesłuchanie

– Zostałem wezwany na przesłuchanie. Komisariat policji na Grunwaldzie tak działa, że film nie wystarczy i za każdym razem policja wzywa, żeby świadek wykroczenia przyszedł i złożył  osobiście zeznania. Poszedłem tam i zeznania złożyłem – mówi mężczyzna portalowi brd24.pl.

Potem został wezwany ponownie. Dotyczyło to innego wideodonosu pana Pawła, ale przy tej okazji policjanci wrócili do sprawy numer 1.

– Powiedzieli, że z filmu nie wynika, by kierowca dopuścił się wykroczenia, bo to krótkie, 4-sekundowe nagranie. Powiedzieli jednak, ku mojemu zaskoczeniu, że z tej sprawy wyłączają odrębne wykroczenie i uważają, że popełniłem je ja – bo używałem telefonu podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych – relacjonuje mężczyzna.

Zdumienie i sąd

Pieszy był zdumiony, ale zdziwił się jeszcze bardziej gdy komendant Komisariatu Policji Poznań-Grunwald w Poznaniu złożył do sądu wniosek o ukaranie pana Pawła. Chodzi o używanie telefonu.

Rozprawa zaplanowana jest na 2 października.

25.09.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież