Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polacy nie liczą już na ZUS. Wolą liczyć na siebie. Jakie mają sposoby?
Belgia: Szybka metoda ładowania „elektryka”. Wymiana zamiast czekania
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 28 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Poziom zatrudnienia w Polsce wyższy niż w Belgii
Belgia: Tutaj mieszkańców przybywa najszybciej
Belgia: Tylko 5 pracodawców zgłosiło się do pilotażowego, 4-dniowego tygodnia pracy
Przydatne skróty: EHBO
Belgia: Tutaj prawie połowa mieszkań i domów ma ponad 100 lat!
Świat: Rok 2024 będzie rekordowym pod względem sprzedaży samochodów elektrycznych?!
Niemcy znajdują się na szczycie listy "najlepszych, nieanglojęzycznych miejsc do pracy"

Rozczarowanie! Belgia rozpoczęła ME od porażki

Rozczarowanie! Belgia rozpoczęła ME od porażki fot. Evan Lorne / Shutterstock.com

Włosi sprowadzili nas na ziemię, napisał dziennikarz „Het Laatste Nieuws” po pierwszym meczu Belgów na piłkarskich Mistrzostwach Europy. Czerwone Diabły rozpoczęły turniej od rozczarowującej przegranej z Włochami 0-2.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego wielu kibiców i ekspertów piłkarskich – nie tylko w Belgii – widziało w podopiecznych Marca Wilmotsa jednego z faworytów do tytułu (pisaliśmy o tym m.in. TUTAJ). Być może wielu z nich po poniedziałkowym wieczorze zmieniło zdanie.

Belgowie zagrali zachowawczo, bez pasji i ze strachem w oczach, szczególnie w pierwszej połowie, a jedna z ich największych gwiazd – Kevin de Bruyne – psuł piłkę za piłką. Włosi jak to Włosi, zamurowali dostęp do własnej bramki, a kiedy w osłabionej kontuzjami belgijskiej obronie zauważyli dziurę, od razu to wykorzystali. W 32. minucie Leonardo Bonnuci z połowy boiska posłał uszytą na miarę piłkę do wbiegającego w pole karne Emanuela Giaccheriniego, a ten w fenomenalny sposób opanował futbolówkę i z bliska pokonał Thibauta Courtoisa. 1-0 dla Włoch, panika w Belgii.

W drugiej połowie Czerwone Diabły atakowały trochę śmielej, ale równie nieskutecznie, co w pierwszej. Kiedy De Bruyne’owi w końcu udało się posłać celne podanie, Romelu Lukaku wystraszył się Buffona i przerzucił futbolówkę nad poprzeczką. Także Origi, który wszedł w miejsce Lukaku, zmarnował dogodną okazję i przestrzelił.

Gdy wydawało się, że podobnie jak wiele innych potyczek tych mistrzostw, spotkanie zakończy się minimalnym zwycięstwem, w doliczonym czasie gry Włosi przeprowadzili kontrę jak z podręcznika i Graziano Pelle ładnym wolejem dobił belgijskich kibiców (i piłkarzy). 0-2, wszelkie marzenia Belgów o choćby punkcie na początek turnieju prysły.

Nie o mistrzostwie, ale o zagwarantowaniu sobie awansu do fazy pucharowej – o tym muszą teraz myśleć Hazard, Vertonghen i De Bruyne. W drugim meczu tej grupy Szwecja zremisowała z Irlandią 1-1 i to Belgia zajmuje teraz ostatnie miejsce w grupie E. Szansę na rehabilitację podopieczni Wilmotsa będą mieli w sobotę 18 czerwca (mecz z Irlandią) i we wtorek 22 czerwca (mecz ze Szwecją).

Kibicujący masowo Belgom Holendrzy, wielcy nieobecni turnieju we Francji, pocieszają sąsiadów z północy i przypominają, że kiedy w 1988 roku zdobyli tytuł Mistrza Starego Kontynentu, również zaczęli turniej od porażki. Belgijskim kibicom w poniedziałkowy wieczór nie poprawiło to jednak humorów...

 

14.06.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież