Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Ortografii wszyscy będziemy uczyli się od nowa. Żeby pisać bez błędów
Niemcy: „Chrząszcz Hitlera" może zachować swoją nazwę
Polska: Rabat był, ale zniknął. Vectra i Multimedia Polska na tapecie UOKiK-u
Belgia: Rozbito wietnamską siatkę handlarzy ludźmi!
Belgia: Przełomowy tekst medyczny z XVI wieku powróci do Leuven
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 20 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Niewielki wzrost bezrobocia w Brukseli
Polska. Nowy zawód: celebrant ślubny. Zastąpiły kiero
Belgijski gigant chemiczny Solvay odnotowuje spadek przychodów o 11,9%
Polska: Butelkę alkoholu przyniesie kurier. Allegro chce sprzedawać piwo, wódkę i wino

„Bilety lotniczy do Brukseli w mieszkaniu zamachowca z Hiszpanii”

„Bilety lotniczy do Brukseli w mieszkaniu zamachowca z Hiszpanii” fot. Shutterstock

Abdelbaki Es Satty, prawdopodobnie główny organizator niedawnych zamachów w Brukseli, miał w mieszkaniu kilka biletów lotniczych do Brukseli – poinformował flamandzki dziennik Het Laatste Nieuws.

Według hiszpańskiej policji Es Satty – 42-letni imam aktywny w hiszpańskim mieście Ripoll – był najprawdopodobniej jedną z trzech osób, które zginęły w eksplozji w mieszkaniu w Alcanar na dzień przed zamachem w Barcelonie. Do wybuchu doszło najpewniej w trakcie konstruowania bomby.

Hiszpańska policja poinformowała, że w zniszczonym przez wybuch mieszkaniu znaleziono kilka biletów lotniczych do Brukseli na nazwisko zamachowca. Nie powiedziano jednak, czy chodzi o stare, wykorzystane już bilety czy też zamachowiec planował przylot do Belgii już po zamachach.

O związkach Es Satty’ego z Belgią media informowały już wcześniej. Pisaliśmy o tym również na naszych łamach: http://niedziela.be/wiadomosci/belgia/„organizator-zamachów-w-barcelonie-miał-związki-z-belgią”.

W 2016 roku Es Satty przyjechał do Belgii, gdzie chciał znaleźć pracę jako imam. Burmistrz Vilvoorde, Hans Bonte, potwierdził, że Es Satty przebywał w jego mieście od stycznia do marca 2016 roku. Jednocześnie belgijska prokuratura poinformowała, że nie ma żadnych informacji wskazujących na to, by Es Satty miał związek z zamachami na brukselskie lotnisko i metro, do których doszło 22 marca 2016 roku.

 
23.08.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież