Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Eurowybory 2024 coraz bliżej [SYMULACJA WYBORCZA]
Belgia: Przełom w sprawie sprzed 30 lat? Znaleziono ludzkie szczątki
Polska: Policja namierzyła i zaatakowała pedofilów. Dowodami są drastyczne zdjęcia i filmy
Mężczyzna poważnie ranny w strzelaninie przed kawiarnią w Schaerbeek
Słowo dnia: Kusje
Polska: Tak grillują Polacy. Kiełbasa nie jest już królową rusztu podlewanego procentami
Słowo dnia: Goedkoop
Belgia: Pogoda na 29, 30 kwietnia i 1 maja
Niemcy: 1200 osób szuka zaginionego 6-latka
Polska: Czekają nas olbrzymie podwyżki cen gazu. Chyba jeszcze nigdy takich nie było

Rodzina zamordowanej, 23-letniej studentki pozywa państwo belgijskie

Rodzina zamordowanej, 23-letniej studentki pozywa państwo belgijskie Fot. Shutterstock, Inc.

Rodzina 23-letniej studentki, która w 2019 roku została zgwałcona i zamordowana, złoży pozew przeciwko państwu belgijskiemu.

Rodzina Julie Van Espen uważa, że zaniedbania Departamentu Sprawiedliwości doprowadziły do śmierci 23-latki z rąk mężczyzny, który w przeszłości był już dwukrotnie skazany za gwałt. Krewni twierdzą, że Departament Sprawiedliwości nie dopełnił swojego obowiązku ochrony społeczeństwa. Rodzina widzi podobieństwa do przypadku mężczyzny, który w zeszłym miesiącu przeprowadził atak terrorystyczny w Brukseli.

4 maja 2019 roku Julie Van Espen została zgwałcona i zamordowana przez Steve’a Bakelmansa, mężczyznę z długą listą wyroków skazujących za różne przestępstwa, od kradzieży po groźby. Sprawca był także dwukrotnie skazany za gwałt. Sprawa wywołała falę oburzenia w całym kraju. W 2019 roku Rada Sprawiedliwości orzekła, że jest niezrozumiałe dlaczego skazanie Bakelmansa trwało tak długo – w momencie, kiedy zamordował 23-latkę, powinien przebywać w więzieniu.

Teraz rodzice i rodzeństwo Julie wykorzystają to orzeczenie jako podstawę pozwu przeciwko Belgii. Uważają, że władze federalne przez wiele lat zaniedbywały kwestię wymiaru sprawiedliwości i w rezultacie ponoszą częściową odpowiedzialność za to, co przydarzyło się Julie.

Prawnik rodziny, Stijn Verbist, powiedział VRT News, że „mężczyzna powinien był przebywać w więzieniu dniu 4 maja 2019 roku. Gdyby władze nie zawiodły, Julie nadal by żyła”. Rodzina domaga się symbolicznej wypłaty odszkodowania w wysokości 1 euro. „Nie są zainteresowani pieniędzmi. Jeśli je otrzymają, natychmiast przekażą je na szczytny cel. Rodzina chce, aby sędzia wyraźnie stwierdził, że popełniono błędy, które doprowadziły do śmierci Julie”.

13.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież