Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Uzbrojeni złodzieje obrabowali sklep spożywczy w Waterloo
Polska: Wakacje kredytowe podpisane. Kiedy zawieszenie pierwszej raty?
Polska: Nareszcie! Sprawdź, o ile i od kiedy wzrosną alimenty
Belgia: Zadźgał 17-latkę. Minęło ćwierć wieku. Teraz go aresztowano
Polska: Uwaga, grasują oszuści. Pukają do drzwi i bezprawnie pytają o nasze piece
Polska: Ortopeda, kardiolog, dentysta. Pacjenci nie przychodzą. Plaga w szpitalach i przychodniach
Belgia: Pożar w pralni w Saint-Gilles
Niemcy: Protesty po ataku na europosła
Słowa dnia: Ik heb je gemist!
Polska: Nerwy, pytania, egzaminy. Niektóre rzeczy się nie zmieniają [ZDJĘCIA SPRZED LAT]

Flandria: „Dwa razy więcej szerszeni azjatyckich niż w całym ubiegłym roku”

Flandria: „Dwa razy więcej szerszeni azjatyckich niż w całym ubiegłym roku” Fot. Shutterstock, Inc.

Według danych Flamandzkiego Instytutu Pszczelarskiego, w ciągu pierwszych trzech tygodni lipca zidentyfikowano i zniszczono ponad 360 gniazd szerszeni azjatyckich, czyli dwa razy więcej niż w całym zeszłym roku. To poważny problem, ponieważ owady te są gatunkiem inwazyjnym, który żeruje na pszczołach.

Szerszeń azjatycki, członek rodziny os, rozprzestrzenia się we Flandrii i stanowi zagrożenie dla rodzimych pszczół miodnych. W tym roku zgłoszono obserwację ponad 2800 królowych i gniazd w porównaniu do 1400 w całym ubiegłym roku. „A to wciąż może być duże niedoszacowanie" - mówi Kevin Verbeek z centrum wiedzy o szerszeniach azjatyckich z Flamandzkiego Instytutu Pszczelarskiego.

Liczba szerszeni azjatyckich we Flandrii ponownie gwałtownie wzrosła. „Do tej pory schwytano 2400 królowych. Tylko w pierwszych trzech tygodniach lipca znaleziono ponad 360 gniazd, czyli dwukrotnie więcej niż w całym zeszłym roku” – mówi Verbeek.


To poważny problem, zaś w Belgii nie ma centralnej platformy do zgłaszania obecności szerszeni azjatyckich. Szerszeń azjatycki jest uznawany za gatunek inwazyjny, ponieważ często żeruje na pszczołach, które są niezwykle cennym gatunkiem dla środowiska naturalnego. Owad został umieszczony na liście 66 innych roślin i zwierząt, które w UE oznaczono jako „inwazyjne”. Robotnice tego gatunku osiągają 20 mm, trutnie do 24 mm, zaś królowa dorasta do nawet 30 mm.

Sytuacja belgijskich pszczół nie jest dobra: w kwietniu informowano, że w niektórych częściach Flandrii nawet 75% populacji pszczół nie przeżyło zimy, a niektórzy pszczelarze stracili wszystkie pszczoły. Flamandzki Instytut Pszczelarski (VBI) przeprowadził coroczną ankietę wśród swoich pszczelarzy, aby sprawdzić śmiertelność pszczół zimą. Wpływ na sytuację miało prawdopodobnie także ocieplenie klimatu oraz nowi napastnicy, tacy jak szerszeń azjatycki, który zjada owady zapylające, w tym pszczoły miodne i dzikie pszczoły.

Niemniej jednak, wbrew doniesieniom medialnym, dane naukowe z Europy dowodzą, że owad ten nie wykazuje w stosunku do człowieka agresji większej niż szerszeń europejski (obrona gniazda w promieniu około 5 m), a efekty jego użądlenia są identyczne jak w przypadku gatunków rodzimych. Pomimo tego, jego użądlenie może być bardziej bolesne. Przypadki śmierci odnotowywano tylko w przypadku osób uczulonych na jad. Należy także zachować szczególną ostrożność podczas spacerów z dziećmi oraz czworonogami.

05.08.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież