Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Matura i co dalej? Dobra praca, wysoka płaca, zadowolenie siebie
Belgia: Domy w tych gminach są najdroższe
Belgia: Przedsiębiorstwo De Lijn zamówi do 100 „futurystycznych” autobusów
Belgia: Pogoda na 8 maja
Belgia: Uzbrojeni złodzieje obrabowali sklep spożywczy w Waterloo
Polska: Wakacje kredytowe podpisane. Kiedy zawieszenie pierwszej raty?
Polska: Nareszcie! Sprawdź, o ile i od kiedy wzrosną alimenty
Belgia: Zadźgał 17-latkę. Minęło ćwierć wieku. Teraz go aresztowano
Polska: Uwaga, grasują oszuści. Pukają do drzwi i bezprawnie pytają o nasze piece
Polska: Ortopeda, kardiolog, dentysta. Pacjenci nie przychodzą. Plaga w szpitalach i przychodniach

Coraz więcej Polaków ma kłopot ze spłatą kredytu

Coraz więcej Polaków ma kłopot ze spłatą kredytu fot. pixabay

Rośnie liczba wniosków o pomoc z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Zdaniem ekspertów wiąże się to ze wzrostem stóp procentowych.

Tymczasem 6 kwietnia Rada Polityki Pieniężnej ponownie podniosła stopę procentową. Jeszcze przed ogłoszenie decyzji analitycy prognozowali, że ostatnie dane o inflacji, która osiągnęła 10,9 proc. (najwyższy poziom od 2000 roku), sprawią, że rada ustali wysokość stopy na 3,75 proc. Inni przewidywali, że będzie to 4,25. Ostatecznie jest to 4,5 proc.

Totalmoney.pl policzył, że jeżeli ktoś zaciągnął zobowiązanie na 300 tys. zł, to obecnie co miesiąc oddaje do banku 2155 zł. Przy wzroście stóp o 0,25 proc. rata będzie wyższa o 50 zł, przy 0,5 – 100 zł więcej. Najgorsza opcja to wzrost o 0,75 pkt proc. Wtedy co miesiąc trzeba będzie zapłacić o 150 zł więcej. Ostatecznie RPP podniosła stopę o 1 pkt. procentowy, czyli raty będą wyższe, niż oceniali to eksperci.

Bez obawy o pomyłkę można założyć, że wiele osób znajdzie się w trudnej lub bardzo trudnej sytuacji finansowej. Z konieczności będą szukali pomocy m.in. w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.

FWK jest zarządzany przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Powstał po to, żeby pomagać w spłacie kredytów osobom w trudnej sytuacji finansowej. Pomoc jest udzielana wtedy, kiedy rata kredytu przekracza 50 proc. miesięcznych dochodów gospodarstwa domowego.

O ile jeszcze w styczniu fundusz podpisał 7 umów o pomoc, a w lutym 10, to już w marcu liczba osób potrzebujących wsparcia w spłacie kredytu wzrosła do 178. Wartość tych umów – jak czytamy w serwisie WP Finanse – wyniosła blisko 10 mln zł.

Dodajmy, że pożyczone z FWK pieniądze trzeba oddać w 144 równych, nieoprocentowanych miesięcznych ratach. Na szczęście po dwuletnim okresie karencji. Część zobowiązania może być umorzona: jeśli ktoś spłacił 100 rat, to 44 Fundusz Wsparcia Kredytobiorców może mu darować.

Czy Polacy poradzą sobie ze spłatą kredytów?

Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP w programie "Money. To się Liczy": – Gospodarstwa domowe są dość dobrze przygotowane do wzrostu stóp procentowych. Spadała w ostatnich latach, także w trakcie pandemii, relacja zadłużenia do dochodów i do PKB. Mocno rosły dochody i oszczędności. Są bufory, jest przestrzeń do tego, żeby gospodarstwa domowe poradziły sobie z obsługą kredytów.

10.04.2022 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Pixabay

(ek)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież