Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Ile włożyć do koperty ślubnej w tym sezonie? To zależy, ile wychodzi za talerzyk
Z belgijskiego muzeum skradziono cesarski, chiński „dzban na wino”
Belgia: Pogoda na 26 kwietnia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 26 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Udostępniono dodatkowe bilety do Royal Greenhouses w Laeken!
Polska: Dopłaty do mieszkań? Niekoniecznie. Polacy czekają na inną pomoc. Sprawdź – jaką
Belgia: W ten weekend Hangar Festival powita 10 tys. gości!
Polska: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwi
Belgia, Bruksela: Kolejne przypadki agresji wobec pracowników zbierających śmieci
Polska: Pożyczamy coraz więcej. Bo po te pieniądze nie musimy iść do banku

Jechał 217 km/h. Sąd: nie ukarzemy go

Mężczyzna, który – według belgijskiej policji – jechał samochodem z prędkością 217 km/h został przez belgijski sąd uniewinniony – poinformował w sobotę (5.04) m.in. portal deredactie.be.

Do zdarzenia doszło około rok temu na autostradzie A19 w regionie Westhoek. Policjanci zauważyli bardzo szybko jadący pojazd i za nim ruszyli.

Początkowo funkcjonariusze twierdzili, że musieli jechać 234 km/h, by dotrzymać pędzącemu piratowi drogowemu kroku. Później, uwzględniając granicę błędu, policjanci twierdzili, że jechali z prędkością 217 km/h. I to właśnie taką prędkość zapisali w notatce, opisującej ten incydent.

W trakcie procesu okazało się, że policjanci popełnili błędy wypisując mandat. Jak informuje portal deredactie.be, adwokat oskarżonego mężczyzny wskazał na fakt, że w notatce z wydarzenia nigdzie wyraźnie nie zaznaczono, czy prędkość 217 km/h była prędkością radiowozu czy samochodu jego klienta.

Poza tym adwokat wskazał na pewne techniczne mankamenty radiowozu, które – w jego opinii – mogły przełożyć się na to, że prędkościomierz radiowozu nie wskazywał poprawnej szybkości pojazdu. Sędzia przychylił się do argumentów adwokata wielbiciela szybkiej jazdy i go uniewinnił.

Okazuje się więc, że jeśli ma się w Belgii dobrego adwokata i trafi się na niechlujnych policjantów, to i jazda z prędkością 217 km/h może ujść płazem…

 

Ł.K., Niedziela.NL

Last modified onwtorek, 16 grudzień 2014 20:09

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież