Flandria zakazuje targów zwierząt i prywatnego uboju
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Targi zwierząt i prywatny ubój niektórych zwierząt zostaną zakazane, ponieważ Flandria aktualizuje 40-letnie przepisy dotyczące dobrostanu zwierząt. Nowy flamandzki Kodeks Dobrostanu Zwierząt zawiera nowe przepisy mające na celu poprawę ochrony zwierząt.
Krwawe sporty, w tym „wyciąganie gęsi” i próby pozbawiania kogutów głów, będą w przyszłości dozwolone wyłącznie przy użyciu zwierząt, które padły śmiercią naturalną. „Wyciąganie gęsi” polegało na wieszaniu na belce gęsi z wysmarowaną tłuszczem głową i wsiadaniu na konia w celu oderwania jej głowy.
W nowym kodeksie zakazane jest również spożywanie żywych ryb oraz sprzedaż zwierząt na targowiskach lub drogach publicznych. Owiec, kóz i świń nie można już ubijać prywatnie.
To tylko niektóre z szeregu nowych środków, które flamandzki minister ds. dobrostanu zwierząt, Ben Weyts, zebrał w nowym Kodeksie Dobrostanu Zwierząt.
Każda strefa policyjna otrzyma teraz wyznaczonego funkcjonariusza ds. dobrostanu zwierząt. W ten sposób dobrostan zwierząt będzie dokładniej monitorowany. Hodowle kurczaków będą musiały zapewnić zwierzętom jeszcze więcej miejsca. Konieczne będzie całkowite przestawienie się z kurcząt w klatkach na systemy z wolnym wybiegiem.
Obowiązywać będą również surowsze zasady dotyczące delfinariów. Wpłynie to na Boudewijn Sea Park w Brugii, jedyne delfinarium we Flandrii. Będzie można przetrzymywać maksymalnie sześć delfinów. Jeśli jeden z nich umrze, park będzie mógł go zastąpić, pod warunkiem, że poprawi to dobrostan i zapewni odkryty basen od 1 stycznia 2027 roku.
20.07.2023 Niedziela.BE // fot. neme_jimenez / Shutterstock.com
(kk)
Latest from Redakcja
- Polacy nie liczą już na ZUS. Wolą liczyć na siebie. Jakie mają sposoby?
- Polska: Brązowe jajka znikną ze sklepów? Niewykluczone, że tak się może stać
- Polska: Jesteś po zakrapianej imprezie? Tyle musisz poczekać, żeby znowu wsiąść za kółko
- Polska: Ile włożyć do koperty ślubnej w tym sezonie? To zależy, ile wychodzi za talerzyk
- Polska: Dopłaty do mieszkań? Niekoniecznie. Polacy czekają na inną pomoc. Sprawdź – jaką