Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy i Francja opracują wspólnie nowy czołg
Słowa dnia: Binnen, buiten
Belgia: Znaczące utrudnienia w ruchu w tunelu Leonard w dniach 8–20 maja
Belgia, biznes: Belgijska gospodarka na plusie!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 5 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Płacenie za streaming? Już tylu ludzi to robi
Belgia: Inflacja w Belgii najwyższa w całej strefie euro!
Niemcy: Coraz więcej zagranicznych lekarzy
Słowa dnia: Kom binnen
Polska: Rewolucja w lekach. W życie wchodzą właśnie nowe zasady ich dawkowania
Redakcja

Redakcja

Polska: Podpaleniu punktu szczepień winna… pszczoła. Tak twierdzi prezydent

Prezydent Zamościa tłumaczy, dlaczego ktoś podpalił kontener medyczny, w którym szczepiono na COVID-19. Zaczęło się od owada i filmiku umieszczonego w internecie. Na razie sprawca jest na wolności.

Akt terroru - tak minister zdrowia Adam Niedzielski nazwał atak na punkt szczepień, do którego doszło na początku sierpnia. Kontener stał na Rynku Solnym w Zamościu. Na nagraniu z monitoringu widać, jak w nocy na rowerze podjeżdża tam mężczyzna. Oblewa obiekt jakąś substancją, podkłada ogień i odjeżdża. Do tej pory nie udało się ująć podpalacza, a minister zdrowia wyznaczył 10 tys. zł nagrody za pomoc w jego złapaniu.
Winna jest pszczoła

Właśnie przez zdarzenie w Zamościu teraz policja pilnuje wszystkich takich miejsc w Polsce. Sejm przyjął ustawę, która w większym stopniu zabezpiecza pracowników punktów szczepień i podnosi ich rangę do miana funkcjonariusza publicznego. Tymczasem Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa, tłumaczy, dlaczego doszło do podpalenia. Jak mówi – tuż przed atakiem - na Rynku Wielkim w jego mieście kobieta w średnim wieku została użądlona przez pszczołę. „Wystąpił u niej wstrząs anafilaktyczny, który zagrażał jej życiu.” - wyjawia Wnuk „Rzeczpospolitej”.

Na szczęście 50 metrów dalej, na Rynku Solnym, znajdował się punkt szczepień. Tam została zabrana poszkodowana i tam zajęli się nią medycy. Otrzymała leki i czekała na przyjazd karetki. „Sam fakt transportowania kobiety z punktu szczepień do karetki ktoś nagrał telefonem komórkowym i wrzucił do sieci. Filmik z podpisem: 'Zobaczcie, co się dzieje po zaszczepieniu', stał się viralem, a w internecie obejrzały go tysiące osób.” - opisuje Wnuk i narzeka, że nikt nie sprostował tych kłamliwych informacji. „I prawdopodobnie to było powodem ataku na punkt szczepień w nocy z niedzieli na poniedziałek.” - ocenia samorządowiec.
Warszawo, mamy problem
Dodaje, że pokazuje to iż mamy problem z prostowaniem nieprawdziwych informacji pojawiających się w sieci. „Dezinformacja szerzy się na niespotykaną skalę: jak w średniowieczu będziemy za chwilę oglądać stosy, jeśli instytucjonalnie nie zareagujemy.” - kwituje prezydent Zamościa.

Przed tygodniem lubelska policja opublikowała kolejne nagranie, na którym widać podpalacza. Została także uruchomiona specjalna infolinia pod numerem 575 688 507. Można tam zgłosić informacje w sprawie ataku na punkt szczepień. Także anonimowo.

12.08.2021 Niedziela.NL // Bron: News4Media // fot.: Policja

(es)

 

  • Published in Polska
  • 0

Koronawirus w Belgii: Coraz więcej pacjentów na oddziałach intensywnej terapii

W okresie od 5 do 11 sierpnia na belgijskich oddziałach intensywnej terapii odnotowano wzrost liczby pacjentów o 35% - poinformował dziś 12 sierpnia instytut zdrowia publicznego Sciensano. Rośnie też liczba zgonów oraz nowych zakażeń.

W tym samym okresie do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 48,2 pacjentów z Covid-19 dziennie, co oznacza wzrost o 26% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Łącznie w środę 11 sierpnia w belgijskich szpitalach przebywało 467 pacjentów zakażonych koronawirusem (co oznacza wzrost o 17 w porównaniu z dniem poprzednim), z czego na oddziałach intensywnej terapii leczono 124 pacjentów (+3). Większość hospitalizowanych osób nie było w pełni zaszczepionych.

W okresie od 2 do 8 sierpnia Covid-19 diagnozowano u średnio 1 738 pacjentów dziennie, co oznacza wzrost o 8% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku wybuchu epidemii koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 1.145.736 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni zarejestrowano średnio 203,6 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co także oznacza dalszy wzrost. Jednocześnie dotychczas wyzdrowiało 1.068.432 zakażonych Covid-19 mieszkańców Belgii.

W tym samym okresie odnotowywano średnio 3,6 śmiertelnych przypadków Covid-19 dziennie, co oznacza wzrost o 14% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło łącznie 25 282 mieszkańców Belgii.

W zeszłym tygodniu przeprowadzono dziennie średnio 50.234 testów na obecność koronawirusa, z czego 3,9% miało wynik pozytywny. To zarazem najwyższa liczba od kilku ostatnich miesięcy.

Łącznie do wtorku ponad 7,5 mln mieszkańców Belgii otrzymało obydwie dawki szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza 79,4% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Tym samym osoby te są w pełni chronione przed wirusem. Ponadto przeszło 8,23 mln osób (84,2% dorosłej populacji) otrzymało pierwszą dawkę preparatu.

Współczynnik reprodukcji wirusa spadł nieznacznie do wartości 1,16. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.


12.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Rezerwacje miejsc na plaży w Ostendzie czas zacząć

Z powodu dobrej pogody, która najprawdopodobniej utrzyma się przez weekend, Ostenda (Oostende) pozwala turystom zarezerwować miejsce na plaży do 14 sierpnia.

Jak podaje dziennik De Standaard, system rejestracji dla trzech najbardziej ruchliwych plaż w Ostendzie został aktywowany do soboty 14 sierpnia. System musi gwarantować na tych plażach dystans społeczny i jest udostępniony dla plaż Klein Strand, Groeistrand i Groot Strand.

Rezerwacji miejsc można dokonać bezpłatnie na stronie TUTAJ https://www.visitoostende.be/nl/goedgepland lub pod bezpłatnym numerem telefonu 0800 62 167. Rejestracja gwarantuje miejsce na plażach dla osób które przybędą przed godziną 14.00.

System jest obecnie aktywowany do soboty 14 sierpnia, ale gdy pogoda dopisze miasto będzie mogło datę jeszcze przedłużyć.

12.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(es)

  • Published in Belgia
  • 0

Szczepionka przeciw gruźlicy może chronić seniorów przed COVID-19

Ochronne działanie przed COVID-19 starej szczepionki BCG, czyli przeciwko gruźlicy, w populacji osób starszych sugerują rezultaty badania opublikowanego w naukowym periodyku Science Advances. W świecie naukowym od lat toczy się dyskusja na temat tzw. nieswoistego efektu ochronnego tej szczepionki.

Indyjscy naukowcy, bo to oni są autorami tego badania, którego rezultaty opublikował Science Advances, niewątpliwie dorzucają kamyczek do koszyczka tych, którzy są skłonni widzieć nieswoisty efekt ochronny BCG, przynajmniej u seniorów.

W miarę starzenia się stajemy się bardziej podatni na różne choroby, także zakaźne. Powodem takiego stanu rzeczy jest m.in. przewlekły stan zapalny, który przybiera na sile wraz z postępem wieku. Wskaźnikami takiego stanu zapalnego są m.in. prozapalne cytokiny.

Cytokiny to około 100 wydzielanych przez leukocyty białek regulujących o właściwościach modulujących odpowiedź odpornościową. Podstawowy podział uwzględnia cytokiny prozapalne i przeciwzapalne. Te pierwsze - w uproszczeniu - generują rozwój stanu zapalnego, zaś te drugie – ograniczają procesy zapalne.

Indyjscy badacze zaszczepili 82 ochotników w wieku 60-80 lat szczepionką BCG. Druga grupa ochotników w podobnym wieku nie dostała szczepionki przeciwko gruźlicy. Przed szczepieniem i miesiąc po wszystkim pobrano krew do analizy.

Okazało się, że u osób zaszczepionych doszło do spadku poziomu cytokin prozapalnych; poziom tych cytokin był znacznie niższy niż w grupie niezaszczepionej. We krwi zaszczepionych ochotników zmalał także poziom innych białek odpowiedzialnych za inicjację procesu zapalnego. Autorzy badania podkreślają, że oznaczane przez nich cytokiny to dokładnie te same, których wydzielanie inicjuje ciężki przebieg COVID-19. Ich zdaniem zaszczepienie starą i tanią szczepionką BCG może dać pewien efekt ochronny przed nową chorobą, jeśli szczepionki przeciwko COVID-19 są niedostępne.

Kontrowersje wokół BCG

Co do zasady szczepionka przeciw gruźlicy jest skuteczna w ochronie przed ciężkimi postaciami tej choroby, a zatem także niepełnosprawnością i śmiercią z jej powodu. Ale wiele lat temu zauważono, że populacje, które są zaszczepione tą szczepionką, mniej chorują na inne choroby. Wielu naukowców postanowiło sprawdzić, czy tak jest rzeczywiście. Niestety, na razie jednoznacznej odpowiedzi nie ma, a to dlatego, że trudno taki nieswoisty efekt ochronny BCG zmierzyć.

Skąd w ogóle pomysł, że to stara szczepionka BCG może tego rodzaju działanie wykazywać? Kiedyś sądzono, że dysponujemy odpornością wrodzoną oraz nabytą, i jeśli chodzi o tę pierwszą, jest ona dana i niewiele można z nią zrobić. Ale okazuje się, że także ta wrodzona odporność podlega tzw. treningowi pod wypływem różnych bodźców. Takim bodźcem może być żywa szczepionka, jak BCG.

„Głównymi komórkami układu odporności wrodzonej, które przechodzą taki >>trening<<, są makrofagi i monocyty. Udowodniono, że między innymi szczepienie BCG (…) – indukuje epigenetyczne przeprogramowanie tych komórek, prowadząc do ich aktywacji, zmian stanu metabolicznego i wydajniejszej produkcji cytokin. Indukcja takiej >>przeszkolon<< odpowiedzi immunologicznej ma zapewnić lepszą odpowiedź zapalną i utworzenie pewnego rodzaju pamięci immunologicznej, co z kolei pozwala na wczesne budowanie odporności na reinfekcję. Są więc teoretyczne i laboratoryjne przesłanki, aby postulować także nieswoisty efekt ochronny szczepienia BCG (tzn. niezwiązany z redukcją zachorowań na gruźlicę)”– wyjaśniają prof. Krzysztof Zeman i dr Jacek Mrukowicz w artykule „Trening układu immunologicznego? Dyskusja o możliwych nieswoistych korzyściach ze szczepienia BCG” opublikowanego na łamach Medycyny Praktycznej -Szczepienia.

W artykule tym przytaczają rezultaty przeprowadzonych do 2017 roku badań, których celem było zmierzenie ewentualnego efektu ochronnego szczepionki przeciw gruźlicy. Wyniki były jednak sprzeczne z uwagi m.in. na problemy metodologiczne. Najlepsza metodologia, czyli taka, która nie zostawia wiele znaków zapytania, to badanie z randomizacją, podwójnie zaślepioną próbą oraz – last but not least - precyzyjnie zdefiniowanymi dla konkretnego problemu tzw. punktami końcowymi, a zatem mierzalnymi zmianami stanu zdrowia będącymi następstwem interwencji leczniczej, profilaktycznej lub ekspozycji na dany czynnik narażenia.

Tymczasem w przypadku badania potencjalnego nieswoistego efektu ochronnego szczepionki BCG trudno taką dobrą metodologię osiągnąć. Dlaczego? Choćby z uwagi na to, że podwójnie zaślepiona próba jest nieosiągalna: po zaszczepieniu występuje wyraźny odczyn poszczepienny, którego nie sposób przeoczyć.

Jeśli zaś chodzi o punkty końcowe, w niektórych randomizowanych badaniach czas obserwacji był na tyle krótki, że trudno było wysnuwać twarde wnioski. Większość zaś badań zaliczała się do obserwacyjnych, a zatem takich, w których bardzo trudno jest wyodrębnić i zmierzyć dokładnie skalę efektu stosowanej interwencji, bowiem natura badań obserwacyjnych jest taka, że w ich interpretacji trzeba brać pod uwagę występowanie różnych czynników zakłócających, które mogą rzutować na rezultat badania (np. współistniejące choroby, status ekonomiczny, środowisko życia itp., itd.).

Indyjskie badanie, choć ma istotne ograniczenia (na przykład bardzo mała próba badawcza) dostarcza jednak dość silnych argumentów na nieswoisty efekt ochronny BCG w kontekście COVID-19; przynajmniej u starszych osób. Warto przy tym wiedzieć, że obecnie prowadzonych jest kilka badań na świecie (w Polsce także), które sprawdzają, czy, a jeśli tak, to na ile BCG może chronić przed COVID-19.

 


15.08.2021 Niedziela.BE // Źródło informacji: Serwis Zdrowie // autor: Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl // źródła: Artykuł prof. K. Zemana i dr. J. Mrukowicza oraz informacja prasowa o indyjskim badaniu dotyczącym BCG i COVID-19 // rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

(ks)

 

Subscribe to this RSS feed