Belgia: „Urodziła syna… w dwa lata po śmierci ojca”
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
32-letnia Wendy Clerkx jest jedną z niewielu kobiet w Belgii, które urodziły dziecko dzięki metodzie in vitro z wykorzystaniem wcześniej zamrożonego nasienia zmarłego partnera – poinformował dziennik „AD”.
Dziecko urodziło się dwa lata po śmierci ojca. 30-letni Marco Vos zmarł w lutym 2014 roku na raka. Mężczyzna chorował od sześciu lat, a para od lat marzyła o potomstwie. Za życia mężczyzny niestety nie udało się zrealizować tego marzenia.
Jeszcze kiedy Marco Vos żył para dowiedziała się, że istnieje możliwość, by zamrozić spermę mężczyzny na wypadek, gdyby Wendy chciała w przyszłości urodzić ich wspólne dziecko. Po wielu rozmowach, para zdecydowała się na ten krok.
– Powiedziałam mu, że jeśli po jego śmierci nadal będę tak mocno pragnąć z nim dziecka oraz będę mentalnie wystarczająco silna, to się na to zdecyduję – powiedziała Clerkx w rozmowie z flamandzkim dziennikiem „Het Laatste Nieuws”.
Tak też się stało i w dwa lata po śmierci ojca narodził się jego syn, Victor Vos. Według matki jest to jednak skomplikowana sytuacja.
- Chwilami tęsknota za Marco jest podwójnie bolesna, ponieważ tak wiele z niego rozpoznaję w naszym synku. Victor bardzo przypomina ojca, a czasem jak na mnie spogląda, widzę dosłownie mniejszą wersję Marco – powiedziała Wendy.
– Jest to więc bolesne i piękne jednocześnie, ale nadal każdego dnia dziękuję za to, że mogłam urodzić syna Marco. Żałowałabym, gdybym tego nie zrobiła – dodała Clerkx.
20.01.2017 ŁK Niedziela.BE
Latest from Redakcja
- Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
- Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 3 maja 2024, www.PRACA.BE)
- Polska: Dzisiaj Dzień Flagi. Data nie jest przypadkowa
- Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć