Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 2 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Pracujących przybywa, ale powoli
Belgia: Król Filip z wizytą w Namibii
Belgia: Jutro strajk na lotnisku Charleroi!
Belgia: Atak nożem na stacji w Brukseli. Ofiara walczy o życie
„Niemiecka pomoc wojskowa dla Izraela może być kontynuowana”
Belgia: Pogoda na 1, 2 i 3 maja
Polska: Tak świętowano 1 maja w PRL-u
Bruksela podpisała umowę o współpracy z Palestyną!
Belgia: Brussels Pride powróci do stolicy 18 maja!
Redakcja

Redakcja

POLSKA: 160 kg kokainy w bananach. Narkotyki trafiły do polskich sklepów

Policjanci ze stołecznej komendy poinformowali na Twitterze o zaskakującym znalezisku pracowników jednej z największej sieci sklepów funkcjonujących w Polsce. Oprócz bananów, do działów z owocami trafiły omyłkowo paczki z kokainą. Służby wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Banany niekoniecznie na zdrowie

W piątek przed południem, na profilu stołecznej policji w serwisie Twitter pojawiła się informacja, że do Polski trafiły przesyłki z bananami, których zawartość wzbogaciła całkiem pokaźna paczka narkotyków. Służby zabezpieczyły ponad 160 kg kokainy.

„Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową @Policja_KSP zabezpieczyli ponad 160 kg kokainy. Narkotyki ujawniono w kilku punktach jednej z sieci sklepów. Wartość narkotyków przekroczyła 30 mln złotych. Dzisiaj czynności są kontynuowane.” – czytamy w komunikacie.

Komenda Stołeczna Policji dodaje również, że działania prowadzone są na terenie województwa mazowieckiego oraz łódzkiego. Nie podaje natomiast do oficjalnej informacji, czy do nielegalnego towaru mieli dostęp klienci w sklepach.

Narkotyki znaleźli pracownicy

Stołeczna policja nie ujawnia szczegółowych informacji, w jaki sposób doszło do ujawnienia nielegalnej zawartości paczek, które miały zawierać banany. Wiadomo jednak, że nietypową przesyłkę odkryli pracownicy jednego z francuskich hipermarketów działających w Polsce. Biuro prasowe sklepu nie chce komentować sytuacji. Pracownicy informują jedynie, że oświadczenie zostało przesłane do Polskiej Agencji Prasowej, a sieć nie ma w tej sprawie nic więcej do powiedzenia. Na stronie PAP czytamy komunikat marketu:

„Potwierdzamy, że w czwartek, 10 czerwca br. w godzinach popołudniowych, w jednym z naszych sklepów w Warszawie, pracownicy znaleźli podejrzane paczki w świeżej dostawie bananów. Zawiadomili oni o tym niezwłocznie policję, która szybko zabezpieczyła partię towaru oraz wszczęła śledztwo, które jest obecnie w toku”.

Przedstawiciele sklepu przekonują również, że sieć współpracuje z ze służbami we wszystkich aspektach tej sprawy.

Historia lubi się powtarzać

Do podobnej próby przemytu doszło w sierpniu ubiegłego roku. Wówczas inny, konkurencyjny dyskont z Ostrowa Wielkopolskiego, odkrył, że oprócz bananów paczki zawierają również narkotyki. Choć było to o wiele mniej, bo "tylko" 19 kg kokainy, to zdarzenie wstrząsnęło całą Polską. Wówczas sprawą zajęła się prokuratura.

12.06.2021 Niedziela.NL // News4Media // fot.: Komenda Stołeczna Policji

(el)

 

  • Published in Polska
  • 0

Zaszczepieni mogą latać latem po Europie bez testów i kwarantanny

Państwa członkowskie UE zgadzają się na złagodzenie ograniczeń w podróżowaniu latem. Oznacza to między innymi, że w pełni zaszczepieni podróżni nie muszą już przeprowadzać testów ani poddawać się kwarantannie.

27 państw członkowskich zaaprobowało propozycję Komisji Europejskiej, zgodnie z którą osoby, będące przynajmniej dwa tygodnie po szczepieniu, powinny mieć możliwość swobodnego podróżowania po UE.

Podróżni w wieku od 12 lat, którzy nie zostali w pełni zaszczepieni, będą musieli przejść test. Nie będzie to konieczne, jeśli będą podróżować między dwoma tak zwanymi „zielonymi krajami”, tj. krajami, w których epidemia korony jest całkowicie pod kontrolą.

12.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(cc)


  • Published in Świat
  • 0

Belgijskie kluby nocne domagają się otwarcia w dniu 1 października

Belgijskie kluby nocne domagają się ponownego otwarcia w dniu 1 października. Sporządziły własny protokół postępowania, który miałyby umożliwić ponowne otwarcie.

Protokół został przesłany do gabinetu rządowego. Autorzy podkreślili, że kluby były zamknięte przez ponad rok, w związku z czym przedstawiciele branży proszą o umożliwienie otwarcia w dniu 1 października.

Nad dokumentami pracowała brukselska organizacja Night Federation wraz z przedstawicielami sektora z Regionu Flamandzkiego i Regionu Walońskiego oraz we współpracy z brukselką radną ds. kultury, Delphine Houba, oraz profesorem chorób zakaźnych, Nathanem Clumeck.

Autorzy protokołu podkreślili, że wiele zasad obowiązujących obecnie w branży hotelarskiej i gastronomicznej, nie sprawdzi się w nocnych klubach. Są to m.in.: ograniczenie liczby gości (nikt nie chce bawić się w opustoszałym klubie), obowiązek zachowania 1,5-metrowego dystansu oraz noszenia maseczki ochronnej.

Według przedstawicieli branży, należy stworzyć system przeprowadzania szybkich testów na obecność koronawirusa, które umożliwiłyby gościom klubów bezpieczną zabawę. Kolejną propozycję jest szerokie zastosowanie certyfikatów szczepień.

Ponieważ kluby nocne muszą mieć czas na przygotowanie, poproszono rząd o podjęcie decyzji na trzy miesiące przed 1 października.

11.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Tysięcy rodzin we Flandrii nie stać na gaz i prąd

Z danych flamandzkiego organu Vreg monitorującego zużycie energii wynika, że wiele flamandzkich rodzin w regionie żyje przez jakiś czas bez dostępu do gazu i prądu. Powodem jest fakt, że nie stać ich na opłacenie rachunków.

W zimowych miesiącach niektóre rodziny rezygnowały z ogrzewania i żyły w chłodnych mieszkaniach, aby uniknąć płacenia wysokich rachunków.

W przypadku, kiedy kogoś nie stać na opłacenie rachunków, musi się on skontaktować z operatorem sieci energetycznej. Jeśli problemy z opłaceniem rachunków utrzymują się przed dłuższy czas, instalowany jest cyfrowy licznik, który reguluje zużycie energii. To właśnie w takich przypadkach pojawiają się najczęściej problemy, ponieważ gospodarstwa domowe muszą doładowywać liczniki samodzielnie, korzystając z funkcji prepaid.

Jak informuje Vreg, wspomniane gospodarstwa domowe niekiedy nie mają pieniędzy, aby załadować urządzenie. Na 18 tys. liczników aktywnych w zeszłym roku w regionie odnotowano aż 9 tys. przypadków, w których gospodarstwo domowe nie doładowało urządzenia.
Jeśli chodzi o dostęp do gazu naturalnego, 37% osób przynajmniej tymczasowo wyłącza ogrzewanie (około 4 razy w sezonie), zaś w 1/3 przypadków ogrzewanie jest wyłączone przez co najmniej jeden dzień. Dotyczy to oczywiście okresu zimowego.

Jednocześnie w około 10% gospodarstw domowych, w których zamontowano liczniki, w 2020 roku średnio przez 5 dni nie było prądu.

13.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed