Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 30 kobiet z dziećmi eksmitowanych z byłego hotelu w Brukseli
Belgia: Pogoda na piątek 17 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 17 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: W Tervuren zauważono 20 młodych dzików
Polska: Leczyli boreliozę zakazaną w Polsce metodą. Wkroczył rzecznik praw pacjenta
Belgia: Podejrzany o podwójne morderstwo w Molenbeek oddał się w ręce policji
Film „Putin”, w reżyserii Patryka Vegi [zobacz ZWIASTUN 2:30min]
Polska: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trup
Basen w Mechelen ewakuowany po tym, jak dzieci poczuły się źle
Polska: „Czytajcie! Czytanie daje wolność!” Wystartowała kampania #TataTeżCzyta2024
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Pierwsze posiedzenie Sejmu. Wybuczeni posłowie, wyśmiany kandydat na premiera

Mateusz Morawiecki złożył dymisję swojego rządu. Ma teraz czas na stworzenie sejmowej większości dla nowego rządu. I zachęca do współpracy. Sala skwitowała to śmiechem.

Zanim każdy z posłów nowej kadencji złożył ślubowanie, głos zabrał prezydent Andrzej Duda. Mówił o wyniku wyborów parlamentarnych i bardzo wysokiej frekwencji oceniając, że to pokaz siły demokracji w Polsce.

Nie zawaham się skorzystać z prezydenckiego weta

Wystąpienie głowy państwa było także pewnym ostrzeżeniem. Mówił, że programy społeczne jak 500 zł (800 zł od stycznia) na każde dziecko muszą zostać utrzymane.

– Porządek konstytucyjny musi zostać zachowany. Nie zgodzę się na żadne obchodzenie czy naginanie prawa. Zawsze broniłem i będę bronił dwóch najważniejszych polskich wartości: wolności i solidarności!

Jeśli uznam, że jakieś rozwiązanie budzi poważne wątpliwości prawne i merytoryczne, to nie zawaham się skorzystać z prezydenckiego weta bądź skierowania takiej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Te słowa były właśnie sygnałem ostrzegawczym wysłanym w kierunku KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy. To mogła być także zapowiedź tarć politycznych, które mogą nastąpić, jeżeli te formacje przejmą władzę.

A że tak będzie, jest niemal pewne. Chociaż to Mateusz Morawiecki z PiS otrzymał misję stworzenia nowego rządu.

Nie chciał składać dymisji na ręce Hołowni

Zgodnie z procedurami na pierwszym posiedzeniu Sejmu nowej kadencji dotychczasowy premier podaje swój gabinet do dymisji. Ukłonem w stronę PiS był fakt, że Morawiecki nie musiał tego robić z Szymonem Hołownią (Polska 2050) jako marszałkiem Sejmu. Obrady prowadził marszałek senior – Marek Sawicki w PSL.

– Pan premier Mateusz Morawiecki zdecydował, że dymisję będzie składał na moje ręce, a nie na ręce nowo wybranego marszałka. Tutaj nie ma zapisu regulaminowego, jest tylko zapis, że premier składa dymisję rządu w trakcie pierwszego posiedzenia Sejmu, a czy zrobi to pierwszego dnia, drugiego czy trzeciego, jeśli Sejm się przedłuża, nie ma to żadnego znaczenia i nie jest powiedziane, na czyje ręce – ujawnił na kilka godzin przed posiedzeniem Sawicki.

Nowy premier

Mateusz Morawiecki ma teraz 14 dni na stworzenie sejmowej większości i zdobycie poparcie dla swojego nowego rządu. To zapewne się nie uda. Wówczas Sejm na premiera wskaże Donalda Tuska. I finalnie to on zostanie szefem rządu. Tymczasem Morawiecki walczy.

– Chciałem powiedzieć o koalicji polskich spraw. Mamy przed sobą okres tworzenia rządu. Chcę wszystkich zaprosić do takiej koalicji, o jakiej mówił prezydent. Koalicji, która będzie dbała o sprawy społeczne, o sprawy bezpieczeństwa, suwerenności, a także o wielkie projekty, które rozpoczęliśmy – przekonywał w Sejmie.

I zaapelował: – Zapraszam wszystkich, którzy na tej sali będą budowali większość, żeby poparli mój rząd, który będę starał się tworzyć – wygłosił Morawiecki.

Na sali rozległy się śmiechy.

Podobnych zachowań było więcej. Na przykład na sali słychać było buczenie, gdy ślubowanie składali Łukasz Mejza i Dariusz Matecki z klubu PiS.

Nowy marszałek

Kandydaturę Szymona Hołowni na marszałka Sejmu przedstawił prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. To część umowy koalicyjnej między KO, TD i Lewicą. Lider ludowców mówił, że Hołownia porzucił „wygodne życie” na rzecz służenia społeczeństwu, a jego wysoki wynik wyborczy wskazuje, że kandydat cieszy się dużym poparciem.

PiS z zaproponował na marszałkinię Elżbietę Witek, która stanowisko zajmowała dotychczas. Wynik głosowania był znany już wcześniej – wygrał Szymon Hołownia i został marszałkiem Sejmu. Zdobył aż 265 głosów. Na Witek zagłosowały 193 osoby.

13.11.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Sejm RP

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: W tym regionie najwięcej ludzi z wyższym wykształceniem

Regionem Belgii z najwyższym odsetkiem mieszkańców w wieku od 25 do 34 lat, mających wykształcenie wyższe, jest prowincja Flandria Wschodnia.

Prawie 60% mieszkańców tej części Belgii w wieku 25-34 lata miało w 2022 r. dyplom ukończenia szkoły wyższej lub uniwersytetu - wynika z danych opublikowanych przez unijne biuro statystyczne Eurostat.

W Regionie Stołecznym Brukseli odsetek ten wyniósł w ubiegłym roku 58%. Podobnie było w prowincji Brabancja Walońska. W skali całego kraju wykształceniem wyższym mogło się pochwalić w 2022 r. nieco ponad 51% mieszkańców Belgii w wieku od 25 do 34 lat.

Najgorzej pod tym względem wypadła prowincja Hainaut. Tutaj w ubiegłym roku dyplom ukończenia szkoły wyższej lub uniwersytetu posiadało jedynie 37% mieszkańców w wieku od 25 do 34 lat. W prowincji Namur było to 41%.

W całej Unii Europejskiej odsetek ten wyniósł w 2022 r. 42%. W Polsce było to 40,5%. Najwięcej ludzi w wieku 25-34 lata jest w Polsce w metropolii warszawskiej (ponad 63%) oraz w województwie małopolskim (ponad 45%), a najmniej w województwach lubuskim (mniej niż 30%) i opolskim (32%).

14.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Historia: 6 listopada 1939 została odkryta planetoida (7000) Curie

Jest dalej od Słońca niż Ziemia, odkryto ją w obserwatorium w Belgii, a nosi nazwę na cześć wybitnej Polki. Mowa o planetoidzie (7000) Curie.

Nowo odkryte ciała niebieskie często nazywane są nazwiskami wybitnych naukowców. Podobnie było z planetoidę odkrytą 6 listopada 1939 r. przez astronomów z belgijskiego obserwatorium Observatoire Royal de Belgique w Uccle (Region Stołeczny Brukseli).

Planetoidy to relatywnie niewielkie ciała niebieskie, krążące wokół gwiazd, np. Słońca. Są większe niż meteoroidy, ale mniejsze niż planety.

Planetoida Curie krąży wokół Słońca w średniej odległości około 2,5 au (czyli jest od Słońca około 2,5 razy dalej niż Ziemia). Na jedno pełne okrążenie Słońca potrzebuje 3 lat 317 dni i 7 godzin.

Przypomnijmy, Maria Skłodowska-Curie zdobyła Nagrodę Nobla dwukrotnie i to w dwóch różnych kategoriach: z fizyki (w 1903 r., wraz z dwoma innymi naukowcami, w tym mężem Pierre Curie) i z chemii (w 1911 r.). Wybitna chemiczka urodziła się w Warszawie w 1867 r., a zmarła w Passy we Francji w 1934 r. Skłodowska-Curie odkryła dwa pierwiastki (rad i polon) oraz miała olbrzymi wpływ na rozwój radiochemii i teorii promieniotwórczości.

z WIKIPEDII:

(7000) Curie – planetoida z pasa głównego asteroid okrążająca Słońce w ciągu 3 lat i 317 dni w średniej odległości 2,46 au. Została odkryta 6 listopada 1939 roku w Observatoire Royal de Belgique w Uccle przez Fernanda Rigaux. Nazwa planetoidy pochodzi od Marii Skłodowskiej-Curie (1867–1934), światowej sławy uczonej pochodzenia polskiego. Przed nadaniem nazwy planetoida nosiła oznaczenie tymczasowe (7000) 1939 VD.


14.11.2023 Niedziela.BE // Wikipedia // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Mieszkańcy Belgii niezadowoleni z... warunków spacerowania

Mieszkający w Belgii piesi wyrażają niezadowolenie z warunków chodzenia, oceniając je na zaledwie 10,4 punktów na możliwych 20 – w niedzielę, 12 listopada, ujawnił „belgijski barometr pieszych”.

Ponad 13 500 mieszkańców Belgii wyraziło swoją opinię na temat „dostępności dla pieszych” w swojej okolicy, w ankiecie przeprowadzonej przez trzy organizacje: Tous à Pied, Voetgangersbeweging i Walk.brussels. Badanie, które odbyło się w dniach 24 kwietnia–30 czerwca, zostało przeprowadzone na zlecenie Ministerstwa Mobilności i Transportu, ale dopiero teraz ujawniono wyniki.

W ankiecie zapytano respondentów o motywację do chodzenia oraz postrzeganie komfortu, bezpieczeństwa, udogodnień i ogólnego stanu obiektów dla pieszych. Według autorów badania, wyniki ujawniły szeroką zgodność wśród pieszych co do tego, gdzie można chodzić pieszo, a także wspólne niezadowolenie, niezależne od wieku czy płci.

Ponad 2/3 (70%) ankietowanych uważa, że przestrzenie publiczne nie są odpowiednie do spacerów, zwłaszcza dla osób pchających wózki dziecięce, małych dzieci, osób starszych i osób o ograniczonej sprawności ruchowej. Co więcej, 64% kobiet nie czuje się bezpiecznie chodząc nocą i odpowiednio dostosowuje swoje trasy w porównaniu z liczbą 49% mężczyzn.

Barometr wykazał również, że piesi przywiązują szczególną wagę do komfortu chodzenia. 80% z nich ubolewa nad brakiem udogodnień zapewniających komfort, takich jak toalety, ławki i fontanny z wodą pitną. Ponadto 69% mieszkańców niepokoi hałas i zanieczyszczenie powietrza powodowane przez ruch samochodowy. 65% respondentów uważa, że trasy piesze nie są wolne od przeszkód takich jak rowery, kosze na śmieci, parkometry, tablice reklamowe i stacje do ładowania, a ponad 60% z nich krytykuje jakość przestrzeni przeznaczonej dla pieszych pod kątem ich szerokości, zastosowanych materiałów i sposobu utrzymania.

Nic dziwnego, że szersze, dobrze utrzymane, bezpieczne i uporządkowane chodniki znajdują się na szczycie listy życzeń respondentów (82%). Piesi wzywają także do poprawy bezpieczeństwa i dostosowania przestrzeni publicznych do dzieci spacerujących lub podróżujących w wózkach, osób starszych i osób o ograniczonej sprawności ruchowej. Tylko 18% respondentów uważa, że ośmioletnie dziecko może samodzielnie spacerować w sposób bezpieczny.

Piesi najgorzej oceniają warunki w Walonii, a nieco lepiej we Flandrii i w Brukseli. Współistnienie różnych użytkowników dróg (pieszych, rowerzystów, pojazdów mechanicznych i hulajnóg) uważa się za bardziej problematyczne w większych miastach, szczególnie w regionie Brukseli.

Federalny Minister Mobilności i Transportu Belgii, Georges Gilkinet, wyraził zadowolenie z przeprowadzonego badania. „Po raz pierwszy przeprowadzono pogłębione badanie potrzeb pieszych, w którym wzięło udział 13 500 osób. To sukces. Wyniki jednoznacznie wskazują na to, że jest wiele obszarów do poprawy i że możemy ułatwić pieszym życie. Miasta i gminy mogą teraz polegać na tych konkretnych danych, aby ustalić priorytety oraz poprawić bezpieczeństwo i komfort pieszych w swojej okolicy. (…) Chcemy zachęcić więcej osób do częstszego chodzenia. To dobre dla zdrowia, mobilności i klimatu” – powiedział minister.

13.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed